W szpitalu gdzie ja zamierzam rodzić jest sala do porodów rodzinnych ale niestety tylko jedna. Poród rodzinny kosztuje 300 złotych. Znieczulenie za to jest za free i dostępne w każdej chwili, bo anestezjolodzy dyżurują 24/7. Przynajmniej to dobre. Jeżeli człowiek się nie załapie na salę do rodzinnego, to ląduję w boksach Naturalnie nie są tragiczne i są oddzielone ściankami i ogólnie jest ok ale same wiecie, że jak się już na osobną salę nastawi, to potem beznadziejnie jest się rozczarować. Naturalnie nawet tam może sie odbyć poród rodzinny i mężusiowie są zapraszani do środka. Tyle, że obok można mieć sąsiadkę. Nie ma szans jej zobaczyć ale usłyszeć a i owszem I chyba właśnie to mnie trochę stresuje. Po porodzie można iść na salę 3-4 osobową (bez żadnych opłat naturalnie) bez łazienki, można też wziąć dwójkę z osobną łazienką (120 złotych za dobę) lub jedynkę z możliwością 24/7 towarzystwa męża lub kogoś z rodziny. Ta przyjemność to już 250 złotych za dobę. Ach, ach, ach Pozdrawiam serdecznie
reklama
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
pytanie mam może banalne ale co to jest badanie na posiew i z czego się je pobiera, bo mnie paciorkowiec z gardłem się kojarzy. Acha i jak dokładnie się nazywa?
mamabartka, sylcia - jest nas na koncowke lipca znacznie wiecej:-) i chyba niebawem wiekszosc bedzietulilo i karmilo a my sobie na forum dalej pogaduchy
kate bidulo koniecznie do lekarza bo ta jelitowka to taka meczaca zaraza
andziaaa a z wynikami badan to dzwon od razu do lekarza i konsultuj bo moze sie okazac ze kaze ci przyjsc natychmiast a nie za 3 tygodnie
kate bidulo koniecznie do lekarza bo ta jelitowka to taka meczaca zaraza
andziaaa a z wynikami badan to dzwon od razu do lekarza i konsultuj bo moze sie okazac ze kaze ci przyjsc natychmiast a nie za 3 tygodnie
pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Ja też poporodową biorę ogólną, liczę na to że wszystko będzie w porządku i szybko mnie i małą wypiszą.
Co do ogólnej porodówki - u mnie jest tak, że mąz może wejść ale to zależy tylko od personelu ( a podobno nie zawsze wyrażaja zgodę ) no i od innych rodzących na takiej sali. Dlatego wolałabym tą rodzinną, żebym nie była uzależniona od czyjegoś widzimisię. Zobaczymy jak to będzie.
Co do ogólnej porodówki - u mnie jest tak, że mąz może wejść ale to zależy tylko od personelu ( a podobno nie zawsze wyrażaja zgodę ) no i od innych rodzących na takiej sali. Dlatego wolałabym tą rodzinną, żebym nie była uzależniona od czyjegoś widzimisię. Zobaczymy jak to będzie.
survivor26
Mamy lipcowe'08
to jest wymaz z pochwy na obecność bakterii paciorkowca - chyba tak się właśnie nazywa; zdaje się, że nie jest w standardowym pakiecie, bo ja za nie osobno płaciłam i lekarka pytała, czy w ogóle chcę je robić.pytanie mam może banalne ale co to jest badanie na posiew i z czego się je pobiera, bo mnie paciorkowiec z gardłem się kojarzy. Acha i jak dokładnie się nazywa?
Mamusiasynusia
Mama Mateuszka i Oleńki
Roni to wspólczuje twojej koleżance rodzić posladkowo.
Andziaa ja miałam posiew i wyszedł bardzo dobry, wydaje mi się, że powinnas skontaktowac się ze swoim ginkiem w tej sprawie.
Madzia to super warunki do porodu, człowiek wtedy napewno jest bardziej odprężony.
Andziaa ja miałam posiew i wyszedł bardzo dobry, wydaje mi się, że powinnas skontaktowac się ze swoim ginkiem w tej sprawie.
Madzia to super warunki do porodu, człowiek wtedy napewno jest bardziej odprężony.
W Tczewie porod rodzinny jest za darmo. Sa dwie sale do porodow rodzinnych a sale poporodowe kilku osobowe (ok 6osob). Moja szwagierka rodzila z mezem ale dwie sale do porodow rodzinnych byly zajete i musiala rodzic w tej ogolnej.
rudka
Mama lipcowa '08
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2007
- Postów
- 1 198
co dokladnie jest napisane na wyniku i czy jest do tego antybiogram?Dziewczyny jak dla mnie rozpiski o naszych pociechachmoga zjadowac sie i na otwartym i na zamknietym...
Czy ktoras z Was miala juz robiony posiew w kierunku paciorkowca ?
Ja wlasnie dzis odebralam wynik i niestety wyszlo ze mam to cholerstwo dodatkowo o obfitym stopniu wzrostu :-(
jestem przerazona, a jak poczytalam w necie czym to moze grozic, to w ogole jestem bliska zalamiania... ktoras z Was jest w podobnej sytuacji ?
reklama
rudka
Mama lipcowa '08
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2007
- Postów
- 1 198
w gardle grozny jest przede wszystkim streptococcus pyogenes powoduje angine a w pochwie szuka sie streptococcus agalactiae, niebezpieczny dla dziecka,bo w czasie porodu moze sie nim zakazic. a badanie polega na ty ze lekarz w czasie badania ginekologicznego pobierze wymaz z pochwy lub szyjki macicy(niekotrzy lekarze preferują posiew moczu) a ty jak najszybcij polecisz z tym do laboratorium mikrobiologicznego tam założą hodowle zeby sprawdzic jakie i ile masz tam bakterii, jesli bedą bakterie grożne np jak ten wyzej wymieniony to sprawdza na jakie antybiotyki dana bakteria jest wrażliwa (antybiogram) i z takim wynikie pojdziesz do lekarza ktory jak uzna za stosowne to podejmie leczeniepytanie mam może banalne ale co to jest badanie na posiew i z czego się je pobiera, bo mnie paciorkowiec z gardłem się kojarzy. Acha i jak dokładnie się nazywa?
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: