reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Impresja ja jak narazie jeszcze chodzę w zwykłycha ale pod koniec dnia już sa za ścisłe w brzucu ja mam kupioną sukieneczkę taką fajna ale nie jest to typowa ale fajnie się rozciąga a wię kszość ubrań czyli bluezek to tuniki wiec musze kupić tylko spodnie ciążowe i jakieś rajstopy aaa i najważniejsze stanki nawet kilka bo wszystkie już są za małe ale mam dwa z poprzedniej ciąży a raczej okresu karmiwenia i jeszcze jakoś pasują ale chyba nie na długo
 
reklama
mnie z testu wyszla dziewczynka na 73% i chłopiec na 23%, wcale bym się nie pogniewała jakby się sprawdziło:-) mam trochę domowych zaległości, ale nie moge sie zebrać, a mieszkanie to juz tak brudem zarasło, ech, szkoda gadać:-) może mężusia namówię i w niedzielę posprzątamy, razem szybciej i sie tak nie umeczę, sobota odpada bo jest w pracy, a ja obiecalam koleżance że pojadę z nią do salonu ślubnego, w czerwcu ma wesele, a ja na nim to się już tylko toczyc będę mogła:-D:-D
 
dziewczyny moze nie ladnie zrobilam ale popodgladalam sobie nasze forumowiczki:-)
chcialam sprawdzic kiedy ostatnio pokazaly sie te pierwsze lipzowezki o ktorych teraz a ni widu ani slychu:-(

pamietacie Lucy??
wiem ze bedzie miala synka:tak:
No więc ja po USG i wygląda na to, ze wszystko jest w porządku. Wymiary ok, pęcherz widać, seruszko dobrze bije, żołądeczek, rączki, nóżki, a pomiędzy nimi...SIUSIAK;-) Na 99% będę miała drugiego syna! A miała być córeczka, hihihi;-) No ale grunt, że wygląda na to że z maluchem wszystko ok, choc jak wiadomo małe nerwy będą do samego porodu (a potem inne i tak już całe życie zdaje się:-p). Mam nadzieję, ża nie wkradł się żaden błąd bo maluch się wiercił...no ale już sobie nie wkręcam:rofl2:

Ruda - nie wiem ile masz lat ale test PAPPA na którego wyniki czeka się 3 tygodnie nie jest standardowym badaniem, wykonuje się go albo na życzenie kobiety albo kiedy ciąża z grupy ryzyka (wiek matki, choroby genetyczne w rodzinie). Ja PAPPA nie miałam robionego i nie mam zamiaru, bo z tego co wiem nierzadko wprowadza on więcej zamieszania niż pożytku - wyniki bywają fałszywie pozytywne i bywa że kobieta musi najeść się bardzo dużo nerwów i stresu, robi amniopunkcję, a okazuje się że nie ma żadenj wady. Oczywiście nie jest tak zawsze, ale bywa, bo to b.czułe badanie. Dla mnie wystarczającym jest obraz z usg - wymiary kości nosowej (lub jej widoczność), przezierność karku (zbyt szeroki może sugerować wady genetyczne), stan serca, kończyn, pępowiny, twojego łożyska. Co do usunięcia ew wadliwej ciąży to nie mam pojęcia, gdyż ja w ogóle takiej opcji nie biorę pod uwagę (czy w polsce aborcja nie jest dopuszczalna w skrajnych przypadkach? gwałt, zagrożenie życia matki, wada letalna tj smiertelna płodu?)
Trzymam kciuki za Twoje wyniki, rozumiem Twój stres - nie pamiętam kiedy ostatnio się tak denerwowałam? Dokładnie, jak przed maturą. W poczekalni miałam tak ściśnięty żołądek...Ale będzie dobrze, musi być :tak:

Moncia - mój mały waży ok 9kg? Nie ważyłam jakiś czas ale ostatnio było 8 z dużym hakiem. Twoje dziecko to dziewczynka więc ma prawo ważyć mniej, ale porozmawiaj o tym z (niegburowatym) pediatrą, może zaleci badanie krwi na wszelki wypadek. Różnice w wadze dzieci są tak przerażające, że lepiej nie zwracać na nie uwagi. Też mam znajome "dzieci" w wieku Mikołaja ważące po 12, 13 kg...ale cieszę się, że mój jest taki filigranowy i sprawniutki. Jak dziecko dużo się rusza, rodzice są drobnej to nic dziwnego że waga jest niższa od innych dzieci. Myślę, że nie masz sie czym marwtić, choc doskonale Cię rozumiem, bo ja marwtię się średnio co drugi dzień czymś nowym (no może troszkę przesadzam).

Mikolaj powiedział dziś dwa razy meme i mumu, myślicie że to dobry znak? :sorry2: Mmmmm to zdecydowanie jego ulubiona spółgłoska...w sumie to jedyna, którą zna:dry:
Całusy.
na kwietniowkach 2008 sie pojawia czasami:-D:-D
 
Impresja ja na razie o ciuchach ciążowych tylko moge pomarzyć:-:)-:)-( jak juz pisałam waga nie chce się ruszyć z miejsca i brzusio też nie, ale za to podobnie jak izabell staniczki to już potrzebuję, mam wrażenie że jeszcze trochę i będę nosic rozmiar XXXL biustonosza:-) na razie zaopatrzyłam sie w jeden, ale czas już na drugi;-);-);-)
 
witajcie!!!
jejkuś jak wy szybko piszecie :)
Gratuluje zdania prawka!!!! jest to duża samodzielność, wiem po sobie :)
ja już chodzę w ciążowych, na szczęście mam po poprzedniej ciąży, jedynie na już cieplejsze dni będę musiała zaopatrzyć się w jakieś tuniki, sukienki hmmm
 
Ja tez juz jakis czas nosze spodenki ciazowe i faktycznie sa mega wygodne, tym bardziej w zime sa fajne, bo wysokie i cieplutko w brzusio :) co do stanikow to tez musialam sobie zakupic, bo w stare juz nie wchodze, z małego C mam teraz D, ale to akurat miłe tym bardziej dla mężusia :-D
 
Witam Mamuski! Ciężko za Wami nadążyć :) ale udało się!
Wpadłam tylko na chwilkę, bo muszę skoczyć po jakieś zakupki obiadowe , a samo nadrobienie zaległości zajęło mi trochę czasu :) więc nie będę się rozpisywać! Wpadnę wieczorkiem! Buziaki

...a co do ciążowych ciuchów to ja już nie mam wyjścia - nie wchodze w żadne swoje spodnie :)
 
dziewczyny moze nie ladnie zrobilam ale popodgladalam sobie nasze forumowiczki:-)
chcialam sprawdzic kiedy ostatnio pokazaly sie te pierwsze lipzowezki o ktorych teraz a ni widu ani slychu:-(

pamietacie Lucy??
wiem ze bedzie miala synka:tak:

na kwietniowkach 2008 sie pojawia czasami:-D:-D
Natalia świetne wiadomości, dzięki. Lucy pamiętam i szkoda, że u nas się nie odzywa, wiem że miała sobie zrobić przerwę, ale skoro tam się odzywa to i unas by mogła. A może to przeczyta i coś skrobnie.

Co do staników, to ja ciągle noszę przedciążowe o wymiarze miseczki B. Kurcze tak strasznie zmalały mi piersi po poprzedniej ciąży i po zaprzestaniu karmienia, że chyba teraz po porodzie i karmieniu następnego dzidziusia przejdę na miseczkę A, choć nigdy takiej nie nosiłam :wściekła/y:
 
reklama
Ja ciągle w zwykłych ciuchach:tak: I nie wiem czy mam się cieszyc czy płakac:-D

Fajnie, że u Lucy wszytsko ok:-) Myślałam oststnio o niej:-)

Ale mój Marcel dzisiaj miauczący jest:szok::szok::szok: o rany jak pomyślę, że jeszcze drugie dojdzie:-D:-D:-D Będę miała wesoło:sorry2::-D
 
Do góry