- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2008
- Postów
- 8
hehe, u mnie się chyba włączył "syndrom gniazda", nie mogę przestać sprzątać... chociaż brud jest taki, że chyba w normalnych okolicznościach mogłabym go zignorować. A u mnie pogoda jest paskudna na wysiłek - gorąco i parno..
post - też dziękuję za wskazówki. Też dostałam listę rzeczy ze szpitala, ale jest ona nieco "sucha"..
post - też dziękuję za wskazówki. Też dostałam listę rzeczy ze szpitala, ale jest ona nieco "sucha"..