reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Walka z grzyben/pleśnią jest naprawdę ciężka, moi rodzice tez się go pozbywali, ja w swoim pokoju też miałam, zmywałam a potem pryskałam dosłownie Ace i on ginął, miałam zmywalną farbę i nawet ona nie blakła. Grzyb/pleśń ginęła na dosyc długi czas ale wkońcu i tak sie pojawiała znowu. I właściwie ocieplenie domu i pomalowanie ścian od nowa dopiero pomogło, ale to z kolei są duże koszty. Znalazłam taką stronkę o tym, może poczytaj trochę
Zakłady Chemiczne ANSER Sp. z o.o. - Poradnik - Wilgoć, grzyby, pleśń
 
reklama
Dzięki Kamilko :-)
Poczytam sobie, wiesz my nie mamy wplanach ocieplania tego domu, no bo to nie jest nasz dom, ani nawet mojej mamy, tylko mojej mamy i jej 4 sióstr i jeszcze dziadka , któy żyje, oczywiscie nikt nie chce sie zrzec praw do tej sypiacej sie rudery, a my w nia wkładamy pieniadze, dlatego wlasnie czekamy na te działki , juz na wiosne maja byc na sprzedaz w takiej fajnej okolicy, blisko lasu i zalewu :-)

Filipek ma 38,1 mierzone w pupie, czyli to jeszcze nie jest goraczka nie? Podejrzewam ze przez to taki marudny dzis jest, bo innych objawów nie ma, no i wszytsko pcha do buzi, moze w koncu jakis zabek sie pokaze
 
Dzięki ANiu :-)
Teraz zasnał, jak sie obudzi zmierzę mu temepraturę, bo w sumie to on nigdy nie miał, a raz po szczepieniu 38,5
Mam nadzieje,ze mu sie nie podniesie:baffled:
No i Aniu, z niecierpliwościa czekamy na efekt Twojej pracy :-) Na pewno będzie REWELACJA:tak::tak:
 
witamy sie ! maly teraz spi wiec ja korzystam wzoraj wysprzatalam caly dom az potem sil nie mialam, m w tym czasie byl z malym na spacerku, wiec mialam spokoj, apotem padlam,
w ogole od rana wczoraj maly troche kaszlal a na wieczor masakra, dzis z rana zrobilam mu inhalacje z soli jodobromowej iwonicz i bardzo pomoglo bynajmniej juz tak nie kaszle. kurde jestem pewna ze to jakas glupia alergia, tylko co, podejrzewam mleko lub pies.. sama juz niewiem bo przeciez bylismy i we wtorek i srode u lekarza i gardelko bylo ladne, a czwartek juz kaszel, mysle o kupnie inhalatora elektrycznego,
oo maly sie juz wierci...
co tam jeszcze aa
sto lat dla Zosi i Dominika!!!!!!!!!!!


dziewczyne a moze slyszalyscie o jakis sanatoriach takich gdzie matka z dzieckiem moglaby sie wybrac, chociaz zeby dziecko mialo to z nfz-tu, ja juz moge zaplacic za siebie, tylko zeby cos malemu pomoglo. w ogole mam nadzieje ze ten alergolog to bedzie nasze wybawienie.

w ogole u nas noc dzis super przespana maly zasnal po 20 i obudzil sie po 6 a po 8 znow poszlismy spac do 10, i teraz maly znow spi, maly spioch :)

aa Maylah - polecam Ci play online :) my mamy juz jakies 3-4mce i jest ok, poza tym pierwsze 6 mcy za darmo a potem chyba 45zł, my mamy te 5GB na miesiac ale powiem Ci ze przez te 4 miechy jeszcze nawet 3 gb nie złozylismy a ja i ogladfam jakies filmiki i czesto siedze :)

Adddaaa ja ci juz pisałam o Istebnej , to nie jest typowe sanatorium, bo jedziesz tam no ok 10 dni i robią dziecku różne badania , od testów alergicznych po wymazy z nosa i tym podobne , oczywiście zabiegi też tam są! płacisz tylko za siebie ok 400 zł z wyżywieniem . Warunki są takie sobie , ale powiem ci ,że moje dziecko zostało bardzo dobrze zdiagnozowane i jestem bardzo zadowolona z pobytu tam!
 
Maylah nie ma za co, to fakt, skoro tyle osób na prawo do tego domu, to lepiej za dużo nie inwestowac. A dziadek nie może go komus przepisac? Czy może należał do babci?
W każdym bądz razie życzę ładnej działeczki, takiej wymarzonej :tak::tak::tak:
 
My już wróciliśmy do domku. Mamy lekkie przeziębienie i mały naciek na oskrzela, dobrze że od razu poszliśmy i nie czekałam na rozwój sytuacji, bo obędzie się bez antybiotyku. Mamy górę leków, ale mam nadzieję że szybko będzie dobrze. Młody chyba aż tak źle się nie czuje bo broi jak cholera
:)

Widziałam, że pisałyście o Istebnej-mam tam rodzinkę :) Ładnie tam jest:)


Coś Weronika nam znikła z oczu, hmmm mam nadzieję że u niej wszystko ok.
 
Ostatnia edycja:
My już wróciliśmy do domku. Mamy lekkie przeziębienie i mały naciek na oskrzela, dobrze że od razu poszliśmy i nie czekałam na rozwój sytuacji, bo obędzie się bez antybiotyku. Mamy górę leków, ale mam nadzieję że szybko będzie dobrze. Młody chyba aż tak źle się nie czuje bo broi jak cholera
:)

Widziałam, że pisałyście o Istebnej-mam tam rodzinkę :) Ładnie tam jest:)


Coś Weronika nam znikła z oczu, hmmm mam nadzieję że u niej wszystko ok.

Asiu, to dobrze,że obędzie się bez antybiotyku i żźe wiesz co Kubusiowi jest, zawsze trochę spokojniejsza jestes:tak:
No ja tez zauwazyłam,,ze Weronki nie ma, i to dośc długo, mam andzieje,ze u niej wsio ok, bo ostatnio coś z M. miała problemy.:-(

A u ans temperatura wzrosła, juz 38,5 narazie robie okłądy letnie, a jak sie podniesie to podam czopek chyba.... nie wiem od czego ta gorączka:baffled::dry:
 
hej dziewczyny..........

caly czas was poczytuje ale cos werwy brak do pisania..........
u nas Adulka juz po chorobie antyb. sie skonczyl w niedz. rano,katar puścił po 2 tyg. tylko teraz rano ma sucho w nosie i jak potraktuje sterimarem to wyskakuja zielone fluczki :(
martwie sie ze dziwnie jej chraboli w buziolce ale nie wiem co to moze byc.......
Myilaszku u nas tez goraczka juz 3 dzien ok 37.7 w uchu podejrzewam tez zeby bo Adulka strasznie trze dziasła..... chyba ze to oznaka choroby ale mam nadzieje ze nie......... wystarczy juz tych zastrzyków.....
dzis niania miala przykaz posmarowac dziasla mascia ale moj maz nie powiedzial ze to dziaslsa tylko wspomnial o nosie,bo ja posmarowalam mascia pod noskiem i tak sie dogadali ze Adulka pod nosem zostala potraktowana Dentinoxem:szok: spoko

Co tam jeszcze........ na spacery nie wychodzimy..... jesc zbytnio nie chcemy za to w nocy jemy o 20:00-180ml, o 00:00-120ml+90ml i o 4-5-90ml mleka mam juz dosc myslicie ze nan 2 powinnam juz zmienic na nan3... zageszczam kleikiem ryzowym ale to nic nie daje.......

Dzis Adulka zwymiotowala mi 2 razy strasznie duzo okazalo sie ze połkneła rano kawałek papieru z gazety i do 18 meczyla sie z tym w brzuszku....tak ja maz pilnował:baffled:

wydaje mi sie ze za malo podaje roznych rzeczy do jedzenia ale chodzac do pracy jakos nie mam kiedy. daje tylko zupki lub obiadki ze sloika,kaszki,mleko,deserki chrubki kukurydziane biszkopty,chlebek znaczy sie skórka,mandarynki znaczy sie sok, i jogurciki z nestle..... dziewczyny co wy jeszcze podajecie???
 
reklama
Filip się nauczył raczkować do przodu!!!!!
Hurarrraaaaa,
dostał syropek, bo tempka wzrosła i nagle jakiego dostał powera i na łóżku zaczął sie przesuwac.........w stronę swiatła:-D:-D:-D:-D bo tam na komodzie lampka stała:tak::-)
 
Do góry