Oj
Maylah, współczuje Ci z całego serducha tego przezycia:-( Musi Ci byc z tym okropnie.
Ale faceci nie kieruja sie tylko instynktem (jesli sa w pełni rozumu), ale tez nie sa tak wrazliwi, delikatni i uczuciowi jak kobiety.I to pewnie z powodu tego kontrastu moze sie tak wydawac. Twój maz, ktory Cie rozumie i wspiera jest na to najlepszym dowodem. Gdyby kierował sie jedynie instynktem, to chciałby za wszelka cene dopiac swego. A on mimo tego, ze juz zaczeliście (dobrze zrozumialam?) czyli juz sie nakrecił
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
, a tu nagla zonk, potrafi przeciez opanowac ten instynkt. Dlaczego? Z miłosci do Ciebie!
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Widac bardziej mu zalezy na Tobie niz na seksie, no i tak ma przeciez byc. Ja na Twoim miejscu dziekowałabym mu za to, bo to dla niego tez pewnie niełatwe. To tak, jakbys, dajmy na to, wybierała sie na bal;-)i ktos sprezentowałby ci cudo-sukienke-taka o jakiej zawsze marzyłas. Wyobraz sobie, ze juz ja masz na sobie, wygladasz bosko, do wyjscia zostało 10minut, a ten ktos nagle sie rozmysla i zabiera Ci sukienke. Na bal nie idziesz wcale, choc bardzo na to czekałas.Przykład moze nie za madry, ale analogia jest:-)
W ogóle powiem Wam, kobietki, ze dziekowanie facetowi działa cuda.
Moja mama ciagle narzeka na tate, ze taki, siaki i owaki. Zapytałam ja kiedys, czy kiedykolwiek podziekowala tacie za vto, ze co niedziela gotuje obiad, albo za to, ze utrzymuje dom. Zawołała ze wzburzeniem:
- A za co ja mam mu dziekowac? To jego obowiazek!
Co z tego, ze obowiazek? Własnie za te drobne, codzienne rzeczy trzeba dziekowac, bo one tak naprawde sa najwazniejsze. Pracę, która ktos docenia wykonuje sie chetniej i lepiej. Czy nie jest tak, ze gdy nasi mezowie mówia: skarbie, cudowne ciasta pieczesz! całujac nas przy tym w dodatku ,to od razu nam sie chce brac za nastepne?
Mój tato tez kiedys pomagał w domowych porzadkach-prał, gotował, sprzątał, kapał dzieci itd. Ale skoro mama uważała to za jego "zasrany"(za przeproszeniem) obowiązek, no to jego zapał trafił szlag!:-(
Wkazdym razie ja nie mam zamiaru popełniac tych samych błedów.
Buziak!
Dzieki ze jestescie
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)