reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

reklama
...po pierwsze...mój małżonek podpadł mi okrutnie wczoraj...poszedł na melanż...a dziś odsypiał...:angry:...miał okazję do godziny 15tej się zregenerowac i jakoś udobruchac małżonkę..ale tego nie zrobił...od ośmiu lat nic od niego nie dostałam...:confused2:...a jak coś juz było to jak się upomniałam.. jest mi przykro...:zawstydzona/y:niby powinnam sie przyzwyczaić...ale łudzę się,że może w końcu zajarzy że czekam na coś żeby było miło... (nie chodzi mi o rzecz,prezent itp)...nawet w tak wymuszony dzień jak walentynki ;/
...a po drugie, teraz jest w pracy...jest kierowcą tira i o 15tej pojechał w trasę...:nerd:....
 
Ostatnia edycja:
kurczaczki jak tu cichoooo:szok: naprawde wszystkie swietuja albo smacznie spia:tak:
my z mezem podobnie jak Asia nie obchodzimy tego swieta, uwazamy ze kochac sie i okazywac uczucia to mozna caly rok a ten dzien nie jest dla nas specjalnym dniem. Kupilismy sobie winko ale cos kiepsko widze ta nocke, bo od kilku dni mala prawie wogole nie spi w nocy, placze ciagle, raczej krzyczy, masakra. Wczoraj wyla tak ze szok! nie moze nic jesc z butli bo tak strasznie bola ja dziselka. Oby zabek lub zabki wyszly szybko bo ona sie strasznie meczy i my tez:-( szkoda mi jej i spi z nami bo co godz sie budzi z placzem, po paracetamolu nie widze zeby jej bylo lepiej:wściekła/y:
jeszcze ta wysypka i problemy z brzusiem, wczoraj bylismy z nia na pogotowiu.
milego wieczorku
gustlicek nie smuc sie! z facetami tak juz jest, tepi ze szok:szok:;-)
 
reklama
Do góry