Lipiec 2008

[AHaa]

co do listy ja też jestem za jedną na otwrtym wątku a drugą z fotkami na zamkniętym:-)
dziewczyny wy już tak blisko macie - koniec czerwca, początek lipca, ojej:-)
ja mam na koniec lipca ale coś czuję że będzie wcześniej:-)
przed wczoraj byłam na porodówce i się przeraziłam ta salą, inaczej to sobie wyobrażałam.....:-( i chyba zaczęłam sie trochę bać, po mału to wszystko dochodzi do mnie.....

 

[KasiaDe]

Na dodatek od paru dni mam schizę,że powinnam coś robić, myć okna, sprzątać na zapas na 2 lata do przodu, a im bardziej powinnam tym bardziej mi się nie chce..gdybym była własnym mężem to bym już pewnie rozwód z takim uciążliwym potworem rozważała

Surv - piateczka, ja mam tak samo
Chociaż mąż wczoraj był w domu i to jego dopadło robienie wszystkiego na raz. Ja wiem w czym rzecz - boi się, żeby absolutnie NIC nie zostało na jego głowie

Aha, co do wątku dzieciatego, to jestem za listą uzupełniana przez jedna osobę bez zdjęć na otwartym (chyba, że któraś z dziewczyn chce zamieścić, to no problem), a na zamkniętym ze zdjęciami.

 

[{agnieszka}]

Na dodatek od paru dni mam schizę,że powinnam coś robić, myć okna, sprzątać na zapas na 2 lata do przodu, a im bardziej powinnam tym bardziej mi się nie chce..gdybym była własnym mężem to bym już pewnie rozwód z takim uciążliwym potworem rozważała

ja tak mam przez cały okres ciąży, tylko chodze i sprzątam :-)

a co do terminu to u mnie z OM wychodzi 25 lipca , a z USG 21 lipca- za dlugo czekania jak dla mnie:-(

 

[AHaa]

ja też mam na koniec lipca - i z OM i z pierwszych usg na 28 lipiec:-(
też nie reflektuje na taki termin i mam nadzieję że córcia okaże się łaskawa i wcześniej sie urodzi:-)

 

[rudka]

sylcia31 jak widac co gin to inna opinia,moj decyduje w szpitalu o cesarkach wiec sie chyba zna, z tych skutkow co wymienil to przypominam sobie male przybieranie na wadze,hipoglikemie...ale skoro dzieci naturalnie mogą sie dwa tyg przed terminem urodzic to chyba nie jest tak zle,z tym ze wywołany porod to jednak ingerencja w nature,spytaj sie swojego gina,moze jednak warto poczekac dla dobra dziecka

 

[pabla27]

Co do tego cięcia od 38 tyg - zapewne co lekarz to inna opinia, ale ja również na szkole rodzenia słyszałam, że najlepiej jest czekać do 40 tyg, chyba ze dziecię sie pcha wczesniej na świat, to znaczy, że już jest na to gotowe ( byle nie za wczesnie rzecz jasna ). Oprócz jakichs tam fizycznych skutków ubocznych to u nas babka kładła duzy nacisk na psychomotoryczny i emocjonalny rozwój dziecka i tłumaczyła, że nie powinno sie ciąć wczesniej niż w tym 40 tyg. 38 tyd to juz dzieciątko donoszone, ale nie wiadomo czy gotowe do przyjscia na świat. To tyle co ja słyszałam, ale wiadomo, że lekarze różnie do tego podchodza.

 

[Sylcia 31]

I dlatego jestem ciekawa innych opini, bo będę mieć za tydzień wizytę, i będę rozmawiać o terminie cięcia, więc wasze opinie mogą mi pomóc.

 

[mamabartka]

AHaa, to zostajemy we dwie w oczekiwaniu na nasze córcie
Ja tez mam termin na 28.07.
Dziewczyny będą już tu dumnie prezentowały swoje szkraby, a my dalej będziemy się toczyły jak arbuzy he,he )
Ja nie chciałabym urodzić za wczesnie bo moja Natalka jest malutka i im dłużej siedzi w brzucholu tym lepiej dla niej, a poza tym mój gin wybiera się na urlop i będzie dopiero ok. 15.07. także wolę dotrzymać mimo to że już jestem strasznie zmęczona byciem hipopotamem

 

[Roni21]

u nas cc tez w 38 tc, wiec jak cos chce rodzic w imieniny Jaska (24 czerwca ;-))
lista wiec obiecuje zajac sie wieczorem jak mnie maz troche od Jaska zwolni...
chory jest biedak i ledwo oddycha... musze caly czas przy nim czuwac

strasznie sie boje tej jutrzejszej wizyty
z trojmiejskim parciem na porod naturalny, waga i cc poprzednie moze nie przejsc i tak sie pocieszam ze nie musze poki co kozystac z uslug jednego ze szpitali gdanskich w ktorym to nawet porod posladkowy jest mozliwy (kolezanka 38 h sie meczyla az urodzila posladkowo

 

[andziaa]

Dziewczyny jak dla mnie rozpiski o naszych pociechachmoga zjadowac sie i na otwartym i na zamknietym...
Czy ktoras z Was miala juz robiony posiew w kierunku paciorkowca ?
Ja wlasnie dzis odebralam wynik i niestety wyszlo ze mam to cholerstwo dodatkowo o obfitym stopniu wzrostu :-(
jestem przerazona, a jak poczytalam w necie czym to moze grozic, to w ogole jestem bliska zalamiania... ktoras z Was jest w podobnej sytuacji ?