reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

mnie ta pogoda okropnie dobija, tak bardzo chce mi się słońca......

ze snami to był czas że miałam taką fazę na dziwne sny... oczywiście z seksem w roli głownej, najczęściej z mężem ale nie zawsze:zawstydzona/y:ale ostatnio mi to minęło

witaj Beatko:-)
ja mam termin na 30 lipca ale ja w sumie mdłości miałam tylko na samym początku i to niewiele, ale samopoczucie mam kiepskie ale to pewnie przez pogodę:baffled:
 
reklama
kasia Twój mąż jest dietetykiem? hihi mój się nawet nie zastanawia czy jem białko czy nie jem, dbanie o siebie i dziecko leży w mojej gestii :-) ale świadoma że macDonaldem dziecka nie wykarmię codziennie jem owoce (mandarynki, pomarańcze, jabłka, banany i winogrona to moje najczęstsze), z nabiałem różnie - musi mnie chęć nadejść ale staram się pamiętac o jogurcie. Bekowo bo jak po urodzeniu okazało się że Tymek ma skaze i nie mogłam ani grama białka to wtedy bym jadła wszystkie sery, twarogi i piła mleko litrami :-D Niestety wagi mi przybywa od słodyczy bo codziennie choć kosteczkę czekolady ale muszę, no język mi do d**** ucieka jak nie zjem :zawstydzona/y:

syn mi zasnął!! pił swoją kaszkę pod kocem, zaglądam a on śpi.
uff trochę luzu ale co będzie wieczorem??? on już nie sypia w dzień od roku!
no ale chory to pewnie snu potrzebuje, nie przerywam mu bo i poco - ja tez chce odpocząć :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Co do snów erotycznych to oczywiście mega orgazmy były i to nie raz. Nie chcę robić gula tym dziewczynom co nie mogą ale ja teraz to bym mogla 24 na dobę ugi-bugi ale jak go nie ma to muszę bez tego żyć. Jestem u siostry to mi zdjęcie załączyła bo ja z takimi rzeczami to na bakier jestem. Narobiłam się tych klusków a jeść ich nie mogłam takie życie ciężarówek:-):-):-)

A pepsi? Jestem chyba od niej uzależniona i w sumie nasze dziecko spłodziliśmy pod jej właśnie wpływem. Teraz ją ograniczam i chlam jak oszalała wodę niegazowaną:-):-):-):-):-) ale gazowana tez się czasem znajdzie:-):-):-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Bałam się normalnie otworzyc ten temat:zawstydzona/y: Wiedziałam że czeka mnie duuuuuużo do nadrabiania:-D
No nic, będzie ciężko ale przynajmniej spróbuję:tak:
Na początek witam wszystkie piękne panie:-)

Anika biedny Twój Tymuś:-( I nie rozumiem jak można dziecka nie przyjąc, przecież maluchy gorzej sobie radzą z chorobami:-( U nas jest tak, że jak zabraknie miejsc to pytaja się czy jest to coś co nie może czekac do jutra. Jeśli powiem, że nie to przyjmą albo zrobią konsultację telefoniczną z lekarzem i on ewentualnie mailem wyśle receptę do apteki:tak:
Mój mąż też nie wtrąca sięw to co jem i piję ale jakby mnie zobaczyła z fajką:szok::szok: Pewnie rozwód by był:tak:


Izabell pewnie Twój mały elegant był pod wielkim wrażeniem idąc do szkoły w garniaku:-) Na pewno wyglądał bombowo:-D


Robaczek_25 i jak lepiej już się czujesz po tej koszmarnej nocy?

Lorien oj mi też jest zawsze ciężko nadrobic:sorry: Jak już wszytskie urodzimy to nie będzie tyle czasu na klepanie to i spokojniej na forum się zrobi:-D

Dosia ja tak samo panikuję:tak: Ogólnie mam barzo mały brzuszek przez co wkręcam sobie, że ciąza się nie rozwija:sorry: Dzisiaj mi się śniło, że byłam na usg i maluszek był o 2cm mniejszy niż na poprzedniej wizycie:wściekła/y:
W paranoje jakąś popadam:crazy:

MamusiaM z takim maluszkiem to łatwiej sobie pradzic na wyjściach niż z takim roczniakiem np. jak ja mam. Wisi mi cały czas u nogi a o zostawieniu go na noc u babci to już nie ma mowy:no: Wiem, że będzie wielki lament:crazy:

E_mama czeeeeeee:-D:-D:-D

AsiaJan no co ty:szok::-) wyrzuty sumienia przez sen:sorry: Przecież nie mamy na to wpływu:-D Mój nie raz mi opowiada jak śniły mu sie jakieś koleżanki z awnych lat:-D

Veritaserum ja sny pewnie miałam jakieś durne ale teraz nie mogę sobie przypomniec:baffled: Najgłupszy sen jaki miałam, ale to nie było w ciąży to taki że grałam w serialu "moda na sukces":-D:-D:-D Gwiazdorzenia mi się chyba chciało:-D

Oli oj ja nie wiem jak mogłaś nie zamrozic tego ucha:-D

Kasiabzymek zawsze mi się wydawało, że wstrzemięźliwosc to bardziej od penetracji powinna byc:)zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:) a nie od orgazmów. Ale może się mylę:sorry:

BeataZ witaj wśród nas:-)

Uffff, przebrnęłam:-):-)
Pominięte dziewczynki serecznie pozdrawiam:-):-):-)

Ja byłam dzisiaj u fryzjerki. Wreszcie wygląam jak człowiek. Tylko mój maluch się spłakał strasznie. Zawsze grzecznie dawał się obcinac a dzisiaj darł się jakby to go bolało:-( No ale jakos to przetrwaliśmy:tak:
Z fryzjerką miałam o czym pogadac bo okazało się, że też w ciąży z terminem na czerwiec:-D:-D:-D
Jak kiedyś z nią rozmawiałam to żaliła się, że poroniła (tak jej powiedzieli lekarze) ale zdarzył się cud i dzidzia żyje więc wyobraźacie sobie moje zdziwienie:szok::-)
 
witam sie i ja po raz drugi:-D:-D
co do snow...
mi sie dzisiaj snilo ze urodzilam przed terminem, chlopca:-)
i nie mialam dla niego nic!!!!!!!!:szok::szok:
opatulilam dziecko w kolderke po moim mlodszy braciszku i w karton jakis wsadzilam, zamiast wozka i fotelika samochodowego, bo pozniej przypielam ten karton pasami....:laugh2::laugh2::laugh2: masakraaa
obudzilam sie zdenerwowana:sorry::sorry: i dzisiaj po pracy na male zakupy poszlam, zeby chociaz cos miec:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:hehe
a co do seksu we snie, lepszy nizz w realu:-p:-p:-p:laugh2::laugh2::laugh2:hehe

no to na razie tyle lecem na basen z moja mamuska;-);-)

trzymajcie sie dziewczyny, do wieczorka:tak:;-)
 
Uff, co za dzien! Rano darlam ryja na laski z LIMu bo moj maz mial wizyte u kardiologa o 10:20, przyjezdzam a ona ze przeciez dzwonila o 10 zeby odwolac! O 10 to ja juz szukalam miejsca parkingowego! Tak czy owak jakis lekarz go przyjal ale afere zrobilam krzyczac by mnie nie wkurzali bo jestem w ciazy i nie recze za siebie ;) Zaczynam widziec pozytywny bycia w ciazy ;) I negatywny tego ze mij maz nie mowi po polsku :(

Potem na szczescie udalo mi sie kupic ksiazki po angielsku dla mojego meza - "I am gonna be daddy" - przynajmniej mam z nim spokoj bo lezy i czyta ;) Niech sie doksztalca (wczoraj powiedzial "banananek" i ja ryczalam przez 15 minut - nie pytajcie dlaczego!!!)

Co do Waszych snow (lekowych ze cos gubicie, o czyms zapominacie itp.) oraz podwyzszonego libido (znaczy sie ze o sexie myslimy) to ojciec nasz Zygmunt Freud bylby z nas dumny ;) Jego zdaniem leki nerwicowe i inne niepokoje maja podloze seksualne :D Czyli jak urodzimy zdrowe dzieci, zagoi nam sie wszystko i w koncu bedziemy mialy normalny, zdrowy sex to wtedy nam sie we lbach pouklada :D

Swoja droga ostatnio czytalam ciekawa teorie dlaczego zamartwiamy sie - ze w dzieckiem cos nie tak, ze cos nam dolega, ze bedzie ciezko itp. Zadreczanie sie wynika z poczucia winy, ze 'podswiadomie" uwazamy ze cos robimy alnbo zrobilysmy nie tak i musi nas za to "spotkac kara". Dlaczego o tym pisze? Bo odkrylam metode by sie nie zamartwiac (bo to robilam!). Siadam i mowi sobie - "czy jestem dobrym czlowiekiem? czy robisz wszystko co w Twojej mocy by nikogo nie krzywdzic? Czy chcesz dobrze dla swojego dzieciatka?" - i jak mam odpowiedzi "tak" to mowi sobie - "TO TERAZ WALNIJ SIE W LEB DURNA BABO BO WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!!!". I jak tak sobie powtarzam to mam mniej koszmarow ;)))

Usciski dla wszystkich mamus - pedze przygotowac sie na jutrzejsze zajecia ze stresu - ja jednak kocham swoja prace ;) Albo wystawianie faktur ;))) Wpadne wieczorem - buzki
 
sylwia pokfal się swoim new look :-) mój Tymek też raz da się obciąć i nawet go to cieszy a raz drze japatę jakby skalp z niego zdzierali, nie wiem od czego to zależy, widać taki ich urok :-D
Asia fajna fotka w podpisie
Natalia ale sen, że tak zapytam... a co brałas :-D?
Valija no to szybko zadzwonili uprzedzić, brawa dla nich heheh ze mnie papa Freud nie byłby dumny, libido mam niskie zarówno w śnie jak i na jawie :laugh2:

obudziłam małego Draculę więc żegnam towarzystwo bo już mną dryguje, co zrobić, wychowałam potfora ;-):laugh2:
 
Anika mój M nie jest dietetykiem, ale coś niedaleko;-) pozwol ze pozostane w tej kwestii tajemnicza, ale mój M nie jest fanem żadnych forów, NK czy tym podobnych portali, więc obiecałam, że jak będę sie nawet o nim wypowiadac to tylko ogólniki, bez zadnych danych:-)
 
reklama
hi ...hi... Anika u mnie z libido podobnie :) seks jest teraz zupełnie poza zasięgiem moich potrzeb i pragnień :)
...a co do snów - to rzeczywiście są przerażająco realne - z ostatnich zapamiętałam moment, jak wycieram spoconą twarz chusteczką a na chusteczce nie pot tylko krew brrrr...

Valija musze wypróbować Twoją metodę na oddalenie lęków - mam nadzieje, że pomoże, bo ja jakies 3 dni po każdym usg już mam wkręt, że coś jest nie tak - chociaz oczywiście jak włączę rozum (co si ę ostatnio zdarza coraz rzadziej) wiem, że moje obawy nie maja podstaw.

....aaaa wyczytałam jeszcze o tej pepsi - i chyba sobie dzisiaj pozwole na troszeczkę - zwłaszcza, że cos mi żołądek szwankuje (ale to może od wielkiej misy fasolki po bretońsku którą mnie teściowa ugościła).

Zdrówka życzę wszystkim poprzeziębianym dzieciaczkom! ...i oczywiście mamusiom również :)
 
Do góry