witajcie z ranca:-)
no tak jak ja jestem, to żadna nie ma dla mnie czasu
Madzia a wiesz, że ja wczoraj tak lukałam na moje okna i też na myśl mi przyszło, że wypadalo by je umyć, bo jakos szarawo przez nie widzę, ale w sumie poźniej przeanalizowałam za i przeciw i pomyślałam, ze za raz się wyprowadzamy (te zaraz to min. 3 m-ce nie
) to po co się męczyć
no i widzę, że teraz to chłopów z glowy będziesz miała, jak pilota w rękę dostaną
Surv to ja ładnie proszę o zdjęcie Twego dzieła:-) mi troszku zbrakło włóczki będę musiala jeden sweterek improwizować
ale jak skończę (chociaż jeden) to pstryknę fotkę;-) i trzymam kciuki za R
Kate a wiesz mnie ostatnio koleżanka-ciężarówka pytała o szczegóły jak ja się czułam w ciązy, czy miałam takie a takie bóle i wiesz co normalnie nic juz nie pamiętalam
normalnie jakbym w ciązy była gdzieś 25 lat temu
jaaa taka sklerotyczka ze mnie się robi
Hazelka witaj i pisz duziooooo;-) no może nie tyle jak ja (bo jedna przynudzająca chaotyczka już na tej stronie wystarczy
) ale pisz
Pabla czekam na relacje i to ze szczegółami
Haszi super, ze już w domku, fotek nie moge się doczzekać i wiadomo, że teraz przy magicznej czwóreczce ciężko Ci będzie pisać, aczkolwiek my będziemy się sycić każdym Twoim słowem:-)
wiecie co u nas wieje jak w kieleckim, normalnie masakra jakaś
no i w sumie nie pisałam Wam jak mój Kornel pierwszy dzień w gimnazjum przeżył:-) no więc chłopina moja lekko załamana
bo wiecie Ci nauczyciele się nie paćkają z dziećmi, bo to już nie podstawówka a ze też uczą i w liceum, tak więc podejcie mają jak do starszej młodzieży
na dzień dobry tak ich nastraszyli (zresztą to taki standard, ja też pamiętam tak mialam w liceum;-)), że maly podłamany:-( ale wczoraj troszke z nim pogadaalismy i pewnie nie wychowaczo ale powiedziałam mu, ze stopnie nie najważniejsze, a dobra atmosfera, fajni koledzy itp;-) oczywiscie nie omieszkałam spytać o dziewczyny i więc na 30 osob w klasie, chłopcow jest 8mu
czyli będą mieli w czym wybierać
ale jak to przystało na moje dziecko, pytam sie czy jakaś wpadla mu w oczko a moja milośc mówi cyt. "jedna mi sie spodobała, miała takie nefrytowe oczy"
więc ja udałam, ze rozumiem o co chodzi, ale za minut parę, jak mlody poszedł na górę, to szybko zajrzałam w neta o co biegało i jaki to kolor
dziewczyny normalnie ten mój mały. kładzie mnie na łopatki
aaaaa i jeszcze na jakimś przedmiocie pani się pytała uczniów jakie mają zainteresowania i min. mojego Kornela, a on na to, ze cięzko tak w jednym zdaniu sprecyzować, kto co lubi, bo on ma wszechstronne zainteresowania
więc pani zadała mu następne pytanie, a Ty Kornel jaką mialeś średnią?
no i jak mały powiedział, to ona na to kiwając glową, no ładnie, ładnie
(i pytal sie mnie dlaczego pani jego tylko ośrednią pytała??
)
no dobra nie nudzę, wieczorem sie odezwę:-)