Goteczka, a możesz zadzwonić do lekarza wcześniej, może rozwieje Twoje wątpliwoście, albo pokazać ten wynik innemu lekarzowi.
Ja też zaraz wychodzę, urwę się tą godzinkę. Janek ma coraz większy kaszel, więc noc pewnie będzie zarwana.
Kleo ja też nigdy nie robiłam takich badan z krwii.
O jeszcze jutro muszę iść na morfologię i toxo i coś tam jeszcze. No to omdlenie mam jutro zapewnione z samego rana...:-(
Ja dokładnie nie wiem, kiedy powstała fasolka, bo przytulaliśmy się dosyć często.
Ale z doświadczenia ( jak zawsze) wiem, że bywa róznie. Poprzedniej ciąży z bliźniakami, miałam różnicę między Fasolkami do dwóch tygodni. Nie dało się dokłądnie określić, ponieważ u jednej Fasolki nie zdążyłam nawet zobaczyć serduszka.:-(
Więc dziewczyny kto wie czy ta jedna Fosolka nie ma towarzystwa, mnie już nic nie zaskoczy.
Ja też zaraz wychodzę, urwę się tą godzinkę. Janek ma coraz większy kaszel, więc noc pewnie będzie zarwana.
Kleo ja też nigdy nie robiłam takich badan z krwii.
O jeszcze jutro muszę iść na morfologię i toxo i coś tam jeszcze. No to omdlenie mam jutro zapewnione z samego rana...:-(
Ja dokładnie nie wiem, kiedy powstała fasolka, bo przytulaliśmy się dosyć często.
Ale z doświadczenia ( jak zawsze) wiem, że bywa róznie. Poprzedniej ciąży z bliźniakami, miałam różnicę między Fasolkami do dwóch tygodni. Nie dało się dokłądnie określić, ponieważ u jednej Fasolki nie zdążyłam nawet zobaczyć serduszka.:-(
Więc dziewczyny kto wie czy ta jedna Fosolka nie ma towarzystwa, mnie już nic nie zaskoczy.