reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

no to witam się i ja

kamilko u mnie jak na razie nie pada, ale pewnie będzie bo za oknem pochmurno i szaro,
Gratuluję dobrej zabawy imprezowiczkom:tak::tak::tak: ja na wesele muszę jeszcze poczekać prawie 3 miesiące

Kamilko no i gratulacje z okazji rozpoczętych "wakacji" po raz kolejny mozesz sobie odpocząć, to i raczej możesz być pewna, że nie będą one krótsze niż 3 tyg:tak::tak::tak:
a co do @ to mi się też po ciąży pozmieniało, kiedys miałam co 30-31 dni, a teraz mam co 26-27 dni, no ale plus tego taki, że w miarę regularnie,
lecę kawkę sobie zrobić, więc kto ma ochotę to proszę się przyłączyć, a zaraz pranie będę musiała wywiesić, więc na chwilkę ucieknę, ale wrócę;-);-)
 
reklama
Ja kawki pic nie mogę, a nawet na myśl o niej...:baffled::baffled::baffled::-D ale zrobiłam sobie właśnie soczek malinowy i z soczkiem się przyłączam, ok?

Nie ma u nas ciepłej wody z powodu jakiegos tam remontu w wodociągach i nie bedzie przez cały tydzień:szok: Włoski myłam przy pomocy kubka i miski:tak:

Adddaaa cieszę sie razem z Toba z ruchów maleństwa:tak: Z niecierpliwością czekam az moje da mi znac o sobie. W pierwszej ciąży poczułam w 17tc, wiec moze tym razem prędzej, ale jeszcze sobie poczekam.

Zosia wstała dziś wyjatkowo radosna- pewnie sie cieszy, ze w domu jest bo ostatnio ciągle w rozjazdach.

Niestety mdli mnie dalej, nie mam ochoty jeść, chociaz jestem stale głodna! Kiedy to sie skonczy?;-)

Zmykam bo mam dzis sporo robótki. Musze sie rozpakowac, pranie wstawic i zaplanowałam na dzis robic domowy pasztet. Oczywiście zapewne bedzie mnie od niego mdliło:-D Co za los...:confused2:;-)
 
Aniu pewnie ze z soczkiem możesz się przyłączyć,
a co do braku cieplej wody to u mnie nie będzie od 16 do 25 sierpnia, akurat jak mam urlop, więc coraz bardziej planuję w tym czasie gdzieś wyjechać, może do mojej babci na wieś, tylko nie wiem, czy mój M dostanie wolne :-/


........................................................

u mnie zrobiło się dosłownie granatowo za oknem i zaczęło mocno grzmieć, więc pewnie zaraz lunie :-(
a dopiero co zdążyłam wynieś suszarkę z praniem na balkon, no nic idę ją wnieść z powrotem do domu :-(

hallo dziewuszki gdzie jesteście??

......................................................

no i leje a ja zaraz do pracy bede wychodziła :-( :-(
zmykam papa do wieczora
 
Ostatnia edycja:
Hallo :)

A my jeszcze tutaj siedzimy :( mielismy juz w pon wyjechac ale ............ ZALALO MI PIWNICE bo byly takie ulewy...mam wody po kostki (mam 4 piwnice) i teraz wiosluje :( daniel kupil papke ale nie dziala tak jak myslelismy i teraz ze szmata lece :D kurcze juz drugi dzien :O:O Plecy mi wysiadaja ...

Jedziemy w piatek prosto do chorwacji a do pl po chorwacji wpadniemy...

maly ucina sobie drzemke a ja robie chwile przerwy dla was i dalej zmykam wioslowac ;):)

ANIU mmmmmmmm soczek malinowy...pychota :)

Co do @ to u mnie tez sie pozmienialo...,mam regularnie :D a wczesniej to nie wiedzialam w ktorym miesiacu i dokladnie kiedy sie pojawi :D (wina tarczycy)

moze juz popoludnie ale zrobie sowie kawusie popoludniowa...:p
 
Agnieszko wspólczuje zalanej piwnicy. Trzymaj sie cieplutko!

Od powrotu ze wsi nie poznaje mojego dziecka! Rozpiescili mi ja tam. Wczesnbiej bawiła sie wspaniale sama, a ja mogłam w tym czasie spokojnie obiad ugotowac, sprzatnac, lepic anioły, robic kartki i co tylko dusza zapragnie. zasem musiałam sprawdzac co ona robi tak długi i cicho:tak: A teraz wszedzie za mna łazi i chce na rece. Jak tylko widzi, ze ide do kuchni, człapie za mna, czepia sie mojej nogi, obejmuje ja rekami i jeczy:confused2: Czasami szału dostaje!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: O zmyciu naczyn moge zapomniec, w kuchni syf, kiła i mogiła...Juz mam pomysly, zeby ja zaniesc do łózeczka i niech tam sobie ryczy:crazy:

Ale ze mnie matka, nie?:zawstydzona/y:

Pasztecik juz pachnie- mieso mielilam z mała na reku, a przyprawiałam jak spała:sorry: Chce któras troche?
Ja uwielbiam pasztety, pieczenie miesne, ale domowe. Tych sklepowych nie kupuje bo nie wiadomo co za badziewie tam wrzucaja zamiast miesa:sorry:
Gdybyscie chciały przepis, to jutro zobowiazuje sie wkleic na kulinarny:tak:

U nas upał jak nie wiem- masakra!:confused2:

Pisac mi tu szybko! Cokolwiek...
 
Ania, ja poproszę o przepis na pasztet, może w końcu się zmobilizuję i sama upiekę.

Aduś, gratulacje, ja poczulam pierwsze ruchy w 13 tyg taki lekki plask, potem w 15 kopniaczek silny że było go widać w 20 tyg tak mi Jula dawała że miałam co chwila ból :-D Ale czasem mi brakuje tego uczucia bo jest cudne :rofl2:

Aga, współczuję zalanej piwnicy i zazdroszczę Chorwacji, ja nigdy za granicą nie byłam i sie nie zanosi:confused2:

oglądaliśmy dziś mieszkania, jedno nawet fajne, ale na 4p i z widokiem na fabrykę tak bardzo znienawidzoną przez naszych mieszkanców. Do tego kredyt , masakra, muszę miec ok 10 tys na koszty bankowe i notarialne. Z 30tys na remont i meble. I skąd tą kasę wziąć?:-(

Jula dziś zrobiła sama 10 kroczków po kilkanaście razy . Wiedziałam że jak tylko pójdę na urlop to zacznie chodzić , a teraz od pon wracam do pracy i znow ten babsztyl będzie mi dziecko w rozwoju cofał :crazy::wściekła/y::no: Tylko ręce i całowanie, wkur... mnie ona. Marek był wczoraj na spacerze z małą i zaszedł do matki, a ta zeszła na dół i juz od razu małą z wózka wyjęła i na rece. Marek mowi weź ją postaw niech pochodzi za rączkę a ona ŻE NIE, BO CHCE SIĘ NIĄ NACIESZYĆ i tak się cieszyła na rekach 20 min sucz wredna. Mowię Wam nie znoszę jej !!!
 
Aga ja również współczuję zalanej piwnicy, obyś szybko się z tym uporała
Aniu i jak pasztecik? Na pewno pychotka, ja uwielbiam takie domowe, więc kawałek poproszę
Beatko współczuję teściowej, bo wiem jak to jest ;-) Moja NA SZCZĘŚCIE dzisiaj wyjechała na 3 tyg! :shocked2: Tylko szkoda że tylko 3!

Ja czekam na M, jeszcze od rana nie był w domu i właściwie nie wiem o kórej eróci. Zaraz idę zrobić mu kanapki na jutro i chyba zrobię domową czekoladę, szybko się robi więc niedługo wracam do Was, no chyba że M w między czasie wróci, to będę musiała mu jakąś kolacje zrobić.
 

Dobry wieczór :)))))
Witam się po bardzo długiej przerwie. Przyznam się, że was podczytywałam, ale jakoś weny do pisania mi brakuje.
U nas w końcu wszystko wróciło do normy, jestem z Małym w domku, byłam ponad miesiąc u swojej Mamy, potem wyprawialiśmy roczek i organizowaliśmy małego grilla w najbliższym gronie, potem miałam Teściową i kuzynów u siebie, a od dzisiaj jestem już sama z Kubą, bo mój M. ruszył znowu do pracy.
Powiem Wam, ze jest mi smutno, bo siedzę sama i nawet nie mam się do kogo odezwać :(

Wilsonka jak Mała zniosła dzisiaj rozłąkę z Tobą? Co do żebrania-u nas jest to samo, dlatego zawsze w trakcie posiłków mam w pogotowiu chrupki kukurydziane, żeby w razie potrzeby dać Młodemu:)
Aniu koniecznie wklej przepis na ten pasztet, może się skuszę na zrobienie. Widziałam zdjęcia tortu Zosi-jestem pod ogromnym wrażeniem! I po raz kolejny powtórzę się-strasznie zazdroszczę Ci tych zdolności :)
Aga życzę Ci wspaniałych wakacji w Chorwacji!!!
Madziu a co u Ciebie? Jak w pracy? Odezwij się Kochana, bo brakuje mi Ciebie! I Ciebie Justyś, i Ciebie Iwonko, i Vercika, i tych wszystkich, które ostatnio nie odzywają się... Ja obiecuję poprawę :sorry:, będę częściej się odzywać.
Aaaa Beatka co u Was? Odnalazłaś się już w polskiej rzeczywistości? Jak Marisska??
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny :) wlasnie skonczylam i juz sobie siedze wygodnie-mam masaz nog bo mi mezulek robi:) w koncu skonczyam piwnice :) ale tak padnieta nie bylam juz kuuupe czasu...

TRALALALA super ze znow piszesz :) tez sie za toba stesknilysmy..i za Kubusiem oczywiscie tez :)
Jutro jedziemy do tesciowej bo naszego krolika trzeba oddac jej na te 3 tyg co nas nie bedzie :)----dobrze ze mam tesciowke ok i bez problemu wezmie LATKE :) za to wspolczuje wrednej tesciowki tobie BEATKO :( nie zazdroszcze...
Nasze dzieci z tego samego dnia wiec moze moj tez zacznie niedlugo chodzic :):) moze na chorwacji do rybek bedzie czlapal :D A tobie GRATULUJE CHODZACEJ CORECZKI !!!!!!!!!!!

Dzisiaj bylismy w Media Markt po jakis kabel do Iphone bo danowi sie zepsul i puscilam malego na ''czworaka'' zeby sobie po sklepie polatal :) (tam jest wykladzina) ale ludzie mieli ubaw jak on miedzy tymi alejkami raczkowal...zaczepiali go a on za nimi w dluga...heheheh ale mialam biegania za nim :)

KAMLOTKA a jak robisz ty ta ''domowa czekoladke ''??

ANIU pasztecik podrzucic tu prosze...kurcze narobilas mi ochoty na zarelko a o tej porze juz nie jem :( (od 18stej) i co teraz?? hmmmmm....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Mamuski:)

Melduję że żyje:-)

Jakoś ostatnio czasu mi brakuje na BB. Mały daje czadu nożnego... No i przechodzimy szał pt:"JA SAM" czyli wszystko chciałby robić sam a że nie potrafi to brudno się szybko koło niego robi:-p;-):tak::tak:
Najbardziej podoba mi się scena kiedy Dominik wychodzi z psem na spacer!
Szok!!! :-D:-D:-D

Trzymajcie się cieplutko i do zaś:happy:
 
Do góry