reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

reklama
Mamo Helenki ratujesz mnie Kochana :) :-), dziewczyny ale test nie jest samospełniającą się przepowiednią ?? hehehe czy płcie wychodzą takie jak życzą sobie mamusie??

ps. mroźny dzień
 
Witam,
dla minie chłopak wyszedł ale ja czuję że bedzie dziewczynka ;-),

Potrzebuję porady a mnoże już któraś z was miała tak jak ja.
Więc wczoraj wieczorem kichnełam i na chysteczce była krew ale nie leciała mi z nosa. Dziś rano natomiast podczas robienia to już mormalnie mi leciała. W poprzedniej ciąży tak miałam, ale pod koniec i to lekarz tłumaczył że normalne czasmi juz tak jest ale to był 39 tydz. Może macie jaieś info :confused: Może to oznaka anemii :confused:
 
Witajcie Mamusie :)
w ten .. u Dosi pochmurnydzień ... u Sidorka mroźny dzień ...a u mnie słoneczny i ciepły dzionek :) Jest tak pięknie, że niemal czuć wiosnę :) a ja wzięłam sobie urlop do końca tygodnia i tak mi dobrze w domciu :) tylko robotnicy mi trochę hałasują (jutro na szczęście kończą i mogę się cieszyć nowym dachem), a zaraz chyba wybiorę się na spacerek.

Izabell to ponoć się zdarza, bo w ciąży śluzówka jest przekrwiona i napuchnieta - ja mam ciągle zapchany nos i jak go udrażniam :) to zwykle pojawia się trochę krwi, to chyba nic takiego, ale prawdę mówiąc nie pytałam lekarza.
 
Ostatnia edycja:
ach ja tej wiosny juz nie moge sie doczekac. cieplo, wszystko budzi sie do zycia, kwitnace drzewa i w koncu spacerki. nie to co teraz. nawet nosa nie chce mi sie wychylic za drzwi bo zimno. brrrr
 
a ja wzięłam sobie urlop do końca tygodnia i tak mi dobrze w domciu

No przesadziłam z tym mrozem, jest ciepło w porównaniu do mrozów dni poprzednich... a jeśli chodzi o zwolnienie do dziś wzięłam urlop na żądanie - lekarz gin wogóle nie jest skłonny zaproponowac mi zwolnienia pomimo moich jazd z wymiotami... czy to są prosi lekarza czy jak...

PS. ciągle walcze z suwaczkiem, rany! jak debil analogowy :(
 
reklama
Sidorek to zależy od lekarza, ja chodzę do dwóch i jeden jest średnio skłonny do wypisywania zwolnień, a drugi (do którego chodzę prywatnie) wypisze na żądanie bez problemów.
Jak się źle czujesz to możesz porozmawiać ze swoim ginem, napewno da Ci chociaż jakiś czas odpocząć :)
...a z suwaczkiem na pewno zaraz sobie poradzisz :)
 
Do góry