reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

surv bardzo mi przykro, trzymaj się
kic ufff
Biedny Maciu ząbki tak idą? Rzeczywiście oni dość podobnie idą ze wszystkim, obydwaj są wariaty:-D A ja też już ona itp pokończone. Tylko jak zwykle pokój Patryka mi został.
Post świetne macie rozmowy, Ika kumata już.
tosika fitnes nie zaszkodzi podobno pozytwynie na nastrój wpływa:-D. A malinki teraz się stare wycina:tak:, tzn niby gdzies w lutym ale komu by się chciało...

mnie moja mama wkurza bo mnie dręczy, że chce Patryka do rodziny ze sobą wziąć. Ja od początku mówię nie bo nie wyobrażam sobie świąt bez niego, Wojtek też. Ona oczywiście jest przy tym bardzo niemiła, wbija mi wstrętne szpile, krytykuje standardowo za wszystko. Jedyny argument za to to że tam odwiedzi ulubionego kumpla. Cholerka niech sobie jadą kiedy indziej a nie, że nigdzie normalnie wnuka nie wezmą a jak są rodzinne swięta to będą grać jak zwykle przed rodziną cudownych dziadków. grrr
Ok wygadałam się, piękna pogoda zaraz mykamy.
Ta nasza babcia wczoraj znowu rano się rozwaliła i m na ratunek jechał a potem jeszcze raz i szyta była -koszmar. Potem m siedział na zakładzie do 1 :baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Haszi, Pyś, to ewidentnie pod publikę, brrr
Post, karne masz dziecko. Ale widac, że potrafisz sobie rodzinę wychować - m do rany przyłóż, to i dzieci idealne;-):tak::-)
Maciuś, zdrówka!
 
Post szczerze mówiąc czytałam twojego posta z otwartą buzią:szok: Jejku ta Ika to naprawdę taki posłuszny aniołeczek.Nie wyobrażam sobie Maćka stojącego w kącie:no:
Co do spacerów to póki co przeważnie ładnie za rączkę idzie,ale czasem ma odpały:sorry2:
Zdrówka dla Cinka!

HAszi a ty się kochana nie denerwuj,bo to nie wskazane.Powiedz mamie,że chciałabyś te święta rodzinnie spedzić i nie wyobrażasz sobie ,że Pysia nie będzie,no jak to tak:confused:
 
Surv , bardzo mi przykro z powodu twojego dziadka, trzymaj się kochana.
Haszi zachowanie twoich rodziców przypomina mi zachowanie moich dziadków, pod puliczke grają najukochańszych i najwspanialszych dziadków a jak było potrzeba to nigdy mojej mamie nie pomagali , żeby ją odciążyć. Och szkoda gadać
Kasia chciała bym mieć tyle zapału co ty, a mnie się tak nie chce ćwiczyć:zawstydzona/y:
Post jestem pełna podziwu dla Iki, moje dziecko to raczej by mnie olało jak bym pwoiedziała, że idzie do konta.
Madzia, biedny Maciuś. Chyba faktycznie to zabki no bo tak wraca ta gorączka i odchodzi.
A ja jestem w pracy, ruch n ahali beznadzijny, w ogóle świąt nie widać, nie wime co się dzieje. Ta godzina a my z dziewczynami nie mamy jeszcze nic sprzedane, jakaś makabra. A tak liczyłam na ten uch przedświąteczny. Mam doła:-(
 
Madzia Tymi też stoi a posłuszny nie jest bo to zwykle za karę. a jaka mina stoi...normalnie trudno się nie śmiać
kamu ludzikom w głowie może teraz sprzątanie, o wygląd będą się martwić w ostatniej chwili...
A moi rodzice... cóż, wole teściów. To mówi wszystko.

Tymi mi zasnął przed spacerem uff, zapomniała bym, że idziemy wszyscy do dentystki i młody by nie miał potem jak się wyspać.
Mnie rwa złapała aaa. Tak mnie bierze co jakiś czas ale po kilku h przechodzi. I znowu zamiast się krzątać co chwilę na kanapie ląduje :/
 
Ostatnia edycja:
Kamu, lubię ćwiczyć. Ale absolutnie nie w domu, tylko "z trenerem". Musze miec bata nad sobą. Wczoraj była dziewczyna - tak ćwiczyła, jakby cała energia z niej uszła i przyszła dosłownie za karę. Bez sensu tak. Ja daję z siebie wszystko i wychodzę z sali jak ... burak:-D
Dziś miałam kolejny test z angielskiego i rozmowę, brrr Język jak kołek... Jeszcze nie wiem do jakiej grupy mnie zakwalifikują. Ale cieszę się, bo może wreszcie nauczę się mówić
Haszi, współczuję dolegliwości...
 
Witam,ja robie wiatr. Dzis pol dnia sprzatalam chalupke i mam dosc.Teraz bede odpoczywac:tak:
Pozdrawiam Was. Jutro rano do pracy, moze zajrze wieczorkiem:tak:
 
no i jestem joł:-)

oj dzisiaj odbębniłam a odbębnilam, bo z rańca fitness;-) poźniej zaliczyłam fryzjera, bo odrost miałam kilometrowy, do tego musiałam dogladnąć inwentarza i obiad po drodze do domu ugotować, bo w domu bym już nie zdążyła:-p u nas dzisiaj było pięknie, aczkolwiek zauwazyłam u nas pewną anomalię pogodową na naszej dzielnicy- np. dzisiaj jak byłam w centrum to pogoda słoneczna, zero wiatru, wjeżdżam do nas a u nas slonecznie ale wieje jak sam skurczybyk:szok: zapewne może mieć na to wplyw, ze te moje dzielnice są usadowione na górce, ale aż takie rożnice?:baffled: no ale jeszcze rok na tym terenie;-)
Kasiu masz rację teoria , teorią ale praktyka jest najważniejsza:tak: ja od małego uczyłam sie niemieckiego pilnie (gdzie wtedy był większy nacisk na język rosyjski;-)) ale ni cholery szlo to z praktyką, np. moi rodzice mają duzo znajomych w Niemczech, bardziej tato, bo są to koledzy - myśliwi, czyli raz tato jeździ do nich na polowania, raz oni i ktoregos razu jak byłam podlotkiem, któryś z nich spał w moim pokoju (a jak przyjezdżali to zawsze przynajmniej w czterech) i weź tu panie ich połóż:sorry2: a że byly to wakacje, to ja wpadłam jakoś tak pod konniec ich urzędowania u nas i ten jegomosc, który zajmował moj pokój mowi, że bardzo dziękuje, ze mógł skorzystać z mojego pokoju, że bardzo mu się wygodnie spało i takie tam;-) ja oczywiście zrozumiałam go bez problemu:tak: problemem stala sie moja odpowiedź, bo ja mu nato coś w stylu "bardzo chętnie bym się w tym pokoju jeszcze z panem przespała":baffled::-p:-p:-p oczywiscie to było przy oficjalnym obiedzie, konsternacja i chccwila ciszy zrobiły swoje, ojciec malo sie nie zadlawił:-p mama na szczęście nic nie zrozumiała, i dopiero jak mnie wytlumaczył taty przyjeciel- na pół Polak to myślałam, ze się pod ziemię zapadnę:zawstydzona/y::sorry2: a dodam, ze ten pan to typowy 40letni niemeic byl (rudy, gruby i niechlujny bleeee):-p:-p:-p:-p:-p No chyba rodzice przejęli się moją edukacją na tyle (pewnie po tej wpadce:-p) i co wakacje wysyłali mnie do Niemiec, do swoich znajomych i tam rzezcywiście podszkoliłam baardzo dobrze język:tak:
Post ależ się uśmiałam z Twojej Iki:-D:-D:-D:-D:-D no i matka niezła jesteś - łubu du bu:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D no ale Cinek ma predyspozycje na Prezesa jak nikt:-p moja Tosia też jest karna, ale widzę, ze będziemy mieli z nią duuże problemy:no: dziewczyna jest cholernie uparta i do tego potworna Zosia-samosia:no: ale jak coś ją poprosze to wypełnia moje polecenia:tak:
Haszi rodziców nie zmienisz ani nie zamienisz:no: całe szczęście, ze masz super teściow:tak: aczkolwiek w tej sytuacji masz o tyle przewagę, ze mozesz swoim jeszcze nagadać, bo oni zawsze córce wybaczą, a tesciom to już się nie nagada:no:;-) no i uważaj na siebie kochana:tak:
Madzia może to i zęby?:confused: ale ja bym na Twoim miejscu jakby dzisiaj ponownie Macia dopadla gorączka poszła do lekarza:tak:
Kamu nie napiszę, nie przejmuj się, bo rzeczywiście nie jest dobrze:no: ale ja odnoszę wrazenie, ze w tamtym roku ludzie więcej kupowali (nawet patrzac po swoich ubieglorocznych obrotach) ale weź też pod uwagę, ze z reguły wszyscy kupuja na ostatnią chwile, czyli jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik i cościk u Was będzie się kręcić:tak:
no i się napisalam- starsze dziecie krzyczy jeść!!:-) a młodsze padło jak mucha (pewnie po dzisiajszym spacerku:-p) więc dam amciu i mam wieczier dla sieebie;-)..chyba:-p
 
reklama
Witam wieczorkiem:happy2:
młody położony ale co chwila jęczy, wczoraj też długo zasypiał:baffled:to u nas nie znany problem:dry:pobudki w nocy to i owszem ale żeby wieczorem sam nie zasnął:szok:cos się pokręciło:-p
Post cóż u nas to normalka, rozwalanie, tłuczenie inne niedozwolone rzeczy, o staniu w kącie to chyba mogę pomarzyć bo odrazu ucieka:dry:mam nadzieję że sie nie zapomne na tyle i kiedys mu nie przyleje:zawstydzona/y:bo mnie juz krew zalewa:-p
Madzia oby Maciusiowi tylko ząbki wychodziły:tak:
Tosika toż to starsze to juz Tobie powinno kolacje robić;-);-):-p:-p:-p:-p
Kamu będzie dobrze, jeszcze przecież kilka dni jest do zajączka:tak:
Haszi no ulżyło bo juz miałam wizję 2 wózków:-p
Kasia oj taaak ja też lubie sie wyszaleć przy muzyce ale jakos teraz nie mam ochoty i czasu:dry:
ja po okuliscie....dostałam okulary do chodzenia:szok::szok::szok::szok:a mój M tylko do czytania:dry::dry:normalnie chyba soczewki sobie kupię:-p
spokojnej nocki!
 
Do góry