e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Gratuluję Impresja!
Widzisz jakie to życie przerwotne - w zupłenie innych nastrojach jesteśmy. Ja nie wytrzymałam właśnie i płaczę. Ja - taka mądrala co to wszystkim mówię że trzeba się trzymać.
Siedzę i łzy mi lecą. Dlaczego ktoś mi w końcu nie powie że wszystko jest dobrze. Ile to już trwa że ciągle słysze że coś jest nie tak..? Że nie wiadomo..?
Czy wiek Waszej ciąży pokrywa się z data wg ostaniej miesiączki?
Bo u mnie to wszystko wiecie same jak popieprzone.
Wg miesiaczki 8my tydzien, wg usg 5tydz i 3 dni. Wg mnie może być maksymalnie 6 z hakiem.
Sorry ale wymiekam. Nie mam już siły, za dużo wrażeń.
Idę za tydzien na to usg i niech się dzieje co ma się dziać bylebym już wiedziała na pewno.
Nie można 2 tygodnie żyć w niepewności czy ciąża się rozwija czy nie.
Nie smucę Wam już, przepraszam.
Impresja - gratulacje. Bardzo chciałabym już być na takim jak Ty etapie. Cieszę się za Ciebie W którym jesteś tygodniu? Wg miesiączki, wg usg?
Pozdrawiam.
Trzymajcie za mnie kciuki, kurcze człowiek nie może być ciagle jak skała no nie..:-(
Lucy mamy bardzo podobną sytuację. Wg OM jutro zaczynam 8tydzień. A po dzisiejszym USG gin powiedział że ciąża ma około 5 tyg. Było widać tylko kulisty pęcherzyk, ciałko żółte i radośnie pulsujące serduszko.
Ja się zamartwiałam bo beta ciągle wychodziła mi niziutka. Ostatnia wyszła mi niewiele ponad 5500. Obie miałyśmy bardzo późne owulacje i dlatego wg USG nasze ciąże są dużo młodsze. Ale nie martw się, takie rozbieżności do 2 tyg są często spotykane.
Ja dostałam dziś L4 na miesiąc i nakaz leżenia. W moim przypadku to niewykonalne przy mojej córci, ale postaram się przynajmniej oszczędzać.
A oto moja fasolinka- synio mam nadzieję;-):-):