reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Willsonka u mnie o "powrocie" do pracy cieżko mówić, bo nei pracowałam jeszcze... tzn dorabiałam sobie pod koniec ciąży - składałam jakąś książkę do druku, projektowałam jedną gazetę - ale tak amatorsko i dorywczo. Teraz złożyłam wniosek o dofinansowanie własnej działalności. Do tego pomagam meżowi w jego działalności tj. organizacja szkoleń i imprez integracyjnych :) Jakos tak nei umiałabym chyba zostawic maluchów na pełny etat :) póki moge sobie pozwolić chce być z nimi. A jak pójdą obaj do przedszkola to może jakiś etat (osobiscie wolałabym mieć stałą i pewną pęsję, a nie własną działalność). No a z nianią nie mam problemu, jak muszę gdzieś się ulotnić, bo moja mama nie pracuje. Mieszka niecały kilometr od nas i nie jest jeszcze schorowaną babcią, bo ma 48 lat więc daje radę ;P
 
reklama
Hej Dziewczyny!!!
Witam z rana. W weekendy nie kozystam z kompa, wiec dopiero teraz udało mi sie was doczytac eh...
Dmuchawiec moj maz tez jest strazakiem :tak:

Siedze wlasnie w pracy i ...nie chce mi sie robic totalnie nic!!!:sorry2:
Ale mnie dzis szef z kumplem z działu zaskoczyli. Wchodze do pokoju troszkę spozniona a tu....stoi moj szef i kumpel z gozdzikiem w reku i ciastkami i spiewają: dzin kobiet, dzien kobiet, nich kazdy sie dowie, ze dzisiaj jest dzien kobiet. :-):sorry2::-D:dry: Normalnie szok.Tak mi sie miło zrobiło :-)

A u Mani wszystko oki, zdowa, radosna , czasem moze troche upierdliwa i nieznosna, ale wiem , ze to po mnie :dry::sorry2:
 
Willsonka u mnie o "powrocie" do pracy cieżko mówić, bo nei pracowałam jeszcze... tzn dorabiałam sobie pod koniec ciąży - składałam jakąś książkę do druku, projektowałam jedną gazetę - ale tak amatorsko i dorywczo. Teraz złożyłam wniosek o dofinansowanie własnej działalności. Do tego pomagam meżowi w jego działalności tj. organizacja szkoleń i imprez integracyjnych :) Jakos tak nei umiałabym chyba zostawic maluchów na pełny etat :) póki moge sobie pozwolić chce być z nimi. A jak pójdą obaj do przedszkola to może jakiś etat (osobiscie wolałabym mieć stałą i pewną pęsję, a nie własną działalność). No a z nianią nie mam problemu, jak muszę gdzieś się ulotnić, bo moja mama nie pracuje. Mieszka niecały kilometr od nas i nie jest jeszcze schorowaną babcią, bo ma 48 lat więc daje radę ;P

W sumie Cię rozumiem. Ja jestem 84 rocznik, pracuje już ponad 2 lata. Poszłam na studiach do pracy bo mi sie siedzieć w domku nie chciało. No ale niestety, będę musiała wrócić do pracy bo z jednej pensji długo nie pociągniemy a oszczędności szkoda mi ruszać, bo mamy na remont
 
Dobrze to ujełaś Aniu , zawsze możne być gorzej! Ja też mam dwa kredyty , a na koncie wypłata męża i wychowawcze , którego i tak nie widzę , bo idzie na raty! Ja teraz siedze jak na igle czy bedzie przelew , bo nawet herbatka dla małego mi sie skończyła , no i przedszkole muszę zapłacić! Boże kto wymyślił te przeklęte pieniądze!

Tez sie nad tym zastanawiam...
Nas same kredyty kosztuja razem 1200zł miesięcznie:szok:, a gdzie reszta? Szok! Ale zycie i tak jest piękne jak dla mnie. Jakos to bedzie!
 
A tak mi sie teraz przypomnialo ciekawe co tam u Patry? kiedy wreszcie tego kompa będzie miała...
Wzywana do odpowiedzi odpowiadam!!!
Cześc matki wariatki :-p Nadal bez kompa, tzn odebralismy go i co i co i co i kurna męzul włączył jakąs gre i znowu ap! i znowu oddany do naprawy :baffled: Jeszcze raz i zażądamy nowego lapka :tak:

A co tam u nas słychac? A no nic ciekawego. Mały rozrabia. Nawet na chwilę nie można go zostawić samego. Wędruje sobie po całym mieszkaniu a jak wchodzi do swojego pokoju to jest tylko "o, a, e ,o ,ah" strasznie smiesznie to brzmi. Mam nagrany filmik to na dniach go wrzuce. Jest na telefonie męzula więc musze mu go podkraść :-D

Poza tym nadal zębów brak hehe pewnie jeszcze poczekamy. Chociaż ostatnio strasznie się slini, wszystko gryzie (ze złością), no i popłakuje, syropek pomaga więc wiem że to ząbki. Dziąsełka Napuchnięte ma juz hmm kilka miesiecy więc tego nawet nie biore pod uwage :-D
Mleko krowie mu służy, robi super kupki (ach jak macierzystwo zmienia punkt widzenia na takie rzeczy jak kupki, bączki etc).

Tak poza tym to wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet!!! :-D:cool: Pamiętajcie że jestesmy najwspanialsze na świecie!

A ja mam rozwaloną prawą dłoń hehe tzn rozciętą. Zmywałam wczoraj no i wkładałam kubek do szafki nad zlewem. A mamy tam szkło. No i dugłam lampke z wina która odbiła mi się od głowy i rozstrzaskała na rece hehe Sierota ze mnie. A boli masakrycznie...Dobrze ze nie pękła na głowie, bo by kolejna blizna po szyciu była :dry:

Piszecie o kasie. Ech szkoda gadać. Jak wiecie od 1 marca jestem bezrobotna :-D Tzn na L4 .. No i jak zwykle mój zakład pracy dał tyłka. Dokumentacje powinni przekazać do ZUSu natychmiast po 33 dniach mojego L4, czyli 10 lutego. Mamy marzec i co? Dokumenty wysłali dopiero w czwartek!!! A zus na przelanie kasy ma 30 dni!!!!! I bede sobie czekała!!
NormAlnie kretyni!!! Zrobili to pewnie specjalnie mendy parszywe :baffled::confused:

A tak na marginesie ciężko was nadrabiać .. :szok: Więc skupie sie na tym co u nas :-D:-D:-D:-D
 
czesc mamusie
ale naskrobalyscie przez 4 dni.
my sie troche wybyczylismy przez 4 dni, moj Oskar zostal na caly tydzien wycalowany i wysciskany.
a ja wam zazdroszcze ze mozecie z maluszkami w domu zostac, tez bym wolala no ale coz ekonomia zwyciezyla,bo nie chcialam idac do sklepu zastanawiacsie czy malemu kupic sloiczek czy nie.
Patra pewnie po zlosci zrobili, zebys dluzej na kase czekala.
wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet, u mnie w pracy ponad 50 chlopow a 4 kobiety i nic nie dostalysmy nawet zlamanego tulipana.

ktoras z was wysylala moze te 10 etykiet z gerbera, co dostawalysmy w pudelkach od producenta?bo ja wyslalam wsumie w ost.chwili bo 29-01, a ten konkurs byl do konca stycznia. przychodze w środe z pracy a tu mila niespodzianka telefonik Oskarowi przyslali.
 
Ja już poodkurzałam ,podłogi pomyłam,pranie sie pierze.Karol uspał JULKA i sie cieszy jak murzyn bateryjką.
Od soboty go usypia ,buja w bujaczku i sie przytym niezmiernie cieszy ,że uspał dzidziusia.I do wszystkich chodzi ,że maja byc cicho bo LULEK śpi !

ZAraz lece sklepu Julek śpi więc narazie na spacer nie idziemy.

Ja już o kasie nawet nie mówie:no::no::no::no:!!!
Niutka tak jak u Ciebie mleko sie konczy na dziś starczy ,herbatki na dwie łyżeczki ,a wypłata 10.
i TEŻ nie nażekam wżne ,że zdrówko jest !!;-):tak:
 
witajcie kochane!! juz nie moglam sie doczekac az do was wpadne :) daniel wyszedl wlasnie do pracy a ja z dzidzia sama :( ale mam dosyc roboty bo w srode przyjezdza do nas moja siostra z mezem i dzidzia...to musi byc wszystko na blysk :)

bylismy dzisiaj z jonim u lekarza o te jajeczka...nie umieja ich tam wymacac i bedzie mial przez odbyt wkladana taka kamerke..nie wiem dokladnie na czym to polega;( no i mial szczepionki...badania i wszystko zniosl dzielnie ale oby tez tak operacja poszla...

ja dzisiaj zostaje bez obiadu bo zrobilam danowi do pracy serca a ja tego nie jem wiec dzisiaj na kanapkach :D

lece was poczytac i zaraz jestem :)
 
reklama
hej laseczki
ale u nas dzis zimnoooo, brrr niby 4 C ale czuc jakby bylo z -10. Mari jak zawsze o tej porze spi na dworku a ja ja pilnuje.
Co do kasy to u nas tez ciezko, niby w tym tyg maz ma wreszcie zaczac nadgodziny bo z podstawowej pensji bardzo kiepsko, tez trzeba pasa przycisnac bo bardzo chcemy zeby Mari jeszcze troszke ze mna pobyla:tak: jak Justysia pislala najwazniejsze ze jestesmy zdrowi i sie kochamy a reszta jakos sie ulozy, musi:sorry2:Justys czy te zyczonka byly tez dla mnie? jak tak to bardzo dziekuje
Beaciu wszystkiego naj z okazji imienin!!!! widze ze imieninki w tym samym czasie mamy i urodzinki ty masz 3 dni po mnie:-)
Moj Tatus juz mi z rana skladal zyczonka a wczoraj przyjechal moj bratanek do brata wiec przywiozl mi wielka paczke od rodzicow, pelno ubranek dla Mari, sukienka dla mnie, koszulka dla meza i pelno innych duperel, jak milo.
Ktoras pisala o jakims szamponie na s chyba:confused: co pomogl na wypadanie wlosow, chyba Dmuchawiec? bo mama mi przyslala dwa rozne i nie wiem czy to ten. oby pomogl.
Wszystkiego Naj Kobitki!!
 
Do góry