reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

MADZIU AMelce nic sie nie stało,sie odpowietrzyła.Sasiadka mowi,że ona juz drugi raz tak dzisiaj,normalnie zawalu mozna dostac.
Ja na oczatku nie wiedzialam co sie dzieje ,co ona chce odemnie przecież jej klapsy daje.:szok:

A mój KAROL goraczke ma znowu wysoką w brzuszku mu grzmi,zapewne jelitówka ,Jesc tez nic dzis nie zjadł.
Jutro do lekarza chyba,choc wszystkie leki mam ,tylko naszej nie ma do konca tyg. i na wioche obok trzebaby jechac,tylko ja mam takie szczescie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Julek mi spi od 19.00 marudzil mi poszlam z nim do domu wykapalam dostal herbatke i zasnal ,cos tam wczesniej sie szamotal ,ale napil sie i lula.Pewnie w nocy sie obudzi i bedzie cudowal bo sie wyspi jak ostatnio.
 
reklama
Witam wieczorem smyk juz spi na szcescie.
U nas ok dzis o dziwo spał wiecej niz zawsze ba nawet wstal dzis o 8 a nie o 6. No ale pewnie jutro bedzie tak samo.
Poza tym nic sie nie dzieje M caly czas remontuje, niby mielismy sie wprowadzac max do 15 sierpnia, no ale caly czas cos mojego rodzice wymyslaja, tak się rzadzą ja wlasciwie nie mam nic do gadania...

Maylah- fajnie,że znalazlas dla nas czas, u nas jak pisalam M caly czas na mieszkaniu niestety, widujemy sie rzadko, wlasciwie wcale,na szczescie mama mi troszkę pomaga bo odkad wie jest lepiej. Moj swoim rodzicom dalej nie ppowiedział... ale mnie to nie obchodzi mam ich gdzies, bo sa strasznie chamscy w stosunku do mnie. Co tam przychodze to sie slowem nie odzywaja, prosilam mojego raz jak ostatnio tam bylam zeby mi pomogl z wozkiem bo na dole jest korytarz wąski i ciezko mi z nim wyjechac, to jego ojciec krzyknal,że tu jest robota i nie ma czasu a ten glupek nie zszedł... tak mi bylo przykro.. poszlam i sie nie odezwalam..... aa brzusia dalej nie mam nic a nic. Tylko piersi duze, musze kupic sobie nowe bisutonosze bo wszystkie juz za male.

Beata- no nie ciekawie masz z mamą, bardziej bym zrozumiala gdyby to wlasnie tesciowa odmowila bo tesciowe juz takie sa:-Dno ale mama, powinna zrozumiec ze wy tez chcecie czasem wyjsc, tymbardziej ze jej czesto o to nie prosisz a ona Ci wiele zawdziecza, a tymbardziej ze nie pracuje dlugo, moja pracuje 12h dziennie i wraca zmeczona jak diabli z tej piekielnej piekarni a tam trzeba zasuwać, a mimo to bierze malego w domu bawi się z nim, sama go karmi bo lubi itd. Szkoda no, no ale to jest mama....

Ania- trzymam kciuki za jutrzejsze usg :)

Justyna- no wkoncu jestes od razu kolorowo.Moj tez jest taki za schodami, a mnie to denerwuje bo najbardziej uwazac trzeba, aa Julek na pewno nie długo bedzie latał wiec warto nabierac sił do tego czasu :tak:pisz czesciej.
Willsonka- super kiecka no ale jak sie ma taka super figure i ogolnie urodę to obojetnie co bys nie wlozyla wygladalabys super.

Adudz- moj ma tez ten glupi okres a najgorsze jest to ze jak wstanie to non stop chce na rece, i go tak musze nosic a on sie tuli ituli, czesto nie chce isc do nikogo na rece tylko zaraz placze,, mam nadzieje ze to szybko minie.

Ojj i tak cichawo ostatnio na tym forum, Daisy co u Ciebie i Adulki?
 
kurcze próbowałam was nadrobić, ale nie mam siły
jutr spróbuję, a dziś już idę spać bo już nie mam na nic ochoty, mała strasznie mnie wykańcza, chodzi sama, a ja niestety za nią, bo jak poczuła, że na nogach lepiej jak na kolanach, to zasuwa, i zrobiła się strasznie odważna i czasami nie patrzy gdzie idzie, więc trzeba ją asekurować, jedyne co mnie martwi, to to, że mamy tylko dwa ząbki, górne jedynki za nic nie chcą jej się przebić, a widzę, że ją to męczy, non stop wpycha wszystko do buzi, a rąk to już wcale z niej nie wyjmuje
no nic, nie marudzę więcej, jutro spróbuję was nadrobić, a dziś kolorowych snów wam życzę i spokojnej nocki, papa
 
ABUDZKU WYJDA JESZCZE WYJDA ZABOLKI.Mu mamy 8 zabkow i te4 calkiem nie dawno wykluly sie.

ADAAA TEZ masz z tymi T. ,wcale sie nie dziwie ,że do M sie nie odezwalas,ja bym tydz. focha szczelała,chociz moj taki nie jest i zszedl by napewno.
jak mowi ''NIE M ANIC WARZNIEJSZEGO OD NAS''.
A z tego co mi jarzy to mieliscie sie chajtać tego roku ,prawda i co ze ślubem?

WIECIE co lato sie konczy, u nas juz pada nocki i poranki chłodne.
JA NIE CHCE,NIE CHCE,NIE CHCE.
CHCE ,ŻEBY BO 30 STOPNI CIEpŁA I WKOŁO ZIELONO i KOLOROWO.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::-:)-:)-:)-:)-(
To jest nie sprawiedliwe tylko dwa miesiace lata:-:)-:)-:)-:)angry:wrrrrrrrrrrrrrr........!!!
 
Ehhh... własnie rozpakowałam zakupy. Jak położyliśmy dzieciaki pojechałam do tesco... i 5 stówek nie moje :/

Tomi całkiem nieźle znosi to swoje unieruchomienie... wiadomo, troszkę postękuje, bo od tego siedzenia to już go plecy i tyłek boli... a nogę to dźwiga w górę z tym gipsem... posiłki jada mu się najlepiej w krzesełku Adika, a pod nogę podkładam mu zwykłe krzesło i może sam jeść. Wymyślam różne rzeczy typu rysowanie, wycinanie, jakieś gry, książeczki, naklejanki - ale on najchętniej by oglądał bajki, a konkretnie świnkę peppę odcinek o pociągu dziadka świnki. Czy jemu się to kiedyś znudzi? czy całe 4 tygodnie, 7 dni w tygodni, 12 h na dobę będę słuchać chrumkania tych świnek?????? Wczoraj marudził jak wsadziłam go do wózka na spacer, ale dziś już fajnie siedział i sam chciał wyjść. Byliśmy 2 razy na spacerku dzisiaj na dwa wózki (raz z moją mamą, a raz z mężem)...
Nocki przesypia dobrze. Dziś obudził się raz, żebym do niego przyszła i posiedziała na fotelu przy jego łóżku. Wydaje mi się, że on się budzi jak chce zmienić pozycję a mu nie wychodzi.

Adamo na tomiast złości się o wszytsko. Aż dzisiaj się zdziwiłam, że jak zabrałam mu sprzed nosa kubek, który zostawiłam na stoliku on 'O DZIWO!!!!' się nie rozpłakał, i nie zrobił załamki kładąc głowę na stoliku - bo ostatnio tak zawsze robi. Mam nadzieję, że to zęby!!!!!!!!!!!!!!
 
Ojj i tak cichawo ostatnio na tym forum, Daisy co u Ciebie i Adulki?


hej hej jestem jestem poczytuje jak zwykle ale czasu brak :( u nas wszystko wporzadeczko dzis mamy termin na szczepienie swinka odra rozyczka ale pujde chyba we wtorek bo Adulka w tyg.cos goraczkowala 2dni pewnie przez zeby a moze ze durna matka dala troche loda na wafelku bo widzialam ze gardelko czerwone,bogu dzieki nie rozwinelo sie chorubsko wiec szczepienie przekladam sobie na wtorek,bo dzis jeszcze nie mam sie jak z pracy wyrwac.
my tez planujemy remont ale z 10 tys.nam jeszcze brak wiec zobaczymy moze na wiosne.....
ooooo to dobre mam mysz k kuchni dzis o 5 jak weszlam do kuchni to myslalam ze umre bleee taka duza tlusciutka,potraktujem ja gilotyna i sio....... okropne caly czas mam gesia skorke jak o niej mysle a nie wspomne o zapachu bleeee.......

w pracy ciezko zabrali nam 2 dziewczyny przesuniecia w firmie i 2 na urlopie,zostala nam jedna malo rozgarnienta,kierowniczka nieracha,dwie stare ktore bardzo lubie i jedna lekko podobna do mnie i wsio tragedia nie ma nawet jak sie wysikac a to jeszcze nie sezon :(

planowalam za rok dzidziuska ale moje plany ulegly samozagladzie,,,,,, nie wyobrazam sobie jak bym dala rady i jak to wszystko zorganizowac praca dziecko...... wiec narazie bedzie jak jest.... a was dziewuszki bardzo podziwiam i trzymam kciukasy zeby wam sie tak ukladalo jak sobie zyczycie....

mamy juz 6 zabalków,Adulka chodzi samiutka jęczy i wymusza najbardziej wyjscie na dwór i zasypia teraz przed 12 i to mocno trzeba ja udusic zeby usnela bo sama to tragedia,w nocy budzimy sie 2 razy na 210 ml mleka i spimy z rodzicami po 12 biore ja z lozeczka do siebie.....


jesien idzie za tydz.mam 2 tyg.urlopu a od 20.09 przychodzi nianka do Adulki.....
cóż wiecej stara bida....

pozdrawiam kochaniutkie ach i miłego weeekenda dla pracujacych..... chociaz siedzenie z dzieckiem w domu to tez ciezka praca wiem wiem

pa
 
Czesc moje kochane!

Widze, ze troszke ruchu sie zrobiło:tak:

Dziekuje, ze pamietałyscie o moim usg. Juz sie nie moge doczekac, choc i stresa mam czy aby u fasolinki wszystko dobrze.

Ewa współczuje Tomusiowi a jeszcze bardziej Tobie- moze wymysl bajke, której jeszcze nigdy nie widział, moze chrumkanie swinek choc na krótko umilknie:-D
Moja Zosia ostatnio oglada taka:

YouTube - traktor tom- szczeniece klopoty :tak::tak::tak:

Justysia- pisz, babo częściej bo przyjade do tych Twoich Lasek i Cie spiorę!!!!

Miałam sie kartkami pochwalic, no to sie chwale:
P1120071.jpgP1120069.jpg

I to by bylo na tyle narazie bo córcia chce spac, póxniej tu jeszcze zajrze, Słoneczka!
 
hallo ;-);-);-)

witam się w piątkowy poranek, niestety u mnie deszczowy i chłodny, mam nadzieję, ze u was jest lepsza pogoda

jest dopiero 9.00 rano, a ja już nie mam cierpliwości do swojego dziecka, :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ktoś mi chyba normalnie dziecko podmienił, bo jej nie poznaję, no taka marudna to ona od urodzenia nie była, :no::no::no: niech ten okres się już skończy, bo jak babcia za tydzień wróci z sanatorium to nie da sobie z nią rady, a to już może być problem, nic idę po kawkę, może któraś będzie chciała się przyłączyć ??
 
reklama
Dmuchawcu karteczki super! Muszę koniecznie kupić sobie jakieś dziurkacze ornamentowe! a traktorka Toma przerabialiśmy kilka miesięcy temu... też po kolei każdy odcinek męczyliśmy ok. tygodnia jak nie dłużej... ale najwięcej razy to chyba o ratowniku maluszku ... cały czas marzyłam, żeby ten traktor się już w końcu popsuł... a przecież "to traktor Tom, Tom, Tom, on nigdy się nie psuje..." :D

Dzisiaj jedziemy na kontrole do przychodni ortopedycznej. Ciekawe co nam tam powiedzą... Zastanawiałam się nad zmianą tego gipsu na taki 'plastikowy?'... Sa takie bandarze (zielone i czerwone), które twardnieją tak jak gips, ale to jest jakby z tworzywa, można to normalnie moczyć, umyć jakby się pobrudziło, nie kruszy się... tylko nie wiem czy jest sens... bo skoro Tomek ma tylko szynę od spodu, i to jest obwinięte bandażem... a może są jakieś kolorowe bandaże dla dzieci? bo ta nóżka nie wygląda fajnie taka biała...

Adudz mój Adamo też przechodzi jakiś okres buntu. Wyje jak tylko czegokolwiek mu nie pozwolę wziąć.
A co do pogody to patrzyłam wczoraj na onecie i miało nie padac przez cały tydzień... a wieczorem już zaczęło lać :/
 
Do góry