reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Dziewczyny mam radosną nowinę!

"Już jest mały Tymoteusz urodzony o 13:05 3200 waży 53cm. Mama Renia ma się dobrze"

Renia serdeczne gratulacje! Tymku witaj wśród nas!!!
 
reklama
Renia serdeczne gratulacje!!!!

Andzia ja w poprzedniej ciazy jechalam do szpitala z twardniejacym brzuchem co 10 min; zmierz czy skorcze sa regolarne, wez kapiel ciepla i zobacz; moim zdaniem jak beda regularne pojechalabym do szpitala

Kate- tu to samo :-) z kolei przy Werce- najpierw mialam bole krzyzowe i organizm sam sie czyscil przed porodem; moze to juz??
 
Renia gratulacje!!!

Andziaa mi tak twardnial od jakiegos czasu,ale to chyba nie bylo regularne.Czasami jak sie robil twardy to potrafil taki byc przez nawet godzine,zreszta nawet nie liczylam przez ile,ale napewno nie byly to twardnienia kilkuminutowe.Po prostu robil sie twardy i tak czasami bylo przez pol dnia.Wydawalo mi sie ,ze maly sie tak wypina.Z tego co piszesz,to moze faktycznie jest to juz jakis poczatek i sa to skurcze macicy,skoro masz regularnie.To wcale nie musi byc bolesne odrazu.Ja jak pojechalam do szpitala to nic mnie nie bolalo,a jednak jakies tam skurcze na ktg byly.Ja bym na twoim miejscu nie jechala jeszcze do szpitala poczekalabym na jakies bole,albo wody,ale jak masz mozliwosc to zadzwon do gina i powiedz mu co sie dzieje.Trzymam kciuki kochana,zeby to dobry znak byl:tak::-)
Kate ja mialam identycznie od dluzszego czasu-te klucia,napiety brzuch i bol plecow,ale bez skurczow.Moze sprawdz ile te twoje skurcze trwaja i czy sa regularne,bo byc moze u ciebie tez sie juz zaczyna.Powodzenia!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry