reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

witam...dzieki za zyczenia. Pisze jedna reka bo druga Arti pozera:)...butow oczywiscie nie kupilam. Wszystkue sa za szerokie w lydce. Z takimi chudymi nogami to w zyciu nic nie kupie:(..kupilam za to malemu bodziaki..rozmiar 74!! szok.A jeszcze niedawno szukalam ciuszkow na 52!! bo wszystkie 56 byly za duze:)...
malzon zadzwonil wczoraj z pracy i pyta jak sie czuje, mowie ze katar mnie meczy a on na to, ze jak tylko katar w tym wieku to nie jest zle!...normalnie sobie nagrabil:crazy:
zauwazylam, ze moj mlody przy cycaniu musi miec absolutny spokoj, jak tylko cos go rozproszy to koniec. musi zobaczyc co i z cycaniem koniec. to samo mialam ze starszym, strasznie to meczace..

spadam nardobic zaleglosci...
 
reklama
Justysia czegos takiego to ja jeszcze nie iwdziałam:-D Ty za to miałaś wątpliwą frajdę z praniem.:-D

Może i my się przerzucimy na normalny proszek? Skoro piszecie, ze jest ok.

Fela, ja mam ten sam problem z butami - kozaczków szukałaś? N amnie tez zawsze za szerokie w łydce. Ale jest cos gorszego-ja strasznie zdzieram fleki! Nie wiem czy to normalne, ale po miesiącu chodzenia nie ma fleka prawie. Zniszczyłam tak niejedne buty, bo nie zaniosłam w porę do szewca i zdarłam również obcas. Szok! Mam właśnie taki fajne kozaczki z mięciutkiego zamszu (dobre w łydce)ale niestety obcas skancerowany. Zaniosę do szewca, moze sie uda uratować.

A moja Zosia zdąrzyła już wstać, zjeść, pobawić się i ponownie zasnąć. A ja zamiast sie brac za robote, siedzę z Wami. Eh..fajne jestescie, kobitki.
 
U nas też czasami potrafi być kupka która wypłynie wszystkimi stronami a czasami sięga po pachy, a w pieluszce prawie pusto...nie wiem jak ona to robi;-). Wydaje mi się,że właśnie chodzi o to czy boczki nie podwinęły się do środka, albo jest za luźno zapięta. Jak pilnuję zapięcia to raczej nie ma awarii.:-D
A co do prania to ja piorę w jelpie lub loweli, ale mała często śpi część nocy u nas w łóżku a tam jest pościel prana w persilu i nie ma problemów. Poza tym czasami jak zdarzy się awaria i ubranka są żółte od kupki to polewam plamy vanishem i potem włączam dodatkowe płukanie i też nie ma problemu.Myślę że juz niedługo będę sprawdzała jak mała reaguje na pranie w "dorosłym" proszku, tak żeby do roku spokojnie prać w normalnym proszku razem z naszymi rzeczami.
 
na szczescie ten kaszelek u Mariski to nic, uff a sie martwilam. Powiedziala jaka moze byc przyczyna ale oczywiscie moj maz nie pamieta. bo to on byl sam z mala u lekarza i tak byl tym przejety ze zapomnial o wszytkim

Super, ze wszystko dobrze z malenstwem. Szkoda, ze Twoj maz zapomnial od czego ten kaszelek, chcialam potrwierdzic diagnoze, ze to od sliny.
 
Witam się po weekendzie,
i znowu takie zaległości:szok::szok::szok: widać, że pogoda już jest różna bo więcej chyba w domku siedzimy, i częściej na bb zaglądamy,
jak wczoraj weszłam to zdołałam nadrobić pozotałe wątki, a na główny już mi sił zabrakło:-:)-:)-(
mój M wczoraj wrócił z pracy trochę podziębiony i pomimo tego, że spał już w innym pokoju niż my to i ja dziś chodzę "pociągająca" i niezbyt fajnie się czuję no i małej też chyba katarek wróci, a już było dobrze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
mam nadzieje, że pozostałe dzieciaczki czują się dobrze, u nas dziś dosyć mocno wieje, więc chyba dla zdrowia i małej i mojego będzie lepiej jak posiedzimy dziś w domku, bo jutro wizyta u kardiologa to, żeby się nie rozłożyć do końca dziś będziemy się grzać:-p:-p:-p
oki teraz lecę poczytać co tu naprodukowałyście od sobotniego poranka (tyle postów:szok::szok:)i odezwę się potem
miłego dnia dla mamusiek i dla dzieciaczków, no i dla tatusiów też co by się odrzuceni nie czuli:-):-) zdrówka:tak::tak::tak:
 
witam...dzieki za zyczenia. Pisze jedna reka bo druga Arti pozera:)...butow oczywiscie nie kupilam. Wszystkue sa za szerokie w lydce. Z takimi chudymi nogami to w zyciu nic nie kupie:(..kupilam za to malemu bodziaki..rozmiar 74!! szok.A jeszcze niedawno szukalam ciuszkow na 52!! bo wszystkie 56 byly za duze:)...
malzon zadzwonil wczoraj z pracy i pyta jak sie czuje, mowie ze katar mnie meczy a on na to, ze jak tylko katar w tym wieku to nie jest zle!...normalnie sobie nagrabil:crazy:
zauwazylam, ze moj mlody przy cycaniu musi miec absolutny spokoj, jak tylko cos go rozproszy to koniec. musi zobaczyc co i z cycaniem koniec. to samo mialam ze starszym, strasznie to meczace..

spadam nardobic zaleglosci...

Nie ma co dzieciaki rosną, co najgorsze ubranka też małe i znowu trzeba zakupy zrobić, ja nie mam co narzekać , bo wszystko prawie dostałam, albo miałam po starszym, no , ale teraz zaczynają się schodki ,bo oni się mijają porami roku, a poza tym Stasiu był grubszy i Maksiu ma wszystko za szerokie, po domu i do spania może być , ale na wyjscie już nie za bardzo!

Co do cycania u nas ten sam problem , mało ,że przestaje jeść to jeszcze się tak przekręca ,że szok , ostatnio by mi spadł, najgorzej jak coś za soba zauważy kolorowego to koniec!!!
 
Myy jestesmy praktycznie od malenkosci na zwyklym proszku.Kilka pierwszych pran w Loveli pralam.
JEstem zdania, ze nie ma sensu dziecka przed wszystkim chronic, bo pozniej lapie wszystkie wirusy i swinstwa na drodze... ale o tym juz byla kiedys mowa. :-)
 
Dzień dobry :-)
Widzę, że temat kupek wypłynął:-D U nas właściwie to samo... czasem po pachy wszystko brudne.
vioreczka- schodzą te żółte plamy jak polejesz vanishem? Ja nie próbowałam jeszcze, a kilka plam mi zostało i nie wiedziałam jak się tego pozbyć. Może mojemu Matiemu też ten vanish nie zaszkodzi. Muszę spróbować.

justysia85
- super zdjęcia :-D musiała być super zabawa.

dmuchawiec- kiedyś też zdarłam w ulubionych butach pół obcasów i szewc mi je odratował. Dał grubsze fleczki, a boki pomalował czymś czarnym, także wyglądały jak nowe:tak: Twoje też na pewno będzie się dało uratować.

Panegiryka- Mati też ostatnio miał kaszelek i czasem tak dziwnie charczał. Nie wiedziałam czy to nie od katarku albo gardełka. A lekarka powiedziała nam, że to charczenie jest normalne, bo coś tam jeszcze jest źle wykształcone (chyba jakieś chrząstki), a kaszelek właśnie był od śliny. Bo gardło nie było czerwone i w sumie to nic mu nie dolegało, a ja myślałam, że go choróbsko jakieś dopadło:wściekła/y:

Dzięki za odpowiedzi z tymi ząbkami. Kupiłam już wczoraj bobodent, bo mały wczoraj wieczorem był niedowytrzymania. Dzisiaj od rana też jęczy ciągle, chyba przez te zęby, bo nic innego mi nie przychodzi do głowy:eek:

Pozdrawiam Was serdecznie i miłego dzionka życzę :tak:
 
reklama
Olcia 85 myśmy mieli ten Bobodent i nam nie za bardzo pomagał , ale jest taki inny żel nazywa sie Dentinox N i wydaje mi się ,że jest dużo lepszy! Ale decyzja należy do ciebie!
 
Do góry