beata26
szczęśliwa mamusia :)
Moja Marysia sama posiedzi chwilke a pozniej znosi ja na boki hihi. Czesto tez bardzo pochyla sie do przodu, ale to chyba dlatego, ze zaczela ostatnio interesowac sie stopkami
Przesypia całe noce (tak od 21 do 6-7 rano), ale kilka razy w nocy sie wierci jak wypadnie jej smok i trzeba wtedy niestety zwlec sie z lozka i "przytkac" ManuleStara sie robic podchody do stania, ale to jeszcze dluuuuugo
fajnie masz że Marysia całą noc śpi. Jula niby też, ale ok 24 lub 2 głód ją budzi i woda nie pomaga, musi być mleko i basta. Smoka na szczęście sama sobie od 2 mcy umie znaleźć i włożyć. A jak to zabawnie wygląda jak na śpiocha oczka zamknięte ale twardo smoka maca i potem wkłada

co do siadania, Jula 2 tyg temu siedziała z buźką na stópkach i wciąż bach i bach. Teraz siedzi sztywno, odwraca się patrząc co mama robi za plecami i się nie wywraca. Gorzej jak chce z siedzenia raczkować, przeważnie się rypnie w nosio:-(
No nie wiem czy by nie zbiedniało , zaraz wytłumaczę czemu ,
Wstaje rano z okropnym nastawieniem do życia ,mały ryczy drugi też , wchodzę na forum czytam post pewnej Justyny i chociaż ona też ma dzień do d.. to pisze o tym z odrobina humorku i to mi wystarczy ,żebym przestała się nad sobą użalać i mogła patrzeć na życie z innej perspektywy bardziej optymistycznej! No to chyba już wiesz jakby było gdyby nie ty , połowa matek depresji by się na bawiło:-)![]()
niutka, zgadzam się z Tobą a Justyśka zaraz oberwie !!
Dzięki kochane za życzonka dla Juleńki.
my również dokładamy się do życzeń dla Małgosi