reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

cześc mateczki wariateczki!!!

Łosiu mi dopiero co usnął, późno wróciłam do domku bo dopiero o 20:30. Zanim został wykąpany, nakarmiony i zanim oczywiscie usnął to minęła prawie kolejna godzinka...

My dzisiaj zbytnio nic nie porabiali. Do południa z mężolem oglądaliśmy film 2012. Łosia nie usypialiśmy w wózku, o 12:30 sam przytulił się do tatusia i zasnął.. Może więc nie będzie problemu z samodzielnym spaniem w dzień.
Adudz u nas podobnie, im później Kacper pojdzie spać tym wcześniej wstanie, więć ciekawe o której jutro mi pobudkę zrobi :-D I też ma swoją stało porę, czyli kąpiel o 20, jedzonko i wyrko..

Byłam też w CCC w sprawie moich butów. Uznano mi reklamacje i mam wybrać sobie nowe buty :tak: Akurat trafiłam jak babeczki zmieniały kolekcje na wiosenną, a tą zimową przeceniały. Jak tam byłam to nic ciekawego nie widziałam, a jeśli już to w małym rozmiarze 35-37. Muszę iśc jutro jak juz wszystkie buty wystawią. Moze uda się tak że w cenie 119zł uda mi się wymienić na 2 pary butów, dla mnie i dla łośka już na wiosnę. A jeśli nie to jakieś grosze dopłace i bedą :-p

Zmykam coś do jedzenia sobie zrobić i kolejne pranie włączyć :-p
 
reklama
A Alan grasuje na całego,Artur wrócił to go umyje i bedzie dalej szalał zapewne.
No w mojej miejscowosci to pracy nie ma,tu nawet sklepu nie ma,do ludzkosci mam jakies 1,3km no ale tam pracy tez nie ma,sklepy,kosciół,punkt apteczny,szkoła troche blizej z kilometr bedzie to jeszcze nie tak zle tylko ze pracy to trzeba dalej szukac.W Minsku to raczej lipnie płacą wiec zeby cos za ludzkie pieniądze dostac to musze az na warszawe uderzac.No nie wiem tak sie czaje z tym szukaniem.Tą robotke mam bez zarejestrowania(ubezpieczenie u M)ale nie tak tragicznie daleko,kasa za godzinkę spox i w domu duzo jestem bo to tylko jakies 60h w miesiacu,troche mi jej szkoda bo dobrze mi tam ale z drugiej strony za jakies pół roku moze bysmy sie o bobo starali a w tedy kasy za zwolnienia nie bedzie i zostaje z niczym,musze sie zdecydowac w koncu co by miec stabilizacje w ciąży bo z M pensji z kredytem nie damy rady.
Na swój biznes tez mi brakuje odwagi,pomysłu a tu na wsi to i polotu.M ma smykałke do wykończeniówki ale on za dokładny jak komus robi to by na swoim biznesie nie wyszedł pewnie,niech lepiej berze cos dorywczo jak do tej pory.
Chłopaki sie myja ide łóżeczko im poscielic
 
cześć dziewczyny - ja dziś w lepszym humorze i bardziej wyspana
ale za to aura nie sprzyja - pada deszcz ze śniegiem i ogólnie blee

beacia a jak u was sklepu nie ma, to może by się taki biznesik wam udał?...
 
Hej laseczki:-)
Ja połamana,okresu dostałam cos wczesnie w tym miesiącu:confused2:
Do tego łepetyna coś pobolewa,Alan wstał w środku nocy i zasnąc nie zamierzał,śpiewał sobie,gadał,wołał ojca,Ale dobrze ze ze z łóżka nie schodził,on sobie śpiewał a ja drzemałam troche w tym czasie,no ale po jakiejs 1,5h zasnoł,chyba ta drzemka przed wieczorem tak go rozstroiła.
Ale dzis mam wolne wiec zjem sniadanko,walne kawe i sie jakos rozbudze:tak:
Fioletowa tu sklep by raczej nie wypalił bo ta wies jest bardzo porozurzcana a na przejezdnych nie ma co liczyc bo to taka boczna ulica,do tego ja nawet przy niej nie mieszkam tylko w głebi w leszową jeszcze skrecam.No ale prawdopodobnie ma facet market otwierac,bo kupił działke przy szosie a ma takie markety i hurtownie ale czy to prawda to nie wiem,jak dla mnie by był git,po bułeczki 100m :tak::-)
O biznesach raczej narazie nie mysle raczej bardziej o drugim dziecku dlatego chce dorwac gdzies umowę,troche czytałam o tej różyczce no i najperw wybiore sie zrobic badanie na przeciwciała czy jakos tak czy mi potrzebna czy nie,gozej ze w polsce nie ma szczepionki na różyczkę tylko te skojarzone.Ale pozyjemy zobaczymy:tak:
Synek sie slicznie bawi to ide szukac żarła,
A pochwale sie wam od 1 stycznia,mniej jem,pieczywa w zasadzie wcale,czasami kromeczkę,bez ryzu ziemniaków(chyba ze jakiegos w zupie zachacze)bez kaszy,sałata to mój przyjacel i wiecie ile schudłam,pół kilo:wściekła/y:niech to szlag,chyba ze złosci sie torta najjem w sobote na urodzinach chrzesniaka choc nie przepadam za tortami
 
witam sie i ja rankiem kochane laseczki :)
oczywiscie jak zawsze bede sie usprawiedliwiac ze nie mialam czasu na was :zawstydzona/y::sorry:
no i tak jest..15stego lutego mam egzaminy na prawko.cwicze caly czas i jakos mi to wychodzi..jezdze z mezem nawet po miescie :szok: np ze sklepu jade do domu...i jak widac-zyjemy:-D:-D no a tydzien wczesniej czyli 07.02 jonathan ma ta operacje wiec urwanie glowy...ehh jakos smutno mi juz od jakiegos czasu i wogole jakas deprecha mnie zlapala...moze to brak sloneczka??:shocked2:
eee...przepraszam ze sie tak wam tu wyzalam ale nie mam komu...cala rodzinka mieszka daleko a siostra ktorej zawsze moge sie wyzalic sama w ciazy (ok 7 tydzien) to nie chce jej jeszcze martwic swoimi sprawami...

co za zycie...:-:)-:)crazy:
 
Beacia od wesel się uchroniłam bo znajome i wogóle w rodzinie nie mam nikogo kto się żeni. A co do niejedzenia ziemniakow itp węglowodanów to radzę Ci jeść, tyle że w mniejszej il. Węglowodany są niezbędne i trzeba ich dostarczać organizmowi. I możesz jeść 5 posiłków dziennie, nie odmawiaj sobie słodkiego czy ziemniaka, jedynie jedz mniej. Ja przez to schudłam 3,5 kg w ciągu miesiąca i utrzymuję wagę. Bynajmniej w moim przypadku 5 posiłków, sport tyle co z Julka zabawa i spacer lub klikanie myszką i palcami po klawiaturze:-D:-D:-D

adudź, oj wieczór był super :zawstydzona/y::-D

no i też zauważyłam że im później Jula uśnie wieczorem tym wcześniej mi się budzi. Wczoraj usnęła ok 21:30 i wstała o 5:37, przysnęła i o 6:20 już biegała:eek:

Ewa, nie wiem jak to możliwe, bo tyle pisałaś nt lazanie , a ja nigdy jeszcze jej nie jadłam :sorry::-D
 
Witam i ja

Mała śpi, jej obiadek już sie gotuję, jeszcze tylko pranie muszę wstawić. Też chciałam jak co dzień poprzeglądać oferty pracy z PUP ale baza jest "chwilowo niedostępna" chwilowo znaczy conajmniej od wczoraj :eek:

Beacia82 a w jakiej branży szukasz pracy? Jeśli zapytać mogę :rofl2: Szkoda że już się nie buduję jakiś supermarket to może by i praca była

Ja na wesela też nie chodziłam dopóki nie poznałam przyszłego męża, no i z nim do tej pory byłam na 11 (w tym dwa moich koleżanek) No i też niedawno się dowiedziałam że kolejna wychodzi za mąż, Ewo też 30 lipca, także "razem" będziemy balować :-) W liceum trzymałyśmy się w piątkę no i teraz ostatnia wychodzi za mąż. No i we wrześniu kuzynka M. Czyli na ten rok dwa.

BeatkoZ fajnie że sie odezwałaś, pisz częściej .....

agnieszka...24 szczęśliwej operacji, no i powodzenia na egzaminie..... Ja mój zdawałam właśnie w styczniu, czyli już 4 lata temu :rofl2:

Patra z tego co słyszę to często wymieniają na nowy model :-) Według mnie pożądna firma

adudz82 też myślałąm o czymś "swoim" ale jak teraz to np z Urzędu Pracy ja nie mogę liczyć na dotację, bo zostały wstrzymane już w zeszłym roku i trwać będzie to do odwołania, a kryteria się zaostrzą

No nic. idę wstawić pranie i zajrzeć do obiadku
 
kamlotko dziekuje ci :)

a jaka mialas pogode?? zdalas za pierwszym razem?? i gdzie dokladnie zdawalas??
a moze EWA mi napisze czy ciezko w rybniku zdawac?? ;)

Wszystkie zajęcia z jazdy miałam bez śniegu i w moim mieście i w Gdyni, a na sam egzamin napadało mnóstwo śniegu, był taki miałki, taki w którym się ciężko chodzi, myślałam że to będzie masakra totalna, ale po pierwsze trzeba było wolniej jechać już na samym egzaminie a po drugie czas leciał, wtedy było na to chyba 40min i ja tyle wykorzystałam, do tego nawet egzaminator pomagał mi hamować :-D tak się zle jechało. Zdałam za pierwszym razem. Do rękawa były dwa podejścia, mnie się udało za tym drugim na szczęście. Plac był dobrze odśnieżony, linie widoczne, sypali solą. Test- bezbłednie :sorry::rofl2:

Musiałam zdać za pierwszym bo to były wszystkie pieniądze jakie uzbierałam ze stażu i już na poprawkę nawet bym nie miała :-D
 
reklama
My juz po spacerku,troche sie dotleniłam,dzis nawet ładnie ale słonko wyjzało teraz jak juz wrócilismy,mały zasnoł wiec mam chwile spokoju.On mi nigdy nie chciał zasypiac na spacerach,a od kilku dni to jedyne wyjscie by wogóle zasnoł w dzien,jak w wózku nie padnie to do wieczora masakra,tylko ze o 17-18 sam pada i mam problem tak jak wczoraj.
Ale ma tez dni ze w dzien nie zasnie a jeszcze o 22 wariuje:cool2:
Beatko ja wiem ze to nie rozsadne eliminowac węglowodany,ale w moim przypadku jest to jedyne rozwiazanie na pozbycie sie czegokolwiek z wagi,tylko ze tym razem cos niedziała:crazy:
Kamila ja szukam jakiejs robotki fizycznej,ja naprawde lubie charowac i dobrze sie w takiej pracy czuje,nienawidze roboty papierkowej,a najbardziej by mi pasowała praca na produkcji jako brygadzista lub cos w tym stylu,bo nie musze jednej roboty robic tylo troche tu troche tam,tam sprawdze tu ustawie,no i ja lubie pożądzic,zeby było jak ja chcem,jak ja to widze:-p
Ale na poczatek,moge robic cokolwiek i piac sie dopiero troche wyzej.Moze poszukam cos w poligrafi tam mam duze doswiadczenie z praca,kontrola i zażadzaniem produkcji.No i w tej branzy całą ciaze bym była na zwolnieniu bo warunki szkodliwe,a głównie to chodzi mi o to własnie zeby na zwolnieniu z synkiem siedziec:-pPracus ze mnie co jeszcze nie zaczełam szukac dobrze a juz na zwolnienie chcem isc:sorry::-D
Jeszcze mi gastronomia zostaje moja branza ale jakos srednio jestem zainteresowana.
Agnieszko to życze powodzenia na egzaminie.
Napewno bardzo sie denerwujesz tą operacja bo to juz niedługo:-(ja bym juz chyba robiła kupe w majtki ze srachu:zawstydzona/y:.Oj nie zazdrosze. Trzymam kciukasy za Jonika by wszystko poszło dobrze.
Idę zupke nastawic,dzis bedzie takie nie wiadomo co warzywka,pomidory z puszki i mieso przesmazone w kostkę,mój małżonek taką lubi bo mięcho jest;-)A ze od wróci o 21 to jedynie zupke gotuje bo to najlepiej do odgzania bedzie miał.
 
Do góry