reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

reklama
Z tymi snami to tez czasem jest niezły ubaw, ostatnio mi sie sniło ze mój mąż całuje moja koleżanke ze szkoły podstawowej której nawet nie zna:-D:-D:-D a dzis wydawało mi sie ze brzuch mnie boli tak jak przy miesiączce i teraz nie jestem pewna czy to był sen czy rzeczywiscie mnie bolało:laugh2:.
Pozdrowienia dla Heksy i trzymam kciuki!!!

 
Ja po wizycie u ginki....OSTATNIEJ!!:szok: Tak mi powiedziała zaraz na początku wizyty, gdyż wg OM to już 37 tydzień a ona przyjmuje tylko do 38:wściekła/y::wściekła/y: No wściekłam się ogromnie słuchajcie. I tak mnie zostawia miesiąc przed porodem, bo termin z OM tak wychodzi na 29 czerwca, a nie ważne że cykle miałam dłuzsze i owu po 25 dniu cyklu, więc termin najbardziej prawdopodobny z 1 usg to 11 lipca:wściekła/y::wściekła/y:jestem wściekła, naprawdę.
Dała mi już skierowanie na ktg do szpitala, mam iśc w przyszłym tygodniu. No nic, umówię sie ze swoją położną i zobaczymy co mi powiedzą w szpitalu. Ona mnie zbadała, ani nic nie powiedziała o szyjce, ani o czymkolwiek innym i tyle. Zwolnienie mam do 30 czerwca i dalej mi juz nie da:no: Mam nadzieję, ze internista mi wypisze L4 ciazowe, bo przecież kupę czasu stracę z macierzyńskiego. Jestem ogromnie niezadowolona i rozczarowana. Dobrze chociaż że na to ktg pójdę to chociaż będzie wiadomo czy z dzidzią wszystko ok i zobaczymy co mi lekarz w szpitalu powie, mam nadzieję że będzie bardziej rozmowny niz ta moja głupia ci..a!!!
 
Pabla ale masz dziwną lekarkę:confused: przyjmuję do tego i tego tygodnia, a później co masz już rodzić - chyba oszalała:baffled: dobrze, że chociaż dała Ci skierowanie na to ktg to chociaż w szpitalu coś Ci konkretnego powiedzą;-) uszy do góry:-D jak mój gin coś takiego wymyśli to chyba wyjdę z siebie i stanę obok:-p
 
pabla27, według mnie to z tą gin. jest coś nie tak:szok::baffled:, ja na twoim miejscu bym się po prostu zapisała na kolejną wizytę i już. przeciesz ona nie ma prawa cię nie przyjąć za 2 tyg.bo teraz wizyty masz już co 2 tyg prawda?
 
Do mnie za tydzien przyjezdza mama- aby pomoc. W sumie chcialam aby przyjechala pod koniec czerwca ale moj maz panikuje i chce aby przyjechala juz. Twierdzi, ze nie bedzie wiedzial co ma robic jak nadejdzie czas porodu, ach ci faceci. Dobrze, ze przynajmniej zgodzil sie aby byc przy porodzie- ale przekonywanie go do tego zajelo mi chyba z 3 lata:szok:.
 
Pabla no to jestem w szoku jeśli chodzi o twoją lekarkę ,pierwszy raz spotkałam się z taka sytuacją.To jak ona sobie to wyobraża gdzie ty masz teraz chodzić już tylko do szpitala.Tym bardziej że ci nie powiedziała co szyjka itd.Uważam że po to się chodzi do lekarza aby sprawę doprowadził do końca
 
reklama
pozdrowienia dla Heksy - też trzymamy z dzidzią kciuki :tak:.

mój lekarz z kolei wyjeżdża na urlop dwa tygodnie przed moim terminem porodu, ale to zupełnie co innego, bo przecież chłopina nie zaplanował tego specjalnie ;-). Mam jednak nadzieję, że przekaże mnie pod opiekę swojemu koledze i będzie po sprawie.
 
Do góry