Hej dziewczynki!
Właśnie w tej chwili przypomniałam sobie jak w zeszłym roku w Walentynki przegoniłam mojego męża po piwnicy, strychu, polu, kazałam jeść ciastka aż trafi na to z listem ode mnie... ehhh... a on wtedy bidulek cierpiał z powodu tego kamienia w nerce. No ale od zabiegu już nic mu nie dolega. Nie odczuwa żadnych dolegliwości.
W tym roku chcę mu kupić na walentynki płytę Me Myself and I (własnie się chyba kupuje, bo mama pisała, żebym jej napisała jak się nazywa ta płyta)... Ja wczoraj byłam w Forum i niestety w Kolpolterze nie było tej płyty

Za to mężul kupił mi bieliznę (biustonosz i stringi z przypinanymi takimi żabkami do pończoch

), a ja przymierzałam w gino rossi i w ecco fajne botki. Takie zamszowe popielate, na lekkiej platformie z przodu i z obcasem. W Gino Rossi były tańsze - z 400 na 260zł przecenione i kurcze chyba się zdecyduję. Troche dużo, ale z drugiej strony jak mam kupić coś za stówkę i nie zakładać, bo niewygodne, to wolę dopłacić i mieć (mam nadzieję, że) na lata.
Miałam akurat szarą dzianinową sukienkę z golfem, czarny pas i czarne rajstopy no i te botki!!!! Miodzio! A że własnie robię dla teścia spółki stronę internetową to kaska będzie i mężul się zgodził cobym sobie kupiła

Choć zastrzegłam, że w lecie chcę kupić jeszcze jedne buty na wesela które nas czekają (myślałam o beżowych platformach z dziurą z przodu) no ale to tez zależy od "kreacji" jaką wybiorę na te okazje.
No i jeszcze jedno. Zamówiliśmy stolik pod TV, witrynkę na szkło i komodę do salonu. Zamówiliśmy u stolarza, więc całkowicie nasz projekt, coby pasowało do tego co mamy (mamy w sumie tylko stół i stolik/ławę) No ale chcieliśmy dobrać kolor i wykorzytsać na maxa miejsce, bo nie wiele ścian mamy, przy których możemy cokolwiek ustawić. Już nie mogę się doczekać, a jeszcze minimum 2 tygodnie, jak nie 3. Ważne, ż
e przed świętami i imieninami męża będą
Ehhh... tylko żeby kaski na wakacje starczyło!

Bo szóstego roku bez prawdziwego wyjazdu na wakacje nie przeżyję!!!