adudz82
Lipcowa mamusia :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2009
- Postów
- 1 394
i ja po raz kolejny do was dziś zaglądam, ;-);-);-)
mała dopiero co przysnęła, jakoś wcześniej nie mogła oczu zamknąć, a teraz to już taka zmęczona była, że tylko ją położyłam i od razu w kimono, nawet się rozkopać nie zdążyła,
pulpeciki już gotowe, ziemniaczki właśnie obrałam, więc obiadek ogólnie przygotowany
Beatko ja też mam nadzieję, że do końca tygodnia jakoś wyzdrowiejemy, bo nie uśmiecha mi sie brać od poniedziałku L4 na małą, bo swoje mam do piątku
Kamlotka jeżeli po twoich mailach sprzedawca nie odpowiada to ja też bym się kontaktowała z obsługą allegro
ja ostatnio też miałam ciężkie przejscia z jednym sprzedawcą, zamawiałam dla małej prezent na święta, zamówienie mieliśmy złożone 5 grudnia i sobie spokojnie czekamy, no ale po ponad tygodniu czekania napisaliśmy mu maila już lekko podirytowani czekaniem, co prawda oddzwonił do nas, ale powiedział, że nie ma na stanie tej zabawki, którą chcieliśmy, bo rzekomo w transporcie do niego się uszkodziły, no ale powiedział, że za parę dni będzie miał, więc też stwierdziliśmy, że poczekamy no ale po kolejnym tygodniu dzwonimy znowu do niego, a on mówi, że dalej tych zabawek nie ma, ale w zamian może wysłać coś podobnego, w koncu się zdecydowaliśmy, bo to miał być prezent od teściowej na święta dla małej i zabawka inna niż ta co zamawialiśmy doszła dokładnie w wigilię (czyli prawie po 3 tyg) no ale najgorsze jest to, że gdybyśmy sami się nie kontaktowali to od niego nie byłoby żadnej informacji i tak moglibyśmy sobie czekać i czekać,
mała dopiero co przysnęła, jakoś wcześniej nie mogła oczu zamknąć, a teraz to już taka zmęczona była, że tylko ją położyłam i od razu w kimono, nawet się rozkopać nie zdążyła,
pulpeciki już gotowe, ziemniaczki właśnie obrałam, więc obiadek ogólnie przygotowany
Beatko ja też mam nadzieję, że do końca tygodnia jakoś wyzdrowiejemy, bo nie uśmiecha mi sie brać od poniedziałku L4 na małą, bo swoje mam do piątku
Kamlotka jeżeli po twoich mailach sprzedawca nie odpowiada to ja też bym się kontaktowała z obsługą allegro
ja ostatnio też miałam ciężkie przejscia z jednym sprzedawcą, zamawiałam dla małej prezent na święta, zamówienie mieliśmy złożone 5 grudnia i sobie spokojnie czekamy, no ale po ponad tygodniu czekania napisaliśmy mu maila już lekko podirytowani czekaniem, co prawda oddzwonił do nas, ale powiedział, że nie ma na stanie tej zabawki, którą chcieliśmy, bo rzekomo w transporcie do niego się uszkodziły, no ale powiedział, że za parę dni będzie miał, więc też stwierdziliśmy, że poczekamy no ale po kolejnym tygodniu dzwonimy znowu do niego, a on mówi, że dalej tych zabawek nie ma, ale w zamian może wysłać coś podobnego, w koncu się zdecydowaliśmy, bo to miał być prezent od teściowej na święta dla małej i zabawka inna niż ta co zamawialiśmy doszła dokładnie w wigilię (czyli prawie po 3 tyg) no ale najgorsze jest to, że gdybyśmy sami się nie kontaktowali to od niego nie byłoby żadnej informacji i tak moglibyśmy sobie czekać i czekać,