reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

jak szyjka i reszta nie jest gotowa do porodu to nic nie przyspieszy
a ten hormon to prolaktyna
mi gin mowil ze w spermie jest tego tak malo ze potrzeba by z 15 wytryskow zeby cos moglo to dac tak naprawde podobno lepiej na schody wchodzic
 
reklama
Hej, nie było mnie dziś w domu bo byłam u lekarza i teraz mam duże tyły w czytaniu, ale postaram się szybko nadrobić;-) u mnie także duszno, na szczęście w domu jest super chłodno, więc już chyba nigdzie się nie ruszę - wystarczy mi wyjazdów na dzisiaj:confused: ciekawe tematy poruszacie i dzięki temu od dzisiaj rozpoczynam intensywne masowanie krocza:-p dobrze,że Mąż w delegacji bo pewnie byłby szczerze zainteresowany tym zajęciem:laugh2: dowiedziałam się dzisiaj, że w moim szpitalu nie ma czegoś takiego jak wykupienie znieczulenia:baffled: mimo że nic takiego nie planowałam wydaje mi się trochę to dziwne, ale wiem to z pewnego źródła bo moja Ciocia pracuje na porodówce:happy2: w ogóle nie ma tam czegoś takiego jak poród ze znieczuleniem:baffled: tylko w skrajnych przypadkach jako środka łagodzącego ból używają Dolargan (nic dobrego o nim nie słyszałam) i jeśli po tym leku akcja porodowa nie postępuje przez 2 godz od razu robią cc:nerd: co do nacinania krocza to położne robią to w ostateczności, a wcześniej starają się tego uniknąć - masują itp. - tak więc choć z tego jestem zadowolona:happy: ogólnie to mam dzisiaj ciężki dzień i idę sobie ponarzekać w odpowiednim wątku:blink:
 
Jestem ciekawa czy mam szansę na szybszy poród jeśli codziennie dużo chodzę a poza tym jeszcze mieszkam na 3 piętrze :blink:Szczerze mówiąc już bym chciała urodzić bo zaczynam się męczyć i nogi już mi puchną coraz bardziej:-(
 
nie wiem czy to pomaga w ciazy ale na obrzeki dobrze jest ograniczyc lub wyeliminowac sól,moze to pomoze???
 
dowiedziałam się dzisiaj, że w moim szpitalu nie ma czegoś takiego jak wykupienie znieczulenia:baffled: mimo że nic takiego nie planowałam wydaje mi się trochę to dziwne, ale wiem to z pewnego źródła bo moja Ciocia pracuje na porodówce:happy2: w ogóle nie ma tam czegoś takiego jak poród ze znieczuleniem:baffled: tylko w skrajnych przypadkach jako środka łagodzącego ból używają Dolargan (nic dobrego o nim nie słyszałam) i jeśli po tym leku akcja porodowa nie postępuje przez 2 godz od razu robią cc:nerd: co do nacinania krocza to położne robią to w ostateczności, a wcześniej starają się tego uniknąć - masują itp. - tak więc choć z tego jestem zadowolona:happy: ogólnie to mam dzisiaj ciężki dzień i idę sobie ponarzekać w odpowiednim wątku:blink:

Boże mieć ciocię na porodówce,szczyt marzen.....:)
 
nie wiem czy to pomaga w ciazy ale na obrzeki dobrze jest ograniczyc lub wyeliminowac sól,moze to pomoze???

Czasem pomaga, czasem nie......moja siostra z powodu zatrucia ciążowego od 3 mcy je bez soli i puchnie tak samo jak i ja.....ja trochę ograniczyłam, ale efektów brak; można też mniej pić, żeby wody w organizmie nie zatrzymywać, ale w tym upale to dość karkołomne wyzwanie...
 
Soli to mało co używam:-) A co do wody to odpada bo mogę doprowadzić do odwodnienia organizmu a poza tym nie wyobrażam sobie w tym upale brak wody czy nawet jej ograniczenie:szok:
 
ja ostatnio w te upały piję jak szalona i co najlepsze gorącą herbatę (najlepiej Ekoland lub Sage dzika róża z jabłkiem):-) :-D wracając do Cioci z porodówki to mam nadzieję i odprawiam za to codziennie modły, że kiedy ja zacznę rodzić to ona będzie akurat w pracy:-D
 
reklama
ale rozpisalyscie sie przez oststnie 2 dni
ciekawe tematy poruszone - chyba juz kazda z nas zyje zblizajacym sie porodem
ja dzis mowilam mezowi ze boje sie juz tego momentu a zostalo 6 tygodni wiec coraz blizej jestesmy
moje kochanie odpowiedzialo, ze coraz cześciej zastanawia sie nad akcja przewiezienia do szpitala - bedzie jechal na dlugich i z klaksonem:-)
co do krzywizny - w srode mam wizyte u ginka i niech mi poda jakiegos dobrego ortopede (na bank zna)
co do okulisty to jestem po korekcie wzroku i myslalam ze bedzie cc ale na wizycie kilka miesiecy temu powiedzial mi, ze jak z siatkowka sie dzieje cos zlego to jest wskazaniea jak jest tylko wada to spokojnie mozna naturalnie
 
Do góry