beata ja przeszlam to samo co Ty, tylko gdy ojciec jednego dnia nas pobil, ja mialam 15 lat to powiedzialam mamie,że jak on wroci do domu to ja uciekne, no i mama mnie posluchala,rozwiodla sie itd, teraz wkoncu w domu jest spokojnie.
co do poworotu do pracy to nie zazdroszcze ja na szczescie zostaje z malym do czasu gdy pojdzie do przedszkola, ale dasz rade, jakos trzeba;-)
co do poworotu do pracy to nie zazdroszcze ja na szczescie zostaje z malym do czasu gdy pojdzie do przedszkola, ale dasz rade, jakos trzeba;-)