reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2009

Bunos Dias Mamitas!!!
Najpierwej spieszę złożyć Wam życzenia na ten Nowy Rok, który przyniesie Nam najbardziej wyczekiwane wydarzenie :-) Niech będzie on udany, bogaty i pełen pozytywnej energii, żeby żaden dzień nigdy nie był stracony :-)
Myślałam że uda mi się jeszcze zajrzeć przed imprezą i życzyć Wam najlepszego ale miałam akcję pt. ratuj fryzjerka spi***** mi włosy i robiłam lasce makijaż plus uczesanie co zajęło dwa razy więcej czasu. Dobrze ze mąż przejął na ten czas obowiązki gospodyni i mi farsz do jajek ponakładał ;-) hehe jak chce to potrafi :happy:
A sylwester muszę przyznać ze był bardzo udany, goście dopisali, humory były przednie - dużo śmiechu, tańce i cały zapas wódki wypili :happy:
Ja się uraczyłam lampką wina, potańcowałam se troszki, podjadłam - jedzienia było w brud! każdy coś ze sobą przyniósł i okazało się że mamy aż za dużo
Zabawa potrwała do 5 rano więc heh dopiero się zwlokłam z łóżka, odprawiłam tych co polegli do domu i biorę się za sprzątanie.
Babcia dzwoniła, Tymuś zasnął po północy więc oglądał fajerwerki z dziadkami, na szczęście moja mama jest tak kochana że mozemy spokojnie się ogarnąć a młody posiedzi jeszcze u niej. Złota kobieta, pomnik jej się należy :happy:
 
reklama
Monia znam bardziej smęcące baby od Ciebie ;-) rozumiem że jesteś rozczarowana, ja tez bardzo nie lubię kiedy na coś się nastawię a potem nic z tego nie wychodzi bo coś inne było ważniejsze. Zwłaszcza jak rozczarowanie jest udziałem mojego ślubnego:angry:
 
Hallo hallo dzień dobry w Nowym Roku:-)
Widzę, że większość Pań już w noworocznej dobrej formie skoro ma siły na forum zaglądac.... hihi.... ja tez juz na nogach od 9,30, poszliśmy spać po 1 jakoś, więc sie całkiem wyspałam....
Anika no to żeś zaszalała kobieto do 5 rano - podziwiam, ja z moja sennością pewnie po drodze uciełabym sobie ze dwie drzemki :-D
Goteczko no to rzeczywiście miałaś wrażenia..... napewno maleństwu nic sie nie stało, nie martw się;-)
Monia_lipiec2009 hehe znam to... ja mojemu trąbię żeby pamiętał o usg 08,01 bo nie chce słyszeć dzięń czy dwa wcześniej ze nie może ze mną iść:angry:
Sylwia.m dzięki za założenie wątku, lista coraz dłuższa...:tak:
Nikolleczko oj każda z nas jest już ciekawa, ja mam dopiero 08.01... jeszcze parę dni.....

A ja, uwaga, spowiadam sie z pierwszego noworocznego grzeszku (hmmmm... wcześnie w tym roku zaczęłam).... byliśmy z M po bilety do kina i mnie przycisneło z głodu jak wracaliśmy i co było otwarte?... oczywiście McDonald's...:zawstydzona/y: bardzo, bardzo mądrze... zjadłam fryty i donutsa i mądrości mi od tego napewno nie przybyło..... no trudno, moze nic mi nie będzie w końcu jakieś świństwo mozna złapać wszędzie.... także pierwszy grzech i na moim koncie...
a za godzinkę lecimy na madagaskar 2....:-) mam ochotę trochę się rozerwać...:-p
miłego popołudnia
 
Iwon
ciesze się ze z dzieckiem wszystko dobrze i mogłaś pooglądać swoje maleństwo:-)
Monia
przykro mi że tak wyszło :-(a to forum jest między innymi własne po aby aby posmęcić, wiec się nie krępuj jak czujesz potrzebę
Anika
fajnie że mieliście udanego sylwestra:-)
calla
żeby tylko takie grzeszki nam się zdarzały;-)
 
mam pytanie, może była o tym mowa ale jestem tu krótko i nie przebrnęłam przez wszystkie strony
robiłyście badanie na toksoplazmozę? ja nie zrobiłam do tej pory, lekarz nic nie wspomniał a ja sama jakoś nie pomyślałam:baffled:
nie wiem czy jeśli by się okazało że jestem chora to nie jest za późno na to aby dziecko było bezpieczne:-(
 
Robaczek na tokso też jeszcze nie miałam. Ale z tego co ostatnio zdążyłam wyczytać takie badanie nie zawsze lekarze każą robić w początkowych etapach ciąży. Z tego co rozmawiałam z moja ginka ja będę badanie na tokso robić dopiero za 2 miesiące. Ale z racji że i tak robię wszystko prywatnie to nie wiem czy tego nie zrobię wcześniej.
 
robaczku ja miałam robione odrazu z pierwszą morfologią, pod koniec ciąży się powtarza to badanie o ile dobrze pamiętam
calla wypadzik do kina to super pomysł :-) a takim grzeszkiem to się nie przejmuj, hihi ja akurat mam dużą słabość do fast foodzików

Tymuś przywieziony już do domku pozbierał swoje balony i chodzi z nimi po domu i gada "mam balony, mam balony" heh rozkoszny dzieciak :happy:
Miałam telefon od kumpeli że być może jutro przyjadą do Nas na parodniowy urlop, potwierdzi mi jeszcze jutro czy na pewno będą. Tymuś będzie miał kompana do zabaw bo jej synuś jest jego rówieśnikiem, te dwa demony zdemolują mi chatę :-D
 
hmm nie wiem czemu lekarze te badania na toxo odkładają tak. Chodzi o to, że trzeba je zrobic jak najwcześniej pierwszy raz żeby sprawdzic jaki jest stan rzeczy i ew. trzeba podjąć działanie jeżeli zakażenie jest aktywne bo toxo w czasie ciąży się leczy. Jeżeli nie ma nabytej odporności to badanie powtarza się co około 8 tygodni żeby sprawdzić czy nie pojawiło się zachorowanie.
Tak samo rzecz się ma w przypadku cytomegalii tyle że tej cholery leczyć w czasie ciąży nie można :-(.
Ja niestety właśnie (o czym już pisałam) odporności na cyto nie mam więc mam dmuchać na zimne - omijać przedszkolne i szkolne dzieci szerokim łukiem i nie jadać w stołówkach i barach bo to podobno główne miejsca zakażania. Tak mi powiedział lekarz u którego byłam na konsultacji (podobno jeden z większych autorytetów od chorób tego typu). Staram się do tych zaleceń stosowac i jakoś za tydzień dwa idę skonsultować cyto - oczywiście z drżącym sercem :baffled:.
 
No hej dziewczyny mam na imię kinga , mam 22 lata, jestem w 3 miesiącu ciąży, to moje pierwsze dziecko:) Termin mam na 22 lipca!
mam nadzieję że mogę się do was przyłączyć :-)
 
reklama
Do góry