reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Hej Laski :-)
Oj dlugo mnie nie bylo:-) no ale juz jestem, niestety wszystkiego nie dalam rady nadrobic,mam nadzieje ze wybaczycie :-)

BARDZO MOCNO TRZYMAMY KCIUKI ZA HEKSE!!! BEDZIE DOBRZE- MUSI BYC :-)
Pabla rozumiem Twoje zdenerwowanie, ta Twoja gin to jakas niepowazna kobieta.Przeciez lekarz nie powinien kierowac sie jedynie terminem z OM , bo wiadomo ze one nie sa raczej wiarygodne, a na pewno nie w 100%. Ocenia sie wiek Malucha po jego rozwoju z usg, czy ona tego nie wie :angry:?? koniecznie udaj sie do innego lekarza, moze nawet lepiej ze tak wyszlo, przynajmniej na koncowce bedziesz miala lepszego specjaliste, ktory i doda otuchy i poprowadzi do porodu...

Ja mialam wizyte w srode tydzien temu, nawet nie mialam jak o tym Wam napisac. Z nami wszystko jak najbardziej ok :-) dostalam skierowanie na posiew na paciorkowca, i inne badanka i wizyta dopiero za miesiac ( teraz juz za 3 tyg). Troche mnie to zdziwilo bo myslalam ze przy koncu wizyty sa czestsze, ale moj lekarz twierdzi ze z nami wszystko super, i czesciej nie ma potrzeby go odwiedzac :-)
a Toska jest raczej z tych drobnych, moj gin twierdzi ze jest wniebowziety jej waga, i mam sie z niej rownie mocno cieszyc, a nie panikowac ze moze to malo- uwaga Antoska wazyla 2146 w 34 tyg...myslicie ze to malo? w porownianiu do Blaneczki Roni -na pewno:rofl2:
 
reklama
Pabla, dziewczyny dobrze radzą - idź do innego lekarza, najlepiej do tego ze szpitala, w którym zamierzasz rodzić. Ja tak właśnie zrobię, bo też nie mogę rodzić u swojej lekarki, ale to było wiadomo już od dwóch miesiecy, zresztą ona uczciwie odradzałami rodzenie w swoim szpitalu, bo warunki kiepskie. Co nie oznacza, że nie zamierza prowadzić mojej ciaży aż do końca - ostatnio optymistycznie chciała mnie umówić na 18 lipca, ale powiedziałam, że wtedy to ja mam nadzieję przyjść już do niej towarzysko z dzieckiem:)
A do nowego lekarza idę pierwszy i pewnie ostatni raz, tylko po to, żeby umówić się co do cesarki - umówić w sensie dosłownym, bez żadnych bodźców finansowych oprócz normalnej opłaty za wizytę, to lekarz, który prowadził moją siostrę, też nie przez całą ciażę tylko ostatnie 3 mce i nie robił problemów z zapisaniem jej na cesarkę, więc mam nadzieję, ze pójdzie bezproblemowo. w sumie do jego szpitala mogłabym też jechać z biegu, ale wtedy raczej musiałabym czekać do 40 tygodnia, a tak mam nadzieję na cięcie już w 38:)
Andzia: ja też mam wizyty teraz co 2-3 tygodnie, bo też wszystko jest ok i nie ma sensu latać co rusz, zwłaszcza, że w te upały wyprawa do przychodni prędzej zaszkodzi niż pomoże:) A waga Antosi jest wg wszelkich norm idealna na ten tydzień:) Moja Florka waży raptem 100 gr więcej i lekarka twierdzi, że idealnie:)
 
AlicjaG76 - za lekarza już płacić nie zamierzam, płacę za salę do porodu rodzinnego i za położną, bo już sie z jedną umówiłam, myślę że to i tak za dużo, ale w obecnej mojej sytuacji, liczę że ona mi pomoże z tym lekarzem. Pozatym lekarza przy porodzie zazwyczaj nie ma, tylko połozna, jeśli wszystko idzie ok, więc nie widzę sensu żeby jeszcze on mi asystował przy porodzie.
Będę dzis dzwonić do tej połoznej bo muszę na to KTG się umówić to od razu się podpytam o lekarza. Dobra, już sie nie zamartwiam, lerzy w wawie duzo, ktoś moze mnie przyjmie na końcówce ciazy:baffled:
Andziaaa - moja mała z początku 34 tyg miała 1961 g i też lekarz powiedział, że jest wzystko ok. Podobno maluchy najbardziej przybierają na wadze w ostatnich tygodniach, ostatnio znajoma mi powiedziała, że wagę z 33 tyg trzeba pomnożyć razy dwa i tyle maluch moze ważyć w dniu porodu:szok::szok: czyli ja tu liczę na jakieś 3 - 3,3 kg, a moja mała może ważyć i 4 kg:szok: No nic, zobaczy się jak sie urodzi.
 
no ja idę jutro do gin zobaczymy co mi powie i czy po tym moim zapaleniu oskrzeli nie przyspieszy się troche.
A co do lekarzy to ja przez całą ciazę chodze do 2:-)
 
reklama
Do góry