reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Kleo_mk i Izabell czy uzywałycie jakiś delikatniejszych farb do włosów (np. bez amoniaku) ? ja jestem w 12 tyg. mam takie odrosty, że az mi wstyd i źle mi z tym (nawet u lekarza czuję sie przez to skrępowana). Myslici, że na tym etapie ciąży farbowanie nie zaszkodzi?

mamusiaM ja tez jak do tej pory myslałam wyłacznie o tradycyjnym drewnianym łóżeczku, ale po przeczytanych tu opiniach nie wykluczam, że zmienię zdanie :)

robaczek więc i jutro trzymam kciuki za Was :) ja tez miałam jakos w 6 tyg. przepisaną nystatynę i jak narazie (odpukać) infekcja nie wróciła.
 
reklama
ja gdybym miała kupować łóżeczko to chyba tez bym się zdecydowała na turystyczne, ale że kupowac nie będę to dlatego będę mieć drewniane
 
cześć kobietki

kamufluje sie w pracy bo mam lenia i postanowiłam zrobić sobie przerwę ;-)
Ja mam dwa łóżeczka, jedno turystyczne na wyjazdy (teraz stoi u babci w domu, przydaje się kiedy u niej nocujemy) i drugie drewniane łóżeczko. Tymek bez oporów spał w jednym i drugim, teraz ma już "dorosłe" łóżko. To był świetny zakup, wiele razy ratowało nam ono skórę :tak:

betiinko będzie dobrze, nie martw się i odpoczywaj
agorana ja farbowałam włosy całą pierwszą ciążę i teraz tez nie zamierzam przestać, szkodliwość znikoma bo tak na prawdę nie przedostaje się do krwii a minimalna ilość może przeniknąć przez skórę, za to szczególnie w tym okresie trzeba zadbać o swoje dobre samopoczucie. Nie zamierzam się zapuścić z odrostem na pół głowy, bladą buzią i sińcami pod oczami :-)
 
Dzięki za odp Anika pocieszyłas mnie troszkę :) odczekam jeszcze tylko do USG i w sobotę się farubję :) ale bladą buzię mam i sińce pod oczami też, a tego się raczej nie zafarbuje :)))
 
ja gdybym miała kupować łóżeczko to chyba tez bym się zdecydowała na turystyczne, ale że kupowac nie będę to dlatego będę mieć drewniane

Tez wlasnie tak sobie pomyslalam, ze drewnianego sie nie oplaca. Zwlaszcza, ze mieszkam w wynajetym mieszkaniu a nie swoim domu. A dziecku chyba obojetnie czy ma szczeble drewniane czy siatke z boku :rofl2:
Moi znajomi kupili drogie drewniane lozeczko (sliczne) ale co z tego, gdy nauczyli corcie spac w swoim lozku:baffled: Mala za cholery nie chciala polozyc sie w lozeczku :-D Za to mieli bardzo ladny magazyn na pieluchy :-D:-D
 
Na temat farbowania włosów rozmawiałąm z położną doradziła aby w pierwszym trym. się wstrzymać, ja farbowałam u fryzjera i farba była praktycznie bez zapachowa:blink:. W poprzednie ciąży nikogo się nie pytałam bo nie wiedziałam że może to coś zaszkodzić:zawstydzona/y:, farbowałam włosy i mam zdrowego syna, ale pamietam że podczas wywiadu na porodówce podła pytanie czy włosy były farbowane.
 
My turystyczne łóżeczko też mamy, stoi u teściów ale szczerze to nie wyobrażam sobie żeby dzidzia tam spała cały czas, no może jeszcze jak jest mała to tak ale później przydają się wyjmowane szczebelki np :-) no chyba że w turystycznych też jest taka możliwość
 
u mnie ewidentnie było widać że mam włosy farbowane (platynowy blond) i nikt nigdy nie powiedział mi słowa na temat ewentualnej szkodliwości dla dziecka, a synuś mój również zdrowy :-)
 
reklama
Jestem w 11 tyg ciąży i niedawno także malowałam włosy,lekarz z którm rozmawiałam mowił ze nie ma zagrożenia dla dziecka a jezeli poprawi mi to samopoczuie to czemu mam z tego zrezygnowac :-) a po majac 5 cm odrosty czulam sie okropnie.Po druge chodze do fryzjerki ktora jest ponownie w ciazy i co raz ma "coś" nowego na glowie.A na blada cere uzywam co jakis czas mgielki opalającej badz kremu zeby rozswietlic cere bo z solarium zrezygnowalam na okres ciazy calkowicie ;-)
 
Do góry