Witam w sobotni wieczorek Ja sie rozleniwilam przez te 2 tyg wolnego że w poniedziałek czuje bedzie problem ze wstaniem z łóżeczka,ale co tam trzeba iść do koleżanek troche pogadac z babkami Jeżeli chodzi o mnie to pracuje i mam zamiar pracowac jak najdłużej bo to miła rozrywka i odskocznia od domowych robótek;-) A tak wogóle to lubie to co robie wiec co bede siedziała w domku sama jak palec kiedy wszyscy wybywaja do pracy i do szkoly . Przy pierwszej ciąży siedzialam prawie całą w domku ale to z uwagi na poprzedniego szefa "tyrana" i niemilej atmosfery dla bezpieczeństwa maluszka lepiej było poleniuchowac i na dobre mi i Sandrze to wyszło;-) Odnośnie urlopu macierzyńskiego to teraz w 2009 roku nie bedzie różnicy czy urodziłyśmy pierwsze czy drugie dziecko bedzie to 20 tygodni wiecej należeć sie bedzie mamusiom ktore urodza wiecej niż 1 dziecko. A tak na marginesie macie juz wybrane wstepnie imiona??
reklama
Sam
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2008
- Postów
- 826
Witam w niedzielny poranek. Wybieramy się dziś na kulig. Trzeba się tylko dobrze poubierać, bo na dziś u nas zapowiadali nawet do -15 stopni.
Ja z pracą mam ambitny plan, a jak wyjdzie zobaczymy. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch, mam nadzieję, że to tylko rozciągająca się macica.
Lecę zobaczyć naszą listę;-).
Ja z pracą mam ambitny plan, a jak wyjdzie zobaczymy. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch, mam nadzieję, że to tylko rozciągająca się macica.
Lecę zobaczyć naszą listę;-).
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Cześć niedzielnie
Chyba trochę Cię bajeruje ten kolega? Jakie problemy? Po 180 dniach zwolnienia ZUS przysyła Ci dokumenty na zasiłek rehabilitacyjny. Wypełnia je lekarz prowadzący (i to w zasadzie jedyny kłopot dla niego) a później odsyłasz to do ZUSu. Decyzję o przyznaniu zasiłku dostajesz na piśmie. Niektóre ciężarne mają kontrolę z ZUS czy rzeczywiście są w ciąży, no ale to chyba nie jest trudne do udowodnienia już na tym etapie ciąży?
Natalia wybierasz się na urlop macierzyński na 2 miesiące przed porodem? To chyba nierealne co? Najwcześniej na macierzyński można iść chyba 2 tygodnie przed planowanym porodem, no chyba że coś się zmieniło i nie doczytałam jeszcze
Sam gdzie ten kulig, może podepniemy się z córą na sankach?;-);-);-)
Brzuch też mnie boli od 3-4 dni to nie jest fajne :-zawstydzona/y:
Trzeba by coś zorganizować dziś, bo to ostatni dzień laby przed powrotem męża do pracy i przed przedszkolem córci. Może jakiś wypad do Sopotu? hmm
ale mój kolega kadrowy mówi że ze zwolnieniem lepiej poczekać bo jak się przekroczy 180 dni to trzeba udowadniać że ciąża zagrożona no i w ogóle więcej problemów jest a po co robić problemy lekarzowi także jak mi się nie polepszy to od lutego pomyślimy a jak przejdzie to mam zamiar pracować przynajmniej do końca marca a później zobaczymy
Chyba trochę Cię bajeruje ten kolega? Jakie problemy? Po 180 dniach zwolnienia ZUS przysyła Ci dokumenty na zasiłek rehabilitacyjny. Wypełnia je lekarz prowadzący (i to w zasadzie jedyny kłopot dla niego) a później odsyłasz to do ZUSu. Decyzję o przyznaniu zasiłku dostajesz na piśmie. Niektóre ciężarne mają kontrolę z ZUS czy rzeczywiście są w ciąży, no ale to chyba nie jest trudne do udowodnienia już na tym etapie ciąży?
ale umowilam sie z szefem ze na zwolnienie pojde okolo lutego marca a od 10 maja dostane juz macierzynski urlop
chyba jakos dotrwam::-):-)
Natalia wybierasz się na urlop macierzyński na 2 miesiące przed porodem? To chyba nierealne co? Najwcześniej na macierzyński można iść chyba 2 tygodnie przed planowanym porodem, no chyba że coś się zmieniło i nie doczytałam jeszcze
Witam w niedzielny poranek. Wybieramy się dziś na kulig. Trzeba się tylko dobrze poubierać, bo na dziś u nas zapowiadali nawet do -15 stopni.
Ja z pracą mam ambitny plan, a jak wyjdzie zobaczymy. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch, mam nadzieję, że to tylko rozciągająca się macica.
Lecę zobaczyć naszą listę;-).
Sam gdzie ten kulig, może podepniemy się z córą na sankach?;-);-);-)
Brzuch też mnie boli od 3-4 dni to nie jest fajne :-zawstydzona/y:
Trzeba by coś zorganizować dziś, bo to ostatni dzień laby przed powrotem męża do pracy i przed przedszkolem córci. Może jakiś wypad do Sopotu? hmm
robaczek_25
mama dwóch syneczków:)
witam w niedzielę:-)
zazdroszczę wam ze chodzicie do pracy... ja nie cierpię siedzieć w domu a teraz nie mam wyjścia
Lorien
po części sobie zdaję sprawę w co się pakuję w domu mieszkam z trójką dzieci mojej siostry , teraz najstarsze ma 9 lat i wcale nie jest łatwiej niz z dwulatkiem ale damy sobie radę, co by nie;-)
Kasia
ja przekroczysz te dni to składasz wniosek o zaświadczenie rehabilitacyjne i stawiasz się na komisję chyba że lekarz ci napisze ze nie możesz tam być osobiście i na ogół je przyznają więc jeśli poczujesz potrzebę to idź na zwolnienie i się nie męcz
Orsi
mam podobnie.. możemy założyć klub znudzonych ciężarówek
Strzelczyk
ja na razie mam wstępnie dla dziewczynki Patrycja:-)
zazdroszczę wam ze chodzicie do pracy... ja nie cierpię siedzieć w domu a teraz nie mam wyjścia
Lorien
po części sobie zdaję sprawę w co się pakuję w domu mieszkam z trójką dzieci mojej siostry , teraz najstarsze ma 9 lat i wcale nie jest łatwiej niz z dwulatkiem ale damy sobie radę, co by nie;-)
Kasia
ja przekroczysz te dni to składasz wniosek o zaświadczenie rehabilitacyjne i stawiasz się na komisję chyba że lekarz ci napisze ze nie możesz tam być osobiście i na ogół je przyznają więc jeśli poczujesz potrzebę to idź na zwolnienie i się nie męcz
Orsi
mam podobnie.. możemy założyć klub znudzonych ciężarówek
Strzelczyk
ja na razie mam wstępnie dla dziewczynki Patrycja:-)
dosia24
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2008
- Postów
- 1 876
to witam sie i ja z lozeczka dzisiaj. czuje sie fatalnie. nie dosc ze gardlo boli, kaszel, to jeszcze katar. nie ma przepros jutro ide do lekarza. niestety domowe sposoby nie chca dzialac. mam nadzieje tylko ze z dzidzia wszystko w porzadku.
u mnie maciezynski mozna wczesniej zaczac, zeby ludzie wlasnie na zwolnienia nie chodzili:-) taki system mamy tu za morzem
mnie tez brzuch pobolewa ale wlasnie to macica ktora sie rozciaga no i brzuszki ida w gore
mnie tez brzuch pobolewa ale wlasnie to macica ktora sie rozciaga no i brzuszki ida w gore
Ja jestem na zwolnieniu od 192 dni, poszłam w poprzedniej ciąży w 4 miesiącu. Ciąża zakończyła się w 22 tygodniu.Miałam wrócić przed upływem tych 182 dni, ale na początku listopada okazało się, że znów jestem w ciąży...Złożyłam do ZUS-u papiery.Trochę się boję, że jak nie przyznają mi tego świadczenia (to jest 12 tydzień ciąży, nie wiem jak do tego podejdą), a między długimi zwolnieniami musi być chyba 60 dni przerwy,to że będę musiała wykorzystać urlop i wziąć ewentualnie bezpłatny (nie bardzo mi to na rękę), bo do pracy nie wrócę...To jest szczególny przypadek, natomiast wiem, że nie ma się czego obawiać, jeżeli się idzie na pierwsze zwolnienie np w 3 miesiącu ciąży...182 dni, to jest 6 miesięcy!!I nie słuchajcie kadrowych, że jest mnóstwo załatwiania z tym zasiłkiem...To bzdura. Zakład pracy wam wypełnia jeden druk, lekarz drugi, wy wypełniacie trzeci i składacie do ZUS-u, najlepiej na 6 tygodni przed upłynięciem 182 dni (ja się niestety nie wyrobiłam, dlatego jeszcze czekam).Tylko pamiętajcie, że sumują się wszystkie zwolnienia jeżeli nie było 60 dni przerwy, nawet bezpośrednio nie związane z ciążą np. od internisty...
Do mnie ZUS powinien się odezwać w tym tygodniu, trochę się boję komisji...
Do mnie ZUS powinien się odezwać w tym tygodniu, trochę się boję komisji...
Dziendobry:-)
Wczoraj juz nie dalam rady zajzec do Was, wiec dzisiaj witam sie z wszystkimi, z ktorymi nie mialam jeszcze przyjemnosci sie przywitac Kurcze tyle nas tu jest ze dzisiaj siedzialam i nadrabialam wszystkie zaleglosci. Trudno mi jeszcze zapamietac nas wszystkie ale pewnie juz niedlugo ogarne. Poza tym fajnie ze coraz nas wiecej. Ja nie pracuje bo siedze z synkiem w domu i nie mam na razie jak isc do pracy a kiedy Teo pojdzie do przedszkola (1.09.09) to maly badz mala bedzie mialo prawie trzy miesiace, wiec jeszcze troche czasu minie zanim gdzies do ludzi wybede:-) w sumie to juz bym chciala no ale sila wyzsza. Na razie spadam bo mnie juz chlopy poganiaja na jakis spacerek.
Milego dnia
Wczoraj juz nie dalam rady zajzec do Was, wiec dzisiaj witam sie z wszystkimi, z ktorymi nie mialam jeszcze przyjemnosci sie przywitac Kurcze tyle nas tu jest ze dzisiaj siedzialam i nadrabialam wszystkie zaleglosci. Trudno mi jeszcze zapamietac nas wszystkie ale pewnie juz niedlugo ogarne. Poza tym fajnie ze coraz nas wiecej. Ja nie pracuje bo siedze z synkiem w domu i nie mam na razie jak isc do pracy a kiedy Teo pojdzie do przedszkola (1.09.09) to maly badz mala bedzie mialo prawie trzy miesiace, wiec jeszcze troche czasu minie zanim gdzies do ludzi wybede:-) w sumie to juz bym chciala no ale sila wyzsza. Na razie spadam bo mnie juz chlopy poganiaja na jakis spacerek.
Milego dnia
reklama
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
u mnie maciezynski mozna wczesniej zaczac, zeby ludzie wlasnie na zwolnienia nie chodzili:-) taki system mamy tu za morzem
mnie tez brzuch pobolewa ale wlasnie to macica ktora sie rozciaga no i brzuszki ida w gore
sorry, przeoczyłam, że mieszkasz w Szwecji ;-);-)
to i prawo macie inne ;-);-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 692 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 111 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: