reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

a my przytulalismy sie tylko raz:) zeby sprawdzic teorie mojego pana:) w dzien owoulacji:) ciezko bylo tak czekac:)
wg kalkulatorow mialo byc 20 pazdziernika, ale po obserwacji stwierdzilam ze owulka byla 21:)
no i w ciazy jestem:-D:-);-):tak:
tylko ciekawe czy nasza teoria sie sprawdzi:)
a jak sie to i tak bede chyba najszczesliwsza na swiecie:)
 
reklama
Ja miałam owulację również później, ale wiedziałam o niej z testów owulacyjnych...poczyniliśmy z mężem jedną próbę....a ciąża na usg wyszła taka jakby była poczęta jeszcze tydzień później - stąd moje zapytanie....

ale być może to indywidualny rozwój fasolki......
 
NataliaSe my też 20/21.10! :-) z wyliczeń termin owulacji wychodził mi na 21 ale wg mnie była 20. Czy lekarz wyliczył Ci już termin porodu? Wg. mnie to 13-14.07
 
Hehe i u mnie owulacja była 21 października tylko że my zaczęliśmy się przytulać od 9 dnia cyklu i tak co 2 dni no i w ten sposób nie wiem kiedy zaszłam w ciążę...3 miesiące celowaliśmy w córę a jak już nie wychodziło w ogóle to stwierdziliśmy że niech już będzie i celujemy po prostu w dni płodne hehe.
W pierwszej ciąży miałam termin na 21 lutego... a urodziłam 7 marca:baffled:
 
Rano tylko wstałam pobiegłam do przychodni powtórzyć badanie. Mam nadzieję, że będzie ok.

Kleo nie robiłam takiego badnia, ale trzymam kciuki, by było ok.

Witam
Nieśmiało zaglądam do was jestem już po pierwszym usg i lekarz stwierdził malutką ciążę ale jestem też po poronieniu wiec jestem strasznie ostrożna, mam już synka :)
pozdrawiam :)

Szafirek witaj.
Jeju, teraz dopiero zdałam sobie sprawę, jak wiele jest kobiet, które poroniły. Na naszym wątku jest chyba więcej tych, które przez to przeszły niż tych, którym oszczędzono tych przeżyć. :no: Kochane, oby teraz były same szczęśliwe zakończenia.
 
Kleo_mk ja bety też nie robiłam. Rzeczywiście lekarz chyba nie potrzenie do ciebie dzwonił.

Magduska to się naczekała na maluszka, ja urodziłam 3 dni przed terminem. Teraz też tak bym chciała.

Ja mam dziś awersję do pracy, czekam za zmiłowaniem na 15:sorry2:.
 
Ostatnia edycja:
Sam ja mam dzisiaj podobnie, już zapowiedziałam, że dzisiaj chwilę wcześniej wyjdę z pracy, bo inaczej zasnę na biurku :-)

Witam nowe lipcóweczki :-)
 

Effcia
coś mi się pomerdało, że masz wizytę 8, to pewnie wszystko przez hormony;-).

Alicja ale ci fajnie, ja niestety nie mogę wcześniej wyjść, mimo, że roboty dziś nie mam:crazy:.
 
reklama
a mi jest dzisiaj jakoś tak... cholernie smutno :(
Odebrałam moje wyniki badań min na toxoplazmozę i mam IgG na poziomie 23.8 (>3.0 - wynik dodatni) czyli niby dobrze, bo to świadczy o odporności nabytej dawniej ale... no właśnie ... ale... mam też IgM na poziomie 0.67 (>0.6 jest dodatni) czyli świadczyłoby to o jakimś niedawnym kontakcie z wirusem. Do lekarza zapisana jestem dopiero na środe i póki co odchodzę już od zmysłów i im więcej czytam w internecie na temat toxo tym bardziej jestem przerażona :szok:.
Wprawdzie moi rodzice mają dwa koty ale są odrobaczone i poszczepione na wszystko co trzeba i tak sobie myślę, że jeżeli kiedykolwiek miałabym zarazić się toxo to raczej w dzieciństwie bo wtedy jeździłam do babci i kotów tam było zawsze dużo szwędających się po podwórku a wszystkie były przeze mnie wycałowane i wygłaskane a teraz ... teraz to chorobliwie myje ciągle ręce.

No ale nie zmienia to faktu, że JESTEM PRZERAŻONA!
 
Do góry