Sam
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2008
- Postów
- 826
Witam, u nas od rana nie było prądu, dopiero niedawno włączyli.
Fela witaj. Powiem Ci, że ja podziwiam ludzi, którzy potrafią mimo wszystko głęboko wierzyć. Trzymam kciuki za fasolkę.
Lorien cennik w kościele też mnie trochę razi, ale chyba sporo sami ludzi tu zdziałali. Moja babcia zanim da księdzu kopertę za kolędę robi wywiad wśród sąsiadów, żeby źle na ich tle nie wypaść. Dla mnie to chore.
E-mamo dużo racji jest w tym co napisałaś. Oczywiście wybór mamy zawsze, tylko jest on niestety bardzo ciężki w naszych realiach. Patrzę np. na siebie niby wierzę, ale nie żyję zgodnie z przykazaniami i naukami kościoła. Mimo to dziecko ochrzciłam. Dlaczego? Bo tak jest społecznie przyjęte, bo rodzina tego ode mnie oczekiwała, bo pewnie małej się sakramenty w życiu przydadzą. To mi dopiero trąci obłudą.
Fela witaj. Powiem Ci, że ja podziwiam ludzi, którzy potrafią mimo wszystko głęboko wierzyć. Trzymam kciuki za fasolkę.
Lorien cennik w kościele też mnie trochę razi, ale chyba sporo sami ludzi tu zdziałali. Moja babcia zanim da księdzu kopertę za kolędę robi wywiad wśród sąsiadów, żeby źle na ich tle nie wypaść. Dla mnie to chore.
E-mamo dużo racji jest w tym co napisałaś. Oczywiście wybór mamy zawsze, tylko jest on niestety bardzo ciężki w naszych realiach. Patrzę np. na siebie niby wierzę, ale nie żyję zgodnie z przykazaniami i naukami kościoła. Mimo to dziecko ochrzciłam. Dlaczego? Bo tak jest społecznie przyjęte, bo rodzina tego ode mnie oczekiwała, bo pewnie małej się sakramenty w życiu przydadzą. To mi dopiero trąci obłudą.