reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009


Stopciu,ja też uważam,że im mniej szczepionek tym lepiej, ale przyznam szczerze,że to dzięki Tobie zaczęłam szukać i czytać, bo prędzej nie miałam zielonego pojęcia. A tak naprawdę, to za tym idzie duża kasa, lekarze dostaja jakies extra bonusy, firmy farmaceutyczne zarabiają duże pieniądze, a nam sie mydli oczy, przez co niektóre matki czują się gorsze,ze nie chcą zaszczpić dodatkowo na coś maluszka.
Super, ze Lenka tak ładnie się odzwyczaiła od cycania, napewno Tobie jest cięzko, ale zobaczysz tez pewne plusy teraz:-)

Asiu,
u nas też wiało dziś strasznie, wysłałam brata na spacerek z Fifim to za 5 minut wrócił, bo Filip się rozpłakał :( No a Kubuś lada dzien pewnie będzie już biegal

a co do tych złodziejaszków to szok :no::no::no: Gdzie są rodzice??? i Co oni robią takiego,ze tak dzieci sie zachowują???

Kamilko, bo właśnie u Was problem jestbardziej skomplikowany, nie tkwi az tak bardzo w Was,ale w tesciowej, w ogóle co to musi być za wredna kobieta:-:)no: Ale mimo wszytsko najwazniejsza w zwiazku jest rozmowa, mówienie o tym, co nas boli i otym co nas cieszy.
A co do zdjatek, to ja mam zamair wlasnie wywołać trochę, musze wybrac sposród 1214( od grudnia) ojjj nie wiem, jak dam rade wybrac najładniejsze, bo dla mnie wszystkie sa najładniejsze:tak::tak::tak:

BeatkoZ gratuluję normalnej kupki, domyślam sie jaka to wielka radosć dla Ciebie musiała być :) Może coś w powietrzu wisiało, i teraz będzie ok:-)
A na jaki kolorek pofarbowałaś włoski?

Beatko82
, dawno Cię u nas nie bylo, witaj kochana:-) Biedny Alanek z tymi alergiami, ale najważniejsze,że rosnie i się rozwija prawidłowo

Mój mezuś przyjechał, a właściwie, moj brat go przywiózł z opijania, na szczęscie w stanie dobrym, hehehe, no wlasnie Kamilko pytałaś, czemu ja nie jadę, no wiec nikt mnie nie zaprosił, w Tomka rodzinie jakieś dzikie zwyczaje,ze tylko faceci opijają takie sprawy. Ja akurat nie placze z tego powodu, bo akurat o zdrwie dziecka to ja się wolę pomodlić, ale mimo wszytsko trochę to mało kulturalne, tak zapraszać pół rodziny.


Ale za to za tydzien w sobote z kolezankami z pracy mamy zamiar się wylaszczyć i puścić się w miasto na tańce:-p:-p:-p:-p

dzis odebrałam samochód od naprawy, spawanie, wymiana nadkoli i progów ;530 zł:szok::szok::szok:



NO I KOCHANE MAMUSIE DZIŚ NASZE ŚWIĘTO, niektórych z nas pierwsze prawdziwe święto Mamy, oby nasze pociechy dostraczały nam wiele radości i miłości!!!!
 
reklama
To widze Madziu ze poszalejesz:)
Ja ostatnio wspomniałam mojemu ze moze pojedziemy na jakies disco to sie tylko ze mnie usmiał.
A faktycznie ostatnio zadko bywam,a to wszystko nie moja wina tylko allegro,no jak to dziadostwo uzaleznia.Jak weszłam na zabawki to na tydzien tam wsiakłam,a ze czasu nie zawiele bo sprzatam i gotuje jak mały spi to juz na bb zabrakło czasu
 
Widze ze cisza nastała,chyba mamuski popadały,wiec i ja zmykam bo jutro bede na rzesach chodzic.
Dobranoc dziołszki,postaram sie nie wchodzic jutro na allegro tylko bb nadgonic.
Buzki
 
Beatko ja odkąd nie mam już wypłaty , to rzadziej zaglądam na allegro, choć nie ma m-ca zebym czegoś nie kupiła:-D:-D:-D:-D

A co do imprezek, to ja najbardziej lubie chodzic z kolezankiam, z meżem jakoś dziwnie, no wiecie..... drewna do lasu sie nie bierze, heheheh ....skonczyły sie czasy, kiedy sie czekało ma przytulańce.... teraz chodzimy tylko sie wygadać, troszkę podrinkować i wyszaleć:-):-):-) Moj M. juz zaakceptował to, i nawet mnie zawozi i przywozi
 
Witam Kochane koleżaneczki :-D

A ja już rano się popłakałam, ale niestety nie z radości :no: Tylko ze smutku :-( Ale dnia psuc nie będę, bo to nasz dzień dzisiaj! :-D

Maylah fajnie, że czasem masz takie spotkanie z koleżankami :tak: Jak to mówią, można się odchamic(ch/h?:eek:) A myślałam że może nie masz co z Fifim zrobic, że sam jedzie. Na to bym nie wpadłą że tak u niego jest w rodzinie :confused: A naprawa auta nie tania w tych czasach :no: Dobrze że mąż mechanik, to wszystko robi sam, jedynie sprawy lakiernicze oddaje w inne ręce.

BeataZ oby zdrówko dalej dopisywało :tak: Wygląda na to że najgorsze już minęło :tak:

Beacia82 żadna małpa z Ciebie, czasem trzeba troszkę pospac wygodniej ;-)

Musze TV na kompie włączyc, bo Majka poleci, a wczoraj nie oglądałam

Pozdrawiam i do pózniej Cioteczki!
 
Cześć dziewczyny.

Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta !!!!! Jeszcze chwila i będziemy otrzymywały zrobione własnoręcznie przez nasze dzieci laurki.
Pojawię się później, bo humor mam kiepski :(
 
ojjj co to za kiespkie humorki????:-(
Moje dziecko zrobiło mi pobudkę o 7 rano, a matka szla spac o 2 :szok: ale potem Fiifi usnął po 9 , .... a ja z nim. Obudził mnie mąż telefonem, prawdopodobniej od jutr bierze tacierzynski, bo ma dość tej syt. w pracy :(


ooo Fifi się budzi
 
reklama
Ja też nam mamusiom życzę samych radosnych dni z naszymi pociechami :tak::tak: Oby każdy dzień był niezapomniany i pełny radości, a wszystkie smuteczki niech trzymają się z daleka, a łzy niech płyną, ale tylko te ze szczęścia :tak::tak:



Mała zasypia, ja nastawie zupkę i postanowiłam że potem (jak pogoda dopisze) pójdę na spacerek i będę robic nam zdjęcia, wkońcu to mój pierwszy taki dzień i muszę go upamiętnic :tak: A jak nie na dworzu to w domu, ładnie nas ubiorę, podmaluję może nawet oko ;-) (ale tylko sobie;-)) :tak: A co tam, może w taki sposób polepsze sobie humor :dry: Bo tez jakoś niedopisuje :no: Oby tylko pogoda się nie popsuła, bo to już mnie chyba dobije :confused:
 
Ostatnia edycja:
Do góry