witajcie moje drogie
jednak znowu wznawiamm poszukiwania za pania do sprzatania
a chcialam być taka perfekcyjna pani domu
a normalnie przekichany weekend
w piątek oficjalne wyjcia wieczorem więc ze sprzątania nici a sobota od ranca sprzątanie (do 18tej
) i tylko doł zaliczony
ale do tego oprócz samego stricka sprzątania to jeszcze obiad i zajmowanie dzieciorkiem mniejszym a dzisiaj prasowanko pól dnia
a w tygodniu muszę gore jeszcze zaliczyć
tylko kiedy
ja mam chyba problem ze soba? bo staram się zawsze być taka petantyczna i to mi trochę bokiem wychodzi:-( i wiecie co niewiem jak to zwalczyc, autentycznie, zamiast dać luz że M rzucił spodnie w gabinecie, albo walające się ksiażki po podłodze Kornela, to ja normalnie biegam i ustawiam po katach:-( normalnie chyba terapie trza zaliczyć
Haszi trzymam kciukasy moooooocno!!!!!!
Post wow to piękna waga!!! o i tatuś oporny ale poniekąd wie o co co biega, bo mój tata też mial wylew jakieś 7 lat temu i też miał ćwiczyć ale to taakie pokolenie harde i niepokorne i do tej pory twierdzi, ze jest ok (ale kątem oka widze jak sie krzywi:-()
Kasia u mnie tak samo jak mloda chora to zera spadku energii i entuzjazmu
i mnie tez psiak się marzy, ale M się nie zgadza:-( bo twierdzi, ze na niego spadnie obowiązek wychodzenia;-) ale pracuje nad tym;-) i też bym bardzo chciala labka, bo one są takie slodkie i papuśno milusne:-)
Kic a ja twardzielka juzz drugi tydzien na siłke latam (po trzy razy w tygodniu
) oczywiście spaku wagi nie widze ale fajnie sie czuje jak troche pobiegam, pojeżdzę i "heloł" poćwiczę
myślę że troszke mnie motywuje sąsiadka bo samej to pewnie bym kombinoiwala jak nie isć
a tu mus, bo oobiecalam
Surv jak widzialam w tvn 24 dzisiaj że u Was 17 a u nas 8 to prawie sie juz pakowalam doprzeprowadzki, tylko nagle kubel zimnej wody od M dostalam " a co bys tam robiła?" no jak to co??? "z koleżankami z bb na kawki chodziła"
no nie?
to kiedy wielkie oficjalne przenosiny?;-)
Iza tez uwielbiam kabarety a na zelazna dame idź jest super film
Renia ja tez z mlodą nie lubie chcodzic na zakupy, glowę trzeba miec naookolo
ja tez taką owieczkę kupilam Tosi i wiesz co, jakoś entuzjazmu nie bylo widać, wcale ją nie wyciszala w lożeczku ta owieczka;-) ale mnie osobiscie się bardzo podobała, dlatego rozumiem decyzje Tymcia
Dorka oj na tym samym wózku jedziemy, mój kornel też wkroczył w ten trudny wiek i nie jest fajnie
na szczęście nie ucieka z lekcji, bo to kujon
ale jest straaaasznie pyskaty i przemądrzaly
i te jego wywody filozoficzne
ale z drugiej strony zrobil sie taki przytulaśny:-) i to takie slodkie jak chłop większy od ciebie się tak tuli do mamusi;-) mój synalek
po prostu z jednej strony Dorka wprowadź system kar (na zasadzie ząb za ząb) a z drugiej dawaj mu świadość że jestescie obok i jestescie z nim
Madzia zdrówcia dla Macia
co do rolet to ja mam na przykład u Tosi na veluxie takie od strony zewnętrznej srebrne a od wewnętrznej ciemno różowe
i rzeczywiscie jest ciemno a latem odbijają słonce
no i jutro znowu poniedzialek i trza pracować;-)