reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

2n1w6dz.jpg



To ja podaje kawusię ze śmietanka :-)
 
reklama
...a ja jeszcze na chwilkę wpadłam do Was :) - już po relaksującej kąpieli, obiadek wstawiony i mam jakieś 20-30 min zanim moja córcia wróci ze szkoły, a później pędzę na wywiadówkę i odraz po spotkaniu do lekarza :)
muminka - nooo to fakt lewki się nam szykują jak nic :) ja już jednego w domu mam - jakbym tak ponosiła dzidzię do 30 lipca - to by tatuś miał dopiero prezent urodzinowy :))) a szansa jest, bo poprzednią ciąże troszke przeciągnęłam po terminie .

....a jesli idzie o sprzątanie to ja sie zbytnio nie przejmuję - oczywiście sprzątam jak mam siłe, ale jak jest bajzel, a i się nie chce ruszyć to trudno :)))
ale mi dzisiaj dobrze - wzięłam sobie wolny dzien z roboty i marzę, żeby więcej takich dni było - a chyba raczej na zwolnienie jeszcze nie pójdę, bo właściwie to całkiem dobrze się czuję (zdecydowanie lepiej niz w I trymestrze) i koleżanki na zaległe urlopki się wybierają, więc jeszcze troche pociągnę :)


Iwon - kawusia wygląda zachęcająco :)
 
Ewelinka
gratulacje z okazji ślubu no i synka:-)
Sysia
jak na razie moja ciąża jest tu najmłodsza, no ale nie jest powiedziane ze urodzę ostatnia;-)
Magduska
zdrówka życzę
 
ja lubie porzadek, ale sprzatanie niekoniecznie:-D:-D:-D jak pracowałam to M zazwyczaj sprzatał chaykę, bo ja później od niego wracałam, a teraz ze sprzataniem czekam zawsze na niego, tzn. razem sprzatamy, bo sama i tak nie miałabym siły calego mieszkanka sprzątnąc, a na raty nienawidzę sprzątać, więc najczęściej sobota lub niedziela upływa nam na sprzątaniu (nie cala oczywiście):-)
 
reklama
a mnie znow dopadly mdlosci, pan maz oczywiscie zapowiedzial sie dopiero na pozny wieczor a ja nie mam cytrynki do herbatki buuuuu :-(
 
Do góry