reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

no to witam się i ja

kamilko u mnie jak na razie nie pada, ale pewnie będzie bo za oknem pochmurno i szaro,
Gratuluję dobrej zabawy imprezowiczkom:tak::tak::tak: ja na wesele muszę jeszcze poczekać prawie 3 miesiące

Kamilko no i gratulacje z okazji rozpoczętych "wakacji" po raz kolejny mozesz sobie odpocząć, to i raczej możesz być pewna, że nie będą one krótsze niż 3 tyg:tak::tak::tak:
a co do @ to mi się też po ciąży pozmieniało, kiedys miałam co 30-31 dni, a teraz mam co 26-27 dni, no ale plus tego taki, że w miarę regularnie,
lecę kawkę sobie zrobić, więc kto ma ochotę to proszę się przyłączyć, a zaraz pranie będę musiała wywiesić, więc na chwilkę ucieknę, ale wrócę;-);-)
 
reklama
Ja kawki pic nie mogę, a nawet na myśl o niej...:baffled::baffled::baffled::-D ale zrobiłam sobie właśnie soczek malinowy i z soczkiem się przyłączam, ok?

Nie ma u nas ciepłej wody z powodu jakiegos tam remontu w wodociągach i nie bedzie przez cały tydzień:szok: Włoski myłam przy pomocy kubka i miski:tak:

Adddaaa cieszę sie razem z Toba z ruchów maleństwa:tak: Z niecierpliwością czekam az moje da mi znac o sobie. W pierwszej ciąży poczułam w 17tc, wiec moze tym razem prędzej, ale jeszcze sobie poczekam.

Zosia wstała dziś wyjatkowo radosna- pewnie sie cieszy, ze w domu jest bo ostatnio ciągle w rozjazdach.

Niestety mdli mnie dalej, nie mam ochoty jeść, chociaz jestem stale głodna! Kiedy to sie skonczy?;-)

Zmykam bo mam dzis sporo robótki. Musze sie rozpakowac, pranie wstawic i zaplanowałam na dzis robic domowy pasztet. Oczywiście zapewne bedzie mnie od niego mdliło:-D Co za los...:confused2:;-)
 
Aniu pewnie ze z soczkiem możesz się przyłączyć,
a co do braku cieplej wody to u mnie nie będzie od 16 do 25 sierpnia, akurat jak mam urlop, więc coraz bardziej planuję w tym czasie gdzieś wyjechać, może do mojej babci na wieś, tylko nie wiem, czy mój M dostanie wolne :-/


........................................................

u mnie zrobiło się dosłownie granatowo za oknem i zaczęło mocno grzmieć, więc pewnie zaraz lunie :-(
a dopiero co zdążyłam wynieś suszarkę z praniem na balkon, no nic idę ją wnieść z powrotem do domu :-(

hallo dziewuszki gdzie jesteście??

......................................................

no i leje a ja zaraz do pracy bede wychodziła :-( :-(
zmykam papa do wieczora
 
Ostatnia edycja:
Hallo :)

A my jeszcze tutaj siedzimy :( mielismy juz w pon wyjechac ale ............ ZALALO MI PIWNICE bo byly takie ulewy...mam wody po kostki (mam 4 piwnice) i teraz wiosluje :( daniel kupil papke ale nie dziala tak jak myslelismy i teraz ze szmata lece :D kurcze juz drugi dzien :O:O Plecy mi wysiadaja ...

Jedziemy w piatek prosto do chorwacji a do pl po chorwacji wpadniemy...

maly ucina sobie drzemke a ja robie chwile przerwy dla was i dalej zmykam wioslowac ;):)

ANIU mmmmmmmm soczek malinowy...pychota :)

Co do @ to u mnie tez sie pozmienialo...,mam regularnie :D a wczesniej to nie wiedzialam w ktorym miesiacu i dokladnie kiedy sie pojawi :D (wina tarczycy)

moze juz popoludnie ale zrobie sowie kawusie popoludniowa...:p
 
Agnieszko wspólczuje zalanej piwnicy. Trzymaj sie cieplutko!

Od powrotu ze wsi nie poznaje mojego dziecka! Rozpiescili mi ja tam. Wczesnbiej bawiła sie wspaniale sama, a ja mogłam w tym czasie spokojnie obiad ugotowac, sprzatnac, lepic anioły, robic kartki i co tylko dusza zapragnie. zasem musiałam sprawdzac co ona robi tak długi i cicho:tak: A teraz wszedzie za mna łazi i chce na rece. Jak tylko widzi, ze ide do kuchni, człapie za mna, czepia sie mojej nogi, obejmuje ja rekami i jeczy:confused2: Czasami szału dostaje!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: O zmyciu naczyn moge zapomniec, w kuchni syf, kiła i mogiła...Juz mam pomysly, zeby ja zaniesc do łózeczka i niech tam sobie ryczy:crazy:

Ale ze mnie matka, nie?:zawstydzona/y:

Pasztecik juz pachnie- mieso mielilam z mała na reku, a przyprawiałam jak spała:sorry: Chce któras troche?
Ja uwielbiam pasztety, pieczenie miesne, ale domowe. Tych sklepowych nie kupuje bo nie wiadomo co za badziewie tam wrzucaja zamiast miesa:sorry:
Gdybyscie chciały przepis, to jutro zobowiazuje sie wkleic na kulinarny:tak:

U nas upał jak nie wiem- masakra!:confused2:

Pisac mi tu szybko! Cokolwiek...
 
Ania, ja poproszę o przepis na pasztet, może w końcu się zmobilizuję i sama upiekę.

Aduś, gratulacje, ja poczulam pierwsze ruchy w 13 tyg taki lekki plask, potem w 15 kopniaczek silny że było go widać w 20 tyg tak mi Jula dawała że miałam co chwila ból :-D Ale czasem mi brakuje tego uczucia bo jest cudne :rofl2:

Aga, współczuję zalanej piwnicy i zazdroszczę Chorwacji, ja nigdy za granicą nie byłam i sie nie zanosi:confused2:

oglądaliśmy dziś mieszkania, jedno nawet fajne, ale na 4p i z widokiem na fabrykę tak bardzo znienawidzoną przez naszych mieszkanców. Do tego kredyt , masakra, muszę miec ok 10 tys na koszty bankowe i notarialne. Z 30tys na remont i meble. I skąd tą kasę wziąć?:-(

Jula dziś zrobiła sama 10 kroczków po kilkanaście razy . Wiedziałam że jak tylko pójdę na urlop to zacznie chodzić , a teraz od pon wracam do pracy i znow ten babsztyl będzie mi dziecko w rozwoju cofał :crazy::wściekła/y::no: Tylko ręce i całowanie, wkur... mnie ona. Marek był wczoraj na spacerze z małą i zaszedł do matki, a ta zeszła na dół i juz od razu małą z wózka wyjęła i na rece. Marek mowi weź ją postaw niech pochodzi za rączkę a ona ŻE NIE, BO CHCE SIĘ NIĄ NACIESZYĆ i tak się cieszyła na rekach 20 min sucz wredna. Mowię Wam nie znoszę jej !!!
 
Aga ja również współczuję zalanej piwnicy, obyś szybko się z tym uporała
Aniu i jak pasztecik? Na pewno pychotka, ja uwielbiam takie domowe, więc kawałek poproszę
Beatko współczuję teściowej, bo wiem jak to jest ;-) Moja NA SZCZĘŚCIE dzisiaj wyjechała na 3 tyg! :shocked2: Tylko szkoda że tylko 3!

Ja czekam na M, jeszcze od rana nie był w domu i właściwie nie wiem o kórej eróci. Zaraz idę zrobić mu kanapki na jutro i chyba zrobię domową czekoladę, szybko się robi więc niedługo wracam do Was, no chyba że M w między czasie wróci, to będę musiała mu jakąś kolacje zrobić.
 

Dobry wieczór :)))))
Witam się po bardzo długiej przerwie. Przyznam się, że was podczytywałam, ale jakoś weny do pisania mi brakuje.
U nas w końcu wszystko wróciło do normy, jestem z Małym w domku, byłam ponad miesiąc u swojej Mamy, potem wyprawialiśmy roczek i organizowaliśmy małego grilla w najbliższym gronie, potem miałam Teściową i kuzynów u siebie, a od dzisiaj jestem już sama z Kubą, bo mój M. ruszył znowu do pracy.
Powiem Wam, ze jest mi smutno, bo siedzę sama i nawet nie mam się do kogo odezwać :(

Wilsonka jak Mała zniosła dzisiaj rozłąkę z Tobą? Co do żebrania-u nas jest to samo, dlatego zawsze w trakcie posiłków mam w pogotowiu chrupki kukurydziane, żeby w razie potrzeby dać Młodemu:)
Aniu koniecznie wklej przepis na ten pasztet, może się skuszę na zrobienie. Widziałam zdjęcia tortu Zosi-jestem pod ogromnym wrażeniem! I po raz kolejny powtórzę się-strasznie zazdroszczę Ci tych zdolności :)
Aga życzę Ci wspaniałych wakacji w Chorwacji!!!
Madziu a co u Ciebie? Jak w pracy? Odezwij się Kochana, bo brakuje mi Ciebie! I Ciebie Justyś, i Ciebie Iwonko, i Vercika, i tych wszystkich, które ostatnio nie odzywają się... Ja obiecuję poprawę :sorry:, będę częściej się odzywać.
Aaaa Beatka co u Was? Odnalazłaś się już w polskiej rzeczywistości? Jak Marisska??
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny :) wlasnie skonczylam i juz sobie siedze wygodnie-mam masaz nog bo mi mezulek robi:) w koncu skonczyam piwnice :) ale tak padnieta nie bylam juz kuuupe czasu...

TRALALALA super ze znow piszesz :) tez sie za toba stesknilysmy..i za Kubusiem oczywiscie tez :)
Jutro jedziemy do tesciowej bo naszego krolika trzeba oddac jej na te 3 tyg co nas nie bedzie :)----dobrze ze mam tesciowke ok i bez problemu wezmie LATKE :) za to wspolczuje wrednej tesciowki tobie BEATKO :( nie zazdroszcze...
Nasze dzieci z tego samego dnia wiec moze moj tez zacznie niedlugo chodzic :):) moze na chorwacji do rybek bedzie czlapal :D A tobie GRATULUJE CHODZACEJ CORECZKI !!!!!!!!!!!

Dzisiaj bylismy w Media Markt po jakis kabel do Iphone bo danowi sie zepsul i puscilam malego na ''czworaka'' zeby sobie po sklepie polatal :) (tam jest wykladzina) ale ludzie mieli ubaw jak on miedzy tymi alejkami raczkowal...zaczepiali go a on za nimi w dluga...heheheh ale mialam biegania za nim :)

KAMLOTKA a jak robisz ty ta ''domowa czekoladke ''??

ANIU pasztecik podrzucic tu prosze...kurcze narobilas mi ochoty na zarelko a o tej porze juz nie jem :( (od 18stej) i co teraz?? hmmmmm....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Mamuski:)

Melduję że żyje:-)

Jakoś ostatnio czasu mi brakuje na BB. Mały daje czadu nożnego... No i przechodzimy szał pt:"JA SAM" czyli wszystko chciałby robić sam a że nie potrafi to brudno się szybko koło niego robi:-p;-):tak::tak:
Najbardziej podoba mi się scena kiedy Dominik wychodzi z psem na spacer!
Szok!!! :-D:-D:-D

Trzymajcie się cieplutko i do zaś:happy:
 
Do góry