reklama
aga_stanczyk
mama Bartusia
Witam wieczorową pora 
Ale był cudowny dzień, połowa na placu zabaw. Bartek dziś pierwszy raz był na takim koniku na sprężynie. Był zachwycony i zrobił mi pierwszą awanture gdy już zdecydowałam że czas iśc do domu. Uf zapowiada się niezly krzykacz
Ja też wczoraj starałam się wytrwać przy KSDale odleciałam tak jak adudz
A ja dziś na obiadek zrobiłam pierwszy raz w życiu klops!! Palce lizać. M zjadł dwie porcje co żadko mu się zdarza. Ja sobie też nie żałowałam
Idę z Bartkiem do pediatry w poniedziałek na miarę i wagę a przy okazji pokażę pani ząbek bo jest ale nie prosty tylko jakby na skos wychodzi. Czy mleczaki się jakos koryguje?? Trochę się martwię:-(
Beatko faktycznie skóra bardzo brzydko pachnie po solarium ale u mnie wystarczy długi prysznic i po kłopocie. No i smaku mi narobiłaś naleśnikami przepadam!!!!! z pysznym twarożkiem mmmm...:-)
Agnieszko super że żyjecie :-) co tam u Was??
Ale był cudowny dzień, połowa na placu zabaw. Bartek dziś pierwszy raz był na takim koniku na sprężynie. Był zachwycony i zrobił mi pierwszą awanture gdy już zdecydowałam że czas iśc do domu. Uf zapowiada się niezly krzykacz
Ja też wczoraj starałam się wytrwać przy KSDale odleciałam tak jak adudz
A ja dziś na obiadek zrobiłam pierwszy raz w życiu klops!! Palce lizać. M zjadł dwie porcje co żadko mu się zdarza. Ja sobie też nie żałowałam
Idę z Bartkiem do pediatry w poniedziałek na miarę i wagę a przy okazji pokażę pani ząbek bo jest ale nie prosty tylko jakby na skos wychodzi. Czy mleczaki się jakos koryguje?? Trochę się martwię:-(
Beatko faktycznie skóra bardzo brzydko pachnie po solarium ale u mnie wystarczy długi prysznic i po kłopocie. No i smaku mi narobiłaś naleśnikami
przepadam!!!!! z pysznym twarożkiem mmmm...:-)Agnieszko super że żyjecie :-) co tam u Was??
vercik_86
Fanka BB :)
Czesc dziolchy...
My dzisiaj zaliczylismy 2 spacerki bo tak ladnie bylo..jedne o 11 a drugi o 14..
Pozniej zjedalam obiadek z P i na prawko..powrot kolacja, chwila nauki gdy maly zasnal i mam wreszcie dla was czas..
Hallo czy ktos tutaj jest???
My dzisiaj zaliczylismy 2 spacerki bo tak ladnie bylo..jedne o 11 a drugi o 14..
Pozniej zjedalam obiadek z P i na prawko..powrot kolacja, chwila nauki gdy maly zasnal i mam wreszcie dla was czas..
Hallo czy ktos tutaj jest???
justysia85
Fanka BB :)
ABUDZKU dziękuje!!
Wiesz ,że ja zapomniałam ,że JULIUSZEK 8 mies. temu sie urodził!
Wszystko przez to ,że od szkoły nie chodze to nie znam dat!
Jeszcze raz dziękuje!!
Julek tez sie nie przyznał,że stawia!!
:-)
ORSI BEBYŚ TEŻ DZIŚ MA !!
ROŚNIJ DUŻY I ZDROWIUTKI NIE KONIECZNIE OKRĄGLUTKI !!!:-):-):-):-)
Vercik ja jestem ,ale zaraz mykam!!
więc mmmmmuha ....!!!
A
Alusia8989
Gość
Witam wcześnie rano 
) ale mam humor beznadziejny więc moge troszke posmęcić?
Moje dziecko już mnie obudziło o 5 i od tamtego czasu non stop placze. Już mam serdecznie dość a dopiero 7.30( ;((
Do tego pół nocy nie spałam bo drętwiały mi ręce ... Teraz czuje się niewyspana i zła( Nawet jak chciałąbym odpocząć to nie mam jak bo nie mam z kim tego malego potworka zostawić ... Więc musze się z nim męczyć ;/
A wczoraj jeszcze miałam kłótnie z babcią mojego S . Ona jest dość mloda i czasami zostaje nam z Jasiem i wogole ale wczoraj mnie taaaaak wkurzyła że masakra. Dzwoni do mnie i mowi mi że na 14 bedzie zupka dla Jasia że nie musze gotować no to ja do niej że ok i mowie ale bez żółtka i selera bo po tym Jaś dostaje uczulenia a on że nie że ona i tak to da bo on musi się przyzwyczaić ... No wner. Mowie no ok ale to zupke wyleje bo on jej jeść nie bedzie ... No i co ? I zrobila po swojemu .. Wrrr ... nawet mu tego nie daje bo potem przez 3 dni musze się męczyć z uczuleniem, z bólem brzucha i biegunką .
A druga sytuacja .... bo ucze Jasia zasypiać samemu w łóżeczku no i wczoraj go położyłam no i on sobie troche płakał (jakieś 10 mniut) no i przychodzi babci i idzie i go wyciąga z łóżeczka ... ;/ Ja jej się pytam co ona robi ? A ona że jak ona jest u mnie to Jaś nie bedzie płakał .... wrrrr no jak się wkur*** mowie jej no to że ma se iść jak nie chce sluchać jak on płacze. Potem jej mówie czy to ja jestem matką czy może ona? Bo jak ona to niech go sobie zabierze na tydzień ale nawet na noc i zobaczymy co potem będzie. Zamkła się i się obrazila i sobie poszła ale nerwy trzęsą mnie do teraz bo wiem że znowu musze zaczynać nauke od początku ;/;/
A jeszcze jedna sprawa to ciągle stawia go na nogi i chce żeby chodził ;/ nawet na spacer z nim idzie i wyciąga go z wózka i po asfalcie bo on chce chodzić ;/ nooo kur** ... Ciśnie mu non stop biszkopty, ciasteczka, pierniczki nooo wrrrr ... A potem Jasio waży 10kg ...
Przepraszam ale musialam komuś się wygadać bo aż mnie krew zalewa ...
Jak jej cokolwiek mowie to on mi odpowiada że ona wychowala 5 dzieci i wszystkie są zdrowe ... wrrrr
Potem Wam kochane odpisze bo Jaś się buntuje ... Probujemy spac ;]
) ale mam humor beznadziejny więc moge troszke posmęcić? Moje dziecko już mnie obudziło o 5 i od tamtego czasu non stop placze. Już mam serdecznie dość a dopiero 7.30
( ;(( Do tego pół nocy nie spałam bo drętwiały mi ręce ... Teraz czuje się niewyspana i zła
( Nawet jak chciałąbym odpocząć to nie mam jak bo nie mam z kim tego malego potworka zostawić ... Więc musze się z nim męczyć ;/ A wczoraj jeszcze miałam kłótnie z babcią mojego S . Ona jest dość mloda i czasami zostaje nam z Jasiem i wogole ale wczoraj mnie taaaaak wkurzyła że masakra. Dzwoni do mnie i mowi mi że na 14 bedzie zupka dla Jasia że nie musze gotować no to ja do niej że ok i mowie ale bez żółtka i selera bo po tym Jaś dostaje uczulenia a on że nie że ona i tak to da bo on musi się przyzwyczaić ... No wner. Mowie no ok ale to zupke wyleje bo on jej jeść nie bedzie ... No i co ? I zrobila po swojemu .. Wrrr ... nawet mu tego nie daje bo potem przez 3 dni musze się męczyć z uczuleniem, z bólem brzucha i biegunką .
A druga sytuacja .... bo ucze Jasia zasypiać samemu w łóżeczku no i wczoraj go położyłam no i on sobie troche płakał (jakieś 10 mniut) no i przychodzi babci i idzie i go wyciąga z łóżeczka ... ;/ Ja jej się pytam co ona robi ? A ona że jak ona jest u mnie to Jaś nie bedzie płakał .... wrrrr no jak się wkur*** mowie jej no to że ma se iść jak nie chce sluchać jak on płacze. Potem jej mówie czy to ja jestem matką czy może ona? Bo jak ona to niech go sobie zabierze na tydzień ale nawet na noc i zobaczymy co potem będzie. Zamkła się i się obrazila i sobie poszła ale nerwy trzęsą mnie do teraz bo wiem że znowu musze zaczynać nauke od początku ;/;/
A jeszcze jedna sprawa to ciągle stawia go na nogi i chce żeby chodził ;/ nawet na spacer z nim idzie i wyciąga go z wózka i po asfalcie bo on chce chodzić ;/ nooo kur** ... Ciśnie mu non stop biszkopty, ciasteczka, pierniczki nooo wrrrr ... A potem Jasio waży 10kg ...
Przepraszam ale musialam komuś się wygadać bo aż mnie krew zalewa ...
Jak jej cokolwiek mowie to on mi odpowiada że ona wychowala 5 dzieci i wszystkie są zdrowe ... wrrrr
Potem Wam kochane odpisze bo Jaś się buntuje ... Probujemy spac ;]
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Dzieńdoberek!
Alusia- wez trzy głębokie oddechy i szykuj sie z małym na spacerek- ochłoniesz troszke, a słoneczko Cie nastroi optmistycznie do zycia Tobie nie mozna sie denerwować!
Nasza nocka ok- jedna pobudka o 4.30 na dosłownie chwilke:-)
I znów mężuś w pracy, Zosia spi, a ja nieubrana z Wami siedze, kawy mi sie chce, a poza kawa nic mi sie nie chce...
Dogadalismy sie z męzulem, ze jedziemy do teściów na swieta w poniedziałek A w piątek Daniel na zjazd wybywa:-( Ale nic to- spakuje sie spokojnie, popiore rzeczy i takie tam- szybko zleci, nie?
Justysia musisz tu do nas częściej zaglądac- kmoniecznie!
W ogóle coraz puściej tu- zauważyłyście? Patra tydzien temu miała miec sprawny komputer- ciekawe co z nim? Annie na swojej działeczce tylko siedzi pewnie. Inne dziewczyneczki jak raz dziennie cos naskrobia, to jest dobrze. Olcia nas opuściła. Nawet Ewa na Lipcu ostatnio rzadko sie udziela:-(
O! Juz nie spi moj skarbik.
Alusia- wez trzy głębokie oddechy i szykuj sie z małym na spacerek- ochłoniesz troszke, a słoneczko Cie nastroi optmistycznie do zycia
Tobie nie mozna sie denerwować!Nasza nocka ok- jedna pobudka o 4.30 na dosłownie chwilke:-)
I znów mężuś w pracy, Zosia spi, a ja nieubrana z Wami siedze, kawy mi sie chce, a poza kawa nic mi sie nie chce...
Dogadalismy sie z męzulem, ze jedziemy do teściów na swieta w poniedziałek
A w piątek Daniel na zjazd wybywa:-( Ale nic to- spakuje sie spokojnie, popiore rzeczy i takie tam- szybko zleci, nie?Justysia musisz tu do nas częściej zaglądac- kmoniecznie!
W ogóle coraz puściej tu- zauważyłyście? Patra tydzien temu miała miec sprawny komputer- ciekawe co z nim? Annie na swojej działeczce tylko siedzi pewnie. Inne dziewczyneczki jak raz dziennie cos naskrobia, to jest dobrze. Olcia nas opuściła. Nawet Ewa na Lipcu ostatnio rzadko sie udziela:-(
O! Juz nie spi moj skarbik.
Basienka26_2009
Fanka BB :)
czesc mamuski
u nas tez dzisiaj pieknie i slonecznie, dobrze ze juz czwartek, jutro piatekl i wkoncu weekend, troche sobie posmimy.
Aniu widze ze świeta zaczna sie u Ciebie tydzien wczesniej:-):-):-) obrze ze ja jade tylko na 1 dzien do swojej uffff. ja nie moge sie doczekac nastepnych: Oskarek juz bedzie chodzil, a u nas jest w rodzinie zwyczaj ze w sieta przychodzi zajaczek i przynosi drobne prezenty, a pozniej jedzie sie do lasu i szuka pod krzakami i drzewami slodkości (np.jajek słodkich i cukierków), jak bylysmy małe to zawsze tylko czekalysmy na to, postanowilam ze tez bede tak robic.
a co do ilosci pisania postow, to wiekszosc dzieczyn do rpacy wrocila i nie ma raczej czasu na bb,pewnie zdaza podczytac ale odpisac juz nie. pamietam jeszcze 2-3 miesiace temu jak otwieralam i bylo do cztania z 10 stron:-), dobrze ze prace mam spokojna to zawsze cos moge pomarudzic
u nas tez dzisiaj pieknie i slonecznie, dobrze ze juz czwartek, jutro piatekl i wkoncu weekend, troche sobie posmimy.
Aniu widze ze świeta zaczna sie u Ciebie tydzien wczesniej:-):-):-) obrze ze ja jade tylko na 1 dzien do swojej uffff. ja nie moge sie doczekac nastepnych: Oskarek juz bedzie chodzil, a u nas jest w rodzinie zwyczaj ze w sieta przychodzi zajaczek i przynosi drobne prezenty, a pozniej jedzie sie do lasu i szuka pod krzakami i drzewami slodkości (np.jajek słodkich i cukierków), jak bylysmy małe to zawsze tylko czekalysmy na to, postanowilam ze tez bede tak robic.
a co do ilosci pisania postow, to wiekszosc dzieczyn do rpacy wrocila i nie ma raczej czasu na bb,pewnie zdaza podczytac ale odpisac juz nie. pamietam jeszcze 2-3 miesiace temu jak otwieralam i bylo do cztania z 10 stron:-), dobrze ze prace mam spokojna to zawsze cos moge pomarudzic
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Basiu ja mam naprawde fajna tesciowa wiec ciesze sie, ze wczesniej jedziemy. Poza tym Daniel ma siostre w moim wieku, z która studiowałam i mieszkałam w jednym pokoju w akademiku Bede miała z kim pogadac i kawe wypic A tutaj siedzimy sami... Co prawda niewiele sprzatnełam na swieta w domu. Ale trudno, nie to najwazniejsze- sprzatne sobie po powrocieJustys byłam wczoraj u gina i dostałam skierowanie na toksoplazmoze. Pewnie i Tobie da, bo podobno to rutynowe badanie po poronieniu.
A dzis musze kupic małej cieńsza czapeczke bo jeszcze w zimowej grubaśnej chodzimy
Witam
Aniu i reszta - przepraszam, że się nie udzielam na głównym ale czasu brak. Wychodzimy 2 x dziennie na spacer, do tego ugotować obiad i posprzątać... same z resztą wiecie jak to jest. Do tego remont w koło. U teściów na dole przestawianie ścian, wymiana kafli - kurzu wszędzie pełno! Do tego pozbawiono mnie parapetu (na razie tylko w kuchni) - teściowie zdecydowali nałożyć nowy tynk, wymienić parapety i dodać takie dekoracyjne ramki wokół okien - także o świątecznych porządkach mogę tylko pomarzyć
Zatem całe święta u moich rodziców - teściowie też będą u moich w pierwszy dzień świąt.
To chyba tyle, nic więcej u nas się nie dzieje.
Adam mi przysypia. Idę go zanieść do łóżka.
Aniu i reszta - przepraszam, że się nie udzielam na głównym ale czasu brak. Wychodzimy 2 x dziennie na spacer, do tego ugotować obiad i posprzątać... same z resztą wiecie jak to jest. Do tego remont w koło. U teściów na dole przestawianie ścian, wymiana kafli - kurzu wszędzie pełno! Do tego pozbawiono mnie parapetu (na razie tylko w kuchni) - teściowie zdecydowali nałożyć nowy tynk, wymienić parapety i dodać takie dekoracyjne ramki wokół okien - także o świątecznych porządkach mogę tylko pomarzyć
Zatem całe święta u moich rodziców - teściowie też będą u moich w pierwszy dzień świąt.
To chyba tyle, nic więcej u nas się nie dzieje.
Adam mi przysypia. Idę go zanieść do łóżka.
reklama
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Ewunia- przepraszac to nie ma za co- wiadomo, ze różnie bywa, każda ma swoje obowiązki, niektóre pracę itd. Ja tylko taki refleksyjny nastrój mam ostatnio i samotnośc bardziej mi doskwiera. Przywiazałam sie do Was i uwielbiam jak tu sie dużo dzieje Bez Was to w ogóle nie to samo..
Bez Was to w ogóle nie to samo..
