Bunos Dias Mamitas!!!
Najpierwej spieszę złożyć Wam życzenia na ten Nowy Rok, który przyniesie Nam najbardziej wyczekiwane wydarzenie :-) Niech będzie on udany, bogaty i pełen pozytywnej energii, żeby żaden dzień nigdy nie był stracony :-)
Myślałam że uda mi się jeszcze zajrzeć przed imprezą i życzyć Wam najlepszego ale miałam akcję pt. ratuj fryzjerka spi***** mi włosy i robiłam lasce makijaż plus uczesanie co zajęło dwa razy więcej czasu. Dobrze ze mąż przejął na ten czas obowiązki gospodyni i mi farsz do jajek ponakładał ;-) hehe jak chce to potrafi
A sylwester muszę przyznać ze był bardzo udany, goście dopisali, humory były przednie - dużo śmiechu, tańce i cały zapas wódki wypili
Ja się uraczyłam lampką wina, potańcowałam se troszki, podjadłam - jedzienia było w brud! każdy coś ze sobą przyniósł i okazało się że mamy aż za dużo
Zabawa potrwała do 5 rano więc heh dopiero się zwlokłam z łóżka, odprawiłam tych co polegli do domu i biorę się za sprzątanie.
Babcia dzwoniła, Tymuś zasnął po północy więc oglądał fajerwerki z dziadkami, na szczęście moja mama jest tak kochana że mozemy spokojnie się ogarnąć a młody posiedzi jeszcze u niej. Złota kobieta, pomnik jej się należy
Najpierwej spieszę złożyć Wam życzenia na ten Nowy Rok, który przyniesie Nam najbardziej wyczekiwane wydarzenie :-) Niech będzie on udany, bogaty i pełen pozytywnej energii, żeby żaden dzień nigdy nie był stracony :-)
Myślałam że uda mi się jeszcze zajrzeć przed imprezą i życzyć Wam najlepszego ale miałam akcję pt. ratuj fryzjerka spi***** mi włosy i robiłam lasce makijaż plus uczesanie co zajęło dwa razy więcej czasu. Dobrze ze mąż przejął na ten czas obowiązki gospodyni i mi farsz do jajek ponakładał ;-) hehe jak chce to potrafi
A sylwester muszę przyznać ze był bardzo udany, goście dopisali, humory były przednie - dużo śmiechu, tańce i cały zapas wódki wypili
Ja się uraczyłam lampką wina, potańcowałam se troszki, podjadłam - jedzienia było w brud! każdy coś ze sobą przyniósł i okazało się że mamy aż za dużo
Zabawa potrwała do 5 rano więc heh dopiero się zwlokłam z łóżka, odprawiłam tych co polegli do domu i biorę się za sprzątanie.
Babcia dzwoniła, Tymuś zasnął po północy więc oglądał fajerwerki z dziadkami, na szczęście moja mama jest tak kochana że mozemy spokojnie się ogarnąć a młody posiedzi jeszcze u niej. Złota kobieta, pomnik jej się należy