reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2008

Sylcia ogromne gratulacje!
Kamu tylko tak dalej z Maksiem i z mężem:-D
Ahaa mi na tej piłce brzuch się stawia także nie wiem czy to dobrze, od 2 dni nie ćwiczyłam bo mnie strasznie plecy bolały a piłka jeszcze wzmagała ból, dzisiaj spróbuje może da rade troche sie pokrecić:tak: mam niby jeszcze 2 dni czsu - termin z OM ,ale z USG termin był na dzisiaj także wyczekuje :-D
 
reklama
Kircym no właśnie, mi na piłce brzuch też wariuje..a do tego później mnie krocze boli, w ogóle dół brzucha mam obolały, dlatego ostatnio nie ćwiczę na piłce....! to u ciebie już ostatnie godziny:-) ja niby za tydzień terminowo ale zobaczymy:-)
Kamu to sobie mężczyzn wychowujesz, tylko pozazdrościć, hi hi:-)

dziewczyny a miałyście może takie zielonkawe upławy?? nie wygląda mi to na wody, nie piecze mnie nic, nie mają jakiegoś specyficznego zapachu, lekarz na urlopie jeszcze tydzień a ja mam je już od kilku dni na przemian z białymi - wiem że teraz może się zwiększać wydzielina, nic się nie dzieje więc czekam, ale trochę teraz się zawahałam....
 
Sylcia, wielkie gratulacje !!!!
Ahaa, ja na twoim miejscu podjechałabym do szpitala na izbę przyjęć, niech cię zbadają - będziesz spokojniejsza.
 
dorka866, Sylcia ogromne gratulacje:-):-):-):-):-)

ja po przespanej nocy, nadal w dwupaku. Babel sobie w kulki leci, wieczorem mialam takie bole jak na miesiaczke az pojechalismy zatankowac bo rezerwa w samochodzie, a tu wszystko przeszlo, noc spokojna i tyle...:confused:
 
Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom!
Kamu - zazdroszczę takiego porodu:-) Może taki będzie mój następny?;-)
Mój mąż też bywa czasem bardzo pomocny... Przez pierwsze dwie noce nawet wstawał razem ze mną do małej (co mu wybiłam z głowy, bo tylko się plątał jeszcze śpiąc, a rano zły, bo niewyspany). A dziś już spał w dużym pokoju, by zregenerować siły... No, ale on jeszcze pracuje, więc noce nie przespane dodatkowo mu dokuczają... Ale co go będę bronić - faceci to mięczaki:-D! kilka nocy nieprzespanych i już wymięka!
 
wiecie co ja zauwazylam :szok: ze moj bąbelek jutro konczy 4 tygodnie!! a wg terminu bym dopiero rodzila, szok ;-)
 
Sylcia gratuluje coreczki!!
Moj maz bardzo mi pomaga, kapie mala, przebiera, w nocy wstaje i podaje mi mala do karmienia. Nie moge nazekac. Narazie jest w domu, mam nadzieje ze zanim wroci do pracy juz bede sie lepiej czula. Bo narazie troche jeszcze boli.
 
reklama
Kamu pozazdrościć męża ciekawe czy na długo mu tak zostanie jeśli tak to prosze o przepis.
Gratulacje dla kolejnej mamusi.
Ja noc miałam koszmar Natka nie chciał spać bo lało a mój brzuch szalał twardy jak cholera lekkie skurcze i ogólnie bolało, ale przestało i znowu spokój ciekawe co mi jutro powie moja gin czekam cierpliwie.
 
Do góry