KATE23
Lipcowa Mama:)
Andziaa Ty lepiej jedź do szpitala bo jeszcze w domu urodzisz powodzenia, daj znać jak się akcja rozwinie;-)
u mnie nieco lepiej;-) przeszła mi ochota na wymioty, a i kibelek rzadziej odwiedzam, więc na razie spokój, choć reszta dolegliwości została teraz odmierzam czas miedzy twardnieniami - skurczami, ale raczej nie są regularne dziś nie mój dzień;-)
u mnie nieco lepiej;-) przeszła mi ochota na wymioty, a i kibelek rzadziej odwiedzam, więc na razie spokój, choć reszta dolegliwości została teraz odmierzam czas miedzy twardnieniami - skurczami, ale raczej nie są regularne dziś nie mój dzień;-)