reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Hej laseczki to i ja na chwilkę wpadam się zameldowac
Bardzo dziękuję za życzonka choc ja akurat obchodze we wrzesniu ale i tak jest mi ogromniasto miło:-)
Beatko dla Ciebie spóźniony buziaczek z najlepszymi życzonkami.Przedewszystkim bezproblemowej ciąży i zdrowej dzidzi:)
Patra czekam na wiesci:)
Twe foteczki ekstra a ciszki słodkie.
Ja juz mam pokażny brzuszek mimo że na tym etapie ciężarówkom dopiero brzunio sie powoli wypukla.Ja mam już taką piłkę że ekspediętka z daleka mnie wypatrzyła w biedronce i poprosiła bez kolejki do kasy:-pOj znowu będę big ciężarówą.Byłam w poniedziałek u ginki wszystko jest ok,tylko jak ja wytrzymam 4 tyg bez podgladania mojego okruszka.Z Alanem byłam spokojniejsza,a teraz ciągle jakas zeschizowana ze z małym jest cos nie tak,choc nie mam podstaw by tak myslec.Ja chyba osiwieję zanim mały zacznie mnie porządnie kopac.
Ja tym razem tez inaczej ciążę przechodze,z Alanem nic mi nie przeszkadzało,a teraz to mi smierdzi to mi nie pasuje,mam dziwnie zachciewaje,sama juz nie wiem co bym zjadła,a znowu chłopak,tak wiec u mnie inne smaki nie sprawdziły sie na dziewuchę:-p
Synu juz mnie męczy żeby sie z nim bawic wiec juz nie popiszę:dry:
BUZIACZKI
 
reklama
hej kobitki, jak tam u Was? bo u mnie słonko pięknie świeci, choć jest dość zimno. Ale co tam, jak słońce widać to ja weny na wszystko dostaję :-D sklep posprzątany, jeszcze wystawę muszę umyć i udekorować.

Wasze maluchy tez mają sny w nocy takie intensywne że gadają przez sen?? Julka od jakiegoś czasu dziamga jak najęta. Na szczęście nie budzi się od tego gadania. Czasem pójdę ją po czole pogłaskać to przestaje i dalej śpi. Za to wstaje pare min po 6, więc za długo sobie nie pośpię. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przynajmniej mam na wszystko czas, spokojnie się do pracy szykuję, zdążę ugotować obiad, ogarnąć chatę, zmyć naczynia, małą się porządnie zająć. Więc jest git, moje dziecko wie że mamusi brakuje chwil wspólnych to zmusza mnie do wcześniejszego wstawania :-p:-D:-D
 
Cześć matki wariatki!

Ja już po wizycie, dzieciątko zdrowe, rozwija się wzorcowo, badanie trwało jakieś 40 minut. Pierwsze co zobaczyliśmy to cipuszkę :-D Nogi rozkraczone aż miło i żadnej pępowiny pomiędzy nie było, tak więc lekarz (i my też) jest pewien dziewczynki na 100%. Powiedziałam że ma zero wstydu na co lekarz że "została wzięta z zaskoczenia" :-D I faktycznie jak zauwazyła, że jest obserwowana to wypieła się pupą i wcisnęła w najgłębszy kąt , a twarz zasłoniła raczką. Zdjęcia mamy więc bez rewelacji, pokaże Wam jak wyciągnę skaner z garderoby :-D Trochę lekarz się nagimnastykował żeby dokłądnie małą pomierzyć. Termin waha się między 22 lipca- 3 sierpnia (średnia to 27 lipiec), ale na poród mam być gotowa od co najmniej 10 lipca :szok: Zresztą ja też się urodziłam 3 tyg przed terminem.. Waży 360g. Ach jaka jestem szczęsliwa, wymarzyłam sobie parkę, najpierw chłopca, teraz córę i marzenie spełnione :tak: Aha łożysko umiejscowione na tylno-bocznej ścianie, bardzo nisko położone (aparatem z usg jechał mi prawie po cipce :dry:). Mamy nadzieje, że dzwignie się do góry, oczywiście wskazany wypoczynek i zero szaleństw :tak: Na razie się tym nie martwimy, cały czas będziemy to obserwować, a czasu do porodu jeszcze sporo. Ach jestem tak zaaferowana, że mysle tylko o różowych ciuszkach :-p
 
Patra cieszę się, że wizyta udana, no i że w końcu masz wymarzoną córeczkę,
Beatko u nas słoneczko też ładnie świeciło, ale za ciepło też nie było, no ale podobnie jak ty mam nadzieję, że już niebawem zrobi się dużo cieplej, bo najgorzej mnie (a może przede wszystkim Monię) denerwuje ubieranie małej na jakiekolwiek wyjście na zewnątrz,
a co do spania maluchów, to moja budzi się ale nie dlatego, że jej się coś przyśni, tylko dlatego, że jej się nie chce przykryć samemu kołdrą, jak pójdę do niej i ją przykryję to ona automatycznie zasypia - i nie wiem jak ją tego oduczyć,
uciekam bo tak mnie głowa boli, że ledwo na oczy widzę,
trzymajcie się cieplutko,
 
Witam

Pati GRATULUJĘ!!! :-) Super że Dziewuszka, dziewczynki są fajne :-D ;-) A różowe ciuszki słodziutkie :tak: No ale chłopca to też bym chciała :-)

U nas ok, w pracy ok, dostałyśmy tylko po zaliczce do wypłaty bo niby kryzys, druga część dopiero w czwartek niby.
Moja Mała też gada przez sen, ale nie budzi się przez to, czasem zdarza się jej nagle rozpłakać takim na prawdę głośnym płaczem jakby niewiadomo co się stało, wtedy muszę ją głaskać i uspokajać, a do nas też przychodzi do łóżka, bo śpi zaraz koło mojej głowy, jej łóżko stoi prostopadle do naszego, więc podnosi się i mówi POSUŃ SIĘ, BO IDĘ, no i często śpimy w trójkę, czasem dopiero nad ranem a czasem już w środku nocy, czasem też sama przechodzi do swojego.

No nic, idę do mycia z Małą bo potem do znajomych się wybieram, M już poszedł. Wczoraj też posiedzieliśmy u znajomych, bagatela tylko do 2 :sorry2: A rano do pracy :shocked2: Ale dałam radę :tak:

Buziaki !!!!!!!!!!!! :-)
 
reklama
Do góry