reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Matko
człowiek zamota się a tu takie rzeczy się dzieją kosmo
Surv.trzymam kciuki, ja też bardzo się bałam pamiętam, ale nie nakręcaj się za bardzo, będzie co ma być i nie masz na To wpływu....kciukasy trzymam...mocno
Dorka Renia...o jezusie zejde przez was ze stresu, musze w kalendarzu zapisać kiedy komu kciuki zacisnąć
Dorka, Tobie trzymam teraz bo pewnie siedzisz u lekarza..
no nic zbieram sie do domu powoli bo tam charczący cinus czeka na lekarza a młoda też w domu bo znowu chrypka zeszła i ma jeszcze katar, zwariować można, niby nie chora a chrypka pojawia się i znika
zapisałam do lekarza na czwaertek niech coś zrobi, bo ten co przyjedzie co Cinka odmówił zbadania dziecka bo procedury mówią że młodej się nie należy bo można z nia do przychodni pojechać (znaczenia fakt nie ma że terminow nie ma ale teoretycznie jak mi pani powiedziała nadaje sie na wizytę u lekarza) i to jest k...prywatna służba zdrowia
moja państwowa naj[pierw nie odbierała tel a potem go wyłączyła żeby ten motłoch nie dzwonił nosz....szlag mnie trafia że też nie mam cioci pediatry
ech
dobra
pojawie się wieczorem napewno bo już muszę poczytać dokłaanie co i jak no I Dorka pewnie coś napisze.
buźka
 
reklama
surv wow ale wieści
to oby do piątku i serducho niech zabije mamusi i wsio będzie dobrze
tylko takich info po wizycie od ginków chcę

Dorka czekamy jeszcze na Ciebie

Madziu ten stokke wysoki ale ma super regulowaną rączkę
nawet Tymi nie ma problemu żeby go prowadzić:-D
a nie zauważyłam żebyś ty niska była
z metra cięta to zdecydowanie ja jestem:tak:
 
Survi ale sie ciesze:-):-):-) To jestesmy razem:tak: Odpoczywaj:tak:
Post napisze napisze:-D Ale teraz zdrowka dla dzieciakow:tak:My idziemy jutro na 14:tak:
Sylcia,Pabla zazdroszcze faknej pogody:tak:
Madzia my na pepek mielismy gencjane i spirytus:tak: Zdrowka dla Macka:tak:
No a po lekarzu jestem szczesliwa, choc nie widac zarodka tylko pecherzyk ale lekarz zapewnil mnie ze na ten okres ciazy jest ok:tak: Za 2-3 tyg mam przyjsc bedziemy robic badania:tak: Powiedzielismy dziecia, Seba tylko kiwna glowa,a Misia stwierdzila ze chce siostre:tak:
 
Dorka to gratulacje!!! he he chciałabym zobaczyc mine Seby :-) i ten suwaczek sobie zmien z dietowego na ciazowy ;-)
Renia no ja sie osobiscie do stokke'a nie przymierzalam,tylko wydaje mi sie byc wysoki,ale fajne cudo :tak: no i ja wysoka??? gdzie ??? 164 cm to chyba gdzies tak jak ty ;-)
Post zdrówka dla dziecków.Kpina z tymi lekarzami wiesz,że on nie może dwójki przy jednej wizycie zbadac???:szok::wściekła/y:kurde a co mu zalezy???.A co do telefonów to sama myslalam,ze mnie dzisiaj zczysci,godzine non stop wisialam na tel,ciagle zajete.dwa razy nikt nie odebral,a raz mnie rozlączyli.No ale udalo sie ufff,chociaz myslalam ze jak juz sie dodzwonie to miejsc nie bedzie.
 
Dorka super, ze wszystko gra:-)
oszczędzaj się jak najwięcej

a ja właśnie zdjęłam żelki z paznokci i odmówiłam fryzjera październikowego
teraz będę jak najbardziej naturalnie siwa:-)
bynajmniej w pierwszym trymestrze

Dorka Surv jakoś mi raźniej od Waszych wieści
 
Dorka, o super masz suwaczek! Bedę sobie na iego patrzeć dopoki wlasnego się nie dorobię;-) No i super wieści! Jakoś mnie też dodatkowo uspokoily, bo skoro Twój lekarz mowi, ze sam pęcherzyk na tym etapie jest ok, to tym bardziej nie mam co panikować:-) Ja mlodej na razie nie mowię, no bo jeszcze jednak nadal nie wiadomo, a nie wyobrazam sobie tłumaczenia jej, że był dzidziuś a nie ma:baffled:

Renia, ja tam farbowałam tydzień temu, bo moja lekarka nie widzi przeciwskazań...no ale ty mloda kobieta jesteś to sobie mozesz pozwolić na wygląd naturalny, mnie by zaraz w Fakcie na pierwszej stronie zdjęcie puścili, jakbym z brzuchem i siwym łbem paradowała:-p:-D

Post, no to widze, że prywatna służba zdrowia w niczym nie ustępuje publicznej....choć przy ostatnim przeziębieniu Flo nie udało mi się dodzwonić przez 2 dni:wściekła/y: Na wsi chyba bedę robić tak jak moja siostra, jak za miastem mieszkała, czyli dzwonić po pogotowie i udawać idiotkę, że nie wiedziałam, ze to nic poważnego:-p

U nas pogoda totalnie do bani, jeszcze rano w miarę było, ale teraz jest ok 10 stopni i mżawka:baffled: Aż ogrzewanie włączylam, bo mnie dodatkowo ze stresu trzęsie,a le tak czy inaczej zimno w domu jak nie wiem co;-)

A ja huk roboty dostałam, jak nie ma nic to nie ma, a jak jest to klęska urodzaju...no ale może jednak ten wózek bedzie potrzebny, to lepiej trochę pozarabiać:sorry2:
 
Hej, na takie wieści czekałam:-):-):-):-)
Surv trzymam kciuki oby tak dalej szło, a w piątek zabiło piękne serducho:-) no i czekamy na Zbyszka, tak??;-)
Dorka super wiadomości:-) również chciałabym zobaczyć minę Seby:-D ekstra suwaczek:-D
Renia wypoczywaj i nie stresuj się, również jestem pewna, że będzie dobrze:-D:-D:-D teraz tylko będę czekać jak do Was dołączę, daj Boże miesiącami będziemy się różnić, ale za to w jednym roku:-D
Post no zarąbista ta służba zdrowia:baffled: u mnie na szczęście nie ma limitów, kiedy pojadę wtedy mnie przyjmą;-)
Sylcia co do imprezy to oczywiście się udała, posiedziałysmy do 2ej w nocy:-) najadłyśmy za wszystkie czasy, nawet jeszcze dziś resztki pojadam:-p nie upiłyśmy się choć były takie plany, ale ogólnie jestem zadowolona:-)
Tosika z Dzidziusiem to Ty na mnie poczekaj:-)

u nas pogoda średnia, jesień w pełni, trzeba palić w piecu bo wieczory są już chłodne:baffled: Młody już prawie nie kaszle, ale za to katar się utrzymuje, inhaluje Go teraz raz dziennie mimo że powinnam 2 wg lekarza, ale od rana jest w przedszkolu a ja w pracy, więc nie będę Go stresować:sorry2: w przedszkolu wszystko dobrze:) żeby jeszcze to katarzysko przeszło to będzie gites,;-) ja mam teraz ranki to jestem nie do życia bo się nie wysypiam:-p zmykam, zdrówka dla Wszystkich Chorowitków Małych i Dużych:-) miłego wieczoru, Ciężarówki odpoczywać:-D
 
Nie no, człowieka chwilę nie było a tu takie wieści. Oby więcej takich optymistycznych!!! Surv, Dorka, Renia, cały czas trzymam kciuki!
O jakiej zimnicy mówicie? U nas dziś ciepełko było. Po 17 18 stopni na termometrze. Ale wiem, że jutro już tak fajnie nie będzie :-( Góral w Kościelisku mówił, że wnet zima będzie :-/
Kate, oglądasz Układ Warszawski? Żurek gra ;-)
Sylcia, na pewno w Twoje rejony kiedyś przyjadę, bo mam sentymentalne wspomnienia z dzieciństwa
Mi też dni szybko mijają, buuu
 
reklama
Hej hej
Kasia..prawda, człowiek nie poczyta na bieżąco a tu ogień normalnie.
Ja mam nawet podejrzenie że to w ramach ożywienia forum mogło być:-D:-D:-D:-D
Kasia...oj fajnie fajnie też bym połaziła, może za lat kilka jak będę mieć pewnośc że Cinek nie rzuci się z pierwszego z brzegu urwiska:-)
U nas niby oki, tzn Cinek zdrowy i tylko katar spływa mu do gardła i przez kaszel podrażnił sobie struny i dlatego chrypi, nie mamy specjalnych leków, clemastinum, nurofen tantum verde....młoda moze do przedszkola iść, katar w zaniku, podpytałam oczywiście o młodą i mimo że nie zbadała to stwierdziła że często tak jest że dzieci łapią w przedszkolu po kolei bakterie i na strunach osiada:szok:, toteż mamy w planie iść jutro, poza tym kazała wychodzić jak najczęściej na zewnątrz :)
Nie wiem czy wam pisałam że Cinek rozwalił łóżeczko w niedzielę i m zabrał mu i kazał na materacu spać , łóżko poszło do klejenia. no i w nocy, jak tak kaszlał to poszłam mu syrop zanieść no i go wziąć do nas, szukam na materacu, chłopa ni ma, szukam na kocach co wyłożyłam naokoło, chłopa ni ma, no ale ciemno to szukam po omacku bo słyszę ze gdzieś harczy blisko, spał jak lump ostatni pod stołem na podłodze:szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D ten to jest DŻony Walker normalnie:-D:-D:-D:-D, oj długo nie będzie miał piętrowego łóżka, no chyba że go siatką wojskową obwinę:-D:-D
aa no i co Pani Dorktor powiedziałą......oooo jaki grzeczny chłopczyk, i jakie mądre oczka (tu bajer włączył na maxa),och ach, uśmiechnął się 2 razy i już była jego:szok::szok::szok::szok::szok:osiwieję jak będzie tak wszystkie laski bajerował:rofl2::rofl2:
Dorka...no to git informacja, suwaczek faaaaaajny
Surv....czekamy cierpliwie na równie śliczny:tak::tak::tak::tak:
Renia zmieniasz kolor??? to nie szkodzi no ale fakt na zimne dmuchać, jak będziesz siwa przez 3 miechy to też ujdzie, zapodasz kapelusz i będziesz dama najwyżej:-) albo sobie szampon zrób
ale zaraz zaraz, jak to siwa??? przeciez Ty młoda d......jesteś :szok::szok::szok: niech się m. przyzna czy to On Ci funduje tą siwiznę eeee....na rajdach szaleje????? czy jak???
:-)
Kate....to kiedy ten dawca wraca aa??? bo jak trzeba będzie znaleśc to znajdziemy:tak::tak::tak:
i już nie wiem co chciałam
....ciekawe która jutro zaciąży:-):-):-):-):-):-)
o koleżance K, przezornie nie piszę, zeby nie było na mnie potem.
dobra, porobiłam trochę rzędów drucikami i wyciszyłam emocje to moge iść spać:tak:, tak jakoś znowu ciągnie do drutów a szyć miałam no i filcować i zdjęcia wklejać, noe no muszę plan rozpisać bo inaczej nigdy nie zacznę

dobranoc dziewczynki
nie szalejcie za dużo w nocy, maks jedna jeszcze no, bo trzeba rozłożyć w czasie emocje:-):-)
ja idę się przytulić bezpiecznie do m:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


ps...Tosika...tak mi się przypomniało......a motylki......???????
....jak tam Twoja maszyna dziewiarska bo mi się ostatnio swetry śnią.....to jest dopiero zboczenie
aa moze nawet cos wkleję na bloga, bo się zbiera bo zrobiłam ostatnio sweterek młodej a teraz robię kolejny:tak:
buźka
 
Do góry