Roni przynajmniej będziesz miała fałdki do całowania
Super
A z tym rodzeniem dużych dzieci to jest różnie.
Kuzynka męża jest wyjątkowym suchcielem, dziecko miało 4400.
Rodziła 15 minut, mąż nawet nie zdążył przygotować sie do porodu rodzinnego.
Prawienie nie poczuła ani porodu ani połogu. Szczęściara Grrrrrrrrr
Ja tylko zęby z zawiści zaciskałam jak tego słuchałam.
Super
A z tym rodzeniem dużych dzieci to jest różnie.
Kuzynka męża jest wyjątkowym suchcielem, dziecko miało 4400.
Rodziła 15 minut, mąż nawet nie zdążył przygotować sie do porodu rodzinnego.
Prawienie nie poczuła ani porodu ani połogu. Szczęściara Grrrrrrrrr
Ja tylko zęby z zawiści zaciskałam jak tego słuchałam.
Ostatnia edycja: