reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

reklama
mała po wielkich lamentach zasnęła, ciekawe ile pośpi bo już dzisiaj jedna dłuższa drzemka była, więc podejrzewam, ze teraz to tak max.30min, no al zobczymy

co do gondoli to my jeszcze się w niej wozimy, jakoś się jeszcze mieścimy, ale chyba całej zimy to w niej nie przejeździmy, zobaczymy

jeszcze raz wszystkiego naj dla 4 i 5-cio miesięczniaków
 
Witam się i ja :-) Jakis dzisiaj leń mnie dopadł... nic mi się nie chce... wstawiłam jakąś zupkę dla Tomka, ale przez tego lenia wyszedł tylko cieniutki rosołek, bo jakoś na zupki pomysłów brak (może jakieś pomysły na zupki wrzucicie na wątek z przepisami).

Najlepsze życzonka dla dzisiejszych 4-miesięcznych jubilatów i solenizantki Justysi :tak:
 
Dziekuje za zyczonka w imieniu Alanka :-)
Biedulek przebudził sie juz 2 razy z wielkim szlochem,ale jakos zasnoł,teraz siedze koło niego z lapkiem na kolanach i reką na jego głowince co by my sie lepiej spało,no i ratowac musze jak smok wyleci.
W domu to nic dzis nie zrobie przez moja kochana marudke,ale zupke ugotowałam.
 
Sto lat , sto lat dla Alanka i Oliwki!!!!! Bądźcie zdrowi i radośni!!!!!!!!:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Mój Filip też dzis by najchętniej na rączkach był noszony, a ja mam tyle prasowania , eh, teraaz leży na macie, oczywiście na brzuszku, bo on ma taką fazę ostatnio na przewracanie się na brzuszek, co go połoze na plecki, to on fik i na brzuszku juz, czy go przewijam, czy usypiam,a jak mu za długo na brzuszku to się drzeeeeee, :rofl2::rofl2:
Ale nasze dzieciaczki się zgadały normalnie z tymi humorami:laugh2::laugh2:
Co do wózka to my też jeszcze w gondoli, ale coś mi się wydaje,że to jej ostatnie dni, jeszcze tylko kilka centymetrów przestrzeni zostało, a ja miałam nadzieje, ze nam starczy conajmniiej do lutego:szok: specjalnie duży wózek kupiłam
Oj lece, bo już się alarm zalącza:laugh2:
 
Oliwka i Alanek STO LAT!!!
Ja dzisiaj zaszalałam na zakupach i wydałam 500zł a mój łoś skwitował to hasłem, no i dobrze. No i dobrze, w koncu udało mi sie kupić buty.
Dzisiaj u nas gruchneła wieść, że ten chłopak chory na świńska grype umarł. Aż mi dech zaparło. Na szczęście siostra piguła zrobiła wywiad i okazało się, że żyje i ma się lepiej. Oby dał rade zwalczyc to choróbsko. ponoć do tego przyplątała mu się spesa, ale wychodzi powoli na prostą. Za tydzień jego żona ma termin porodu.
Któras pytała o ospe wietrzną. Otóż ja w swoim czasie też miałam stresa jak sie mały urodził bo panowała w naszej wsi. Lekarka powiedziała, że najbardziej zaraża się przed pojawieniem się wyspypki.Jak sama nazwa wskazuje jet to ospa wietrzna więc jej zarazki są w powietrzu. Mozna zatem przenieść ja na sobie, więc jak nie umyła rąk to jest ryzyko. Z drugiej jednak strony nasze maluchy mają jeszcze pewną odpornośc i raczej nie powinny zachorować. Mój starszak miał ospe jak miał 9 miechów. Zaraził się od ....tatusia. Tatus miał wtedy prawie 30 lat. Mały przeszedł bardzo łagodnie i nie ma żadnego sladu a tata praaaaawie umierał.
Swoja drogą, ja bardzo zwracam uwagę na mycie rąk. Każdy kto przychodzi lub my gdzieś idziemy i dotyka małego musi umyć ręce. jak nie to przecz od dziecka.A co...brudasom mówimy nie!
 
reklama
:-D:-D:-D

Fajnie się Was czyta kobitki, naprawdę. I, co najfajniejsze juz Was wreszcie zaczynam kojarzyć - tzn. pamietam która ma jakie dziecko, co robi, gdzie mieszka itd. Z poczatku było mi trudno bo duzo Was jest:-D

Niutka a mnie sie pajace z early days nie skurczyły nic a nic, a w 60 stopniach piore ciuszki.

Tesciowa skonczyła kurteczke - fajna jest. Nawet ten kolor znosny. Jak do domku wrócimy, to cykne sobie zdjecie i wkleje, cobyscie mogły podziwiac:-D:-D:tak:

My tez dzis kiepsko spałysmy i dzien tez jakis dziwny płaczliwy. Moze to poczatki zabków?? Bo jak dotad chyba tylko swedziały dziasełka. Zosia od 3 dni slini sie tak, ze 5 minut i sliniak mokry, jakby go ktos w wodzie zanurzył, na serio i to marudzenie, szczególnie wieczorem. Wiec moze?

Całujemy Was mocno!!!
 
Do góry