A
Alusia8989
Gość
Oh ...
znowu wpadam w jakiś dziwny humor ... zostało mi 2 dni do terminu a mnie kompletnie nic nie bierze
(
Nic mi nie pomaga ... ani seks, ani zabawa sutkami przez meża, ani wysiłek
(((
Jestem wykończona ... Mały się strasznie wierci, mam żebra chyba uszkodzone bo nie moge ani kaszleć ani psikać ...
Ogólnie to jest wszystko bez sensu i znowu smęce ...
( chyba pojde zamkne się w sypialni i nie będe wychodzić do czasu aż wreszcie coś się ruszy ...
Tylko że czop mi odpadł w piątek =/ mam rozwarcie na palec i dalej niccccc....
(( ;(((
Czemu tylko ja marudze ? Przepraszam ...
Nic mi nie pomaga ... ani seks, ani zabawa sutkami przez meża, ani wysiłek
Jestem wykończona ... Mały się strasznie wierci, mam żebra chyba uszkodzone bo nie moge ani kaszleć ani psikać ...
Ogólnie to jest wszystko bez sensu i znowu smęce ...
Tylko że czop mi odpadł w piątek =/ mam rozwarcie na palec i dalej niccccc....
Czemu tylko ja marudze ? Przepraszam ...