reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

No u nas troszke słonka się pojawiło. Myślę że jutro już wyjde z łosiem na spacer. Mały je teraz kanapkę z serem. W ogóle od 3 dni to by tylko jadł i jadł. Juz wcześniej był żarłoczkiem, ale teraz :szok: Co chwilę otwiera lodówkę i mlacka jęzorkiem. Wczoraj do południa zjadł 2 kromki chleba, serek waniliowy i jogurta. Po drzemce obiad - schabowy z ziemniakami. Później jeszcze banana i kromkę chleba no i na kolacje kaszkę, 250ml. Przed wczoraj wmucił cały talerz gulaszu z ziemniakami no i serek i jogurta plus kanapki i jeszcze inne zagrychy. W ogóle to od poniedzialku ma manie jedzenia serków i jogurtów. Jak wczesniej zjadł bo zjadł tak teraz.. otwiera lodówke i on chce jogurty i koniec... je wiecej ode mnie :-D Szkoda tylko że warzyw i owoców nie chce jeść.. Warzywa to tylko w zupie, ewentualnie zje trochę buraczków i kapusty czerwonej. Inna zielenina beee. Z owoców tylko banany plus te co są w jogurtach :baffled: Wszystkim innym pluje. Za to czekolade non stop by jadł dlatego mu ją ograniczam.. Dostaję ją tylko np jak jest u babć. No dzisiaj za to dorwał czekoladę i ją całą zjadł.. Tzn taką małą bombkę z czekolady.

Aniu super że w końcu się w końcu odezwałaś!!!
 
reklama
Agnieszko- dziekuje Ci kochana za sms-ka. Całusa bym Ci dała, gdybym mogła:tak: Ja tez za Wami tęsknię. Po prostu pochłoneły mnie ptzygotowania do przyjścia na swiat mojego Maleństwa drugiego.
Ja juz sie porodu doczekac nie moge:tak:Zamówiłam materac do łożeczka dla malucha, ochraniacz na całą długość, żeby choc odrobine ograniczyc ryzyko, ze Zosia bedzie wkładac łapki między szczebelki. Dzis ide na ostatnie ciuszkowe zakupy i bede wszystko prac i prasować:tak:

Obiecuje, ze bedę sie odzywac częściej.

Nie ma sprawy i tez bym cie chwtnie uscislala!! :)
Z tym ochraniaczem na cala dlugosc super sprawa...no i jak obiecalas - odzywaj sie czesciej :)

A teraz mowie DZIEN DOBRY laseczki :)
moja dzidzia spala cala noc :)
zaczal duuuzo po mnie powtarzac..az jestem w szoku jakie slowa(dosc trudne) a udaje mu sie i nawet nawet :)

wyobrazcie sobie ze moj maluch od jakis 2 tyg jak jest juz zmeczony to idzie po mnie ciagnie za reke i mowi AAA(z akcentem na ostatnie A ) hahaha i idzie do lozeczka:)
I w ten sposob wiem kiedy co i jak :)

Aha!! wczoraj na jednym z forow przeczytalam cos fajnego...wyprobowalam tez i dlatego wam pisze...
jest to piling do ciala wlasnej roboty...robilam w czasie kapieli i jestem pod wrazeniem jakie cialo gladkie :O:O
2 lyzki mleka i 3 lyzki soli... no naprawde rewelacja!! - wyprobowane!!

pije sobie kawusie :) (jak zawsze a'la BEATKA) ;)
 
Cześc Aguś

U mnie Kacper jak chce spać to leci po wózek.. A że oduczam go usypiania w wózku to kładziemy się do łożka, puszczam film i mały niedługo po tym usypia...

I super że Joni za Tobą powtarza! Mój za bardzo gadać nie chce.. Tzn gada ale po swojemu. Teraz non stop mówi ato, czasem poprawnie wyjdzie mu auto. A poza tym to standardy mama tata baba i jeszcze tam kilka innych słow.

No i właśnie dojrzałam ostatnią przebitą czwórkę :-p

Dziewczyny w ogóle wczoraj zauważyłam dziwną rzecz.. Chyba będę musiała wybrać się do gina.. Bo z sutków zaczęło mi lecieć mleko (chyba mleko - biały płyn)!!! Niewiele bo po kilka kropli ale leci!!! Chyba to trochę dziwne co nie? Tym bardziej że Kacper jest dzieckiem butelkowym bo o mleko walczyłam i po 2 tyg zrezygnowałyśmy z położną.. Kacper co 3 godz jadł 100ml a ja przez 3 godz laktatorem wywalczyłam 10ml a z każdym dniem było tylko gorzej... Tak więc po 1,5 roku zaczęło mi leciec mleko :-D W sumie mnie to nie bawi.. a o żadnej ciąży mi nie wiadomo ;-)
 
Ostatnia edycja:
W sumie mnie to nie bawi.. a o żadnej ciąży mi nie wiadomo ;-)


No no--- a moze sie niedlugo dowiesz-ale to i tak by bylo za wczesnie na mleko...nie wiem uhu...popatrze w necie co to moze byc i jak znajde dam ci znac..

__________________________________________________

Wyczytalam i jednak musisz do lekarza. moze to byc przez hormony albo jak bierzesz tabletki hormonalne. ale to nie jest normalne...
wpisz w google :BIALA WYDZIELINA Z SUTKA i tam sa fora i pisza dziewczyny z takimi objawami jak ty masz...
 
Ostatnia edycja:
już trochę poczytałam, przyczyną może być prolaktyna. Ale tak czy siak gin wita.
O ciąży też myślałam, bo trochę zaszaleliśmy. Wnet się dowiem bo tydzien do miesiączki.. :zawstydzona/y: ale na mleko tak jak pisałaś za wcześnie

===
http://www.we-dwoje.pl/prolaktyna;-;rozhustany;hormon,artykul,5016.html

jeśli to nie ciąża to wesoło to nie wygląda
 
Ostatnia edycja:
jakby to nie była ciąża to wesoło to nie wygląda. Czyli jak ciąża to wesoło a jak nie to.. nie wesoło :-p A fora już poczytałam, ale dziękuje :*
Tabletek hormonalnych nie biorę, bo źle się po nich czuję, a miesiączki mam nieregularne, cykl średnio co 27-31 dni, dlatego gin miał problem z ustaleniem terminu porodu Kacperosa :-D Co usg wychodził inny, ten wg miesiączki pewny nie był, ale.. okazał się trafny. Miałam na 15tego i tego dnia wylądowałam w szpitalu a Kacper był na świecie na drugi dzień rano hehe. Chyba jutro polece po test. Jak sądzicie fajny by to był prezent na rocznice ślubu którą mamy w Walentynki? :-D:-D:-D Jak wynik będzie negatywny, to poczekam bo @ spodziewam się między 5-10). Po @ udam się do cipkologa. W ogole jak robiłam test "z Kacprem" to też byłam chora jak teraz :-D. Chyba zaczynam się nakręcać na ciąże.. Tym bardziej że cycki mam nabrzmiałe, urosły i sporo sikam :-D:-D:-D:-D:sorry2:

Tylko ten wyciek mnie martwi.. na mleko za wcześnie
 
Ostatnia edycja:
Jeśli wynik będzie negatywny to wam napisze a jak pozytywny to sie pochwale 14tego tak jak mężowi :-D:-D:-D:-D:-D Mój to już dawno chciał 2 malucha.. Wczoraj mnie rozwalił z tekstem, jak opowiadał o tym co w pracy było. Że pokłocił się ze sztygarem bo tamten kazał mu przenosić jakiś tam materiał który powinno się nosić w kilka osób (130kg, a na jedną osobę przypada 30kg). Odpowiedział mu "Chłopie ja mam małe dziecko, chce pożyć jeszcze i je wychować, a kto wie czy drugie nie jest w drodze" :-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry