reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Izabelka, najwazniejsze...

ZALICZKA

  • po wykonaniu usługi zostaje wliczona w jej cenę,
  • jeśli umowa zostaje rozwiązana za zgodą obu stron, to zwracają one sobie wzajemne świadczenia, w tym także zaliczkę,
  • jeśli umowę rozwiąże strona biorąca zaliczkę, jest ona zobowiązana do zwrotu pobranej zaliczki.
  • jeśli umowę rozwiąże strona dająca zaliczkę może ona domagać się jej zwrotu.
ZADATEK

  • jeśli umowa zostaje rozwiązana za zgodą obu stron, to zwracają one sobie wzajemne świadczenia, w tym także zadatek,
  • jeśli umowa została wykonana prawidłowo, zadatek zostaje zaliczony w na poczet ceny,
  • jeśli umowa nie została wykonana, z uwagi na rezygnację strony, która zadatek dała, zadatek przepada na rzecz biorącego zadatek,
  • jeśli umowa nie została zrealizowana z przyczyn leżących po stronie biorącej zadatek, strona dająca zadatek może od umowy odstąpić i żądać zwrotu zadatku w podwójnej wysokości.
Kwota wręczona drugiej stronie staje się zadatkiem tylko wtedy, gdy zostanie to jasno określone w umowie - bez tego zaznaczenia będzie to zaliczka, podobnie jak w przypadku gdy w umowie zostanie zastrzeżone, że wpłacona kwota jest zaliczką na poczet wykonanej umowy.
 
reklama
Witam, tym razem nie pierwsza, za to już po porannym joggingu:-p Ale w taką pogodę zdecydowanie lepiej się o 6 zwlekać z łóżka i lecieć galopkiem przez miasto w promieniach wschodzącego słońca...i oparach spalin oraz smrodzie kanalizacji, bo przy głównej ulicy wybiło:-D

Ja małą ubieram tak samo jak siebie, czyli spodenki i skarpetki (chyba, że rano idziemy piechotą do żłobka, to wtedy rajstopki), a od góry bodziak, bluzeczka i kurteczka wiosenna - bez czapy raczej, bo wiosenna się dopiero robi, a zimowe za grube:tak:

Tosika, jeśli można coś radzić, to rzeczywiście musicie się pilnować,zeby kornel nie był awaryjną niańką do dziecka. Zgadzam z Madzią, też od 11 roku życia zajmowałam się swoją młodszą siostrą, łącznie z chodzeniem na zebrania w przedszkolu i szkole i też miałam wielkie poczucie krzywdy:baffled: Nawet nei o to, ze gdyby jej nie było, to ja bym miała wiecej dóbr czy uwagi rodziców, ale o to, że musiałam się nią non stop zajmować... skutek pozytywny jest taki, że teraz traktuję ją jak swoje najstarsze dziecko, skutek negatywny - w związku z tym w lipcu zostanę babcią..:-D:-D

Kasia, podziwiam samozaparcia z ćwiczeniami...ja po swoim joggingu żłobkowym wymiękam, a jakbym miała jeszcze do tego ćwiczyć....to już chyba wolę być gruba:-p:-p

Julia, piękne mieszkanko i mnie akurat ten układ stron świata się podoba! Gorąco odradzam mieszkania z ekspozycją południową, u nas już teraz po 2 dniach 20 stopni za oknem w domu jest wściekle gorąco i duszno:-(

dobra, zmykam spożyć śniadanie z cieżarną...czyli ja zjem rogalika, a ona resztę zawartości lodówki:-):-):-) Miłego dnia!
 
Czesc. My pobudka o 7.30 a ostatnie dni wstawala przed 7 wiec spoko.
Kate wsiadaj za kierownice sama jak najczesciej nikt Ci nie bedzie patrzyl na rece i wytykal bledow. Wczesniej szalu dostawalam jak G mi mowil co mam robic, wkoncu go ochrzanilam i jest ok:tak:
Madzia wlasnie tez sie zastanawiam nad ubieraniem:tak:Dzis wyciagnelam lzejsza czapke i chyba ubiore jej adidasy:tak:A kurdke mamy taka przejsciowke:tak:
Kasia troche sie ciesze bo mam dzis wolne ale jutro na noc do pracy:tak:
Tosika to prawda co do tych snow:tak: Ostatnio chodzilam duzo do dentysty:tak:
Iza zdrowka, wponiedzialek idziesz juz do pracy?
Cinek ma super wage:tak:Post przewaznie tak jest ze jedno dziecko spokojne a drugie lobuz:tak: U nas sie sprawdzilo:-)
Survi myslalam ze spisz, a Ty juz po spacerze:))
Pabla wracaj do nas szybko:tak:
 
Ostatnia edycja:
Jeeeessssuuu my dopiero z wyrka a Wy już po spacerach?????
Cinek namleczony leży i obgryza zabawki...taka poranna zabawa...a Ika słyszę się obudziła to zaraz po nią idę. potem taśma ubraniowa ka...czyli kakao, śniadanie i wybywam na szybkie zakupy.
Pabla...a to niefart z lapkiem
Dorka, Tosika...niezłe sny..ja ostatnio jakieś tam mam dziwiaczne ale się często urywają i nic nie pamiętam (to przez Cinka co do niego wstaję :))
Ale ogólnie to mi się dużo śni. a np. moja mama prawie wogóle nie pamięta snów (no bo przecież wszyscy śnią tak sobie uświadomiłam) ale raz na czas ma sny jakieś masakryczne...np kogoś w mętnej wodzie widzi...i wtedy masakra ..ta osoba zwsze ma potem jakieś problemy..

ooo ja też się cieszę że piątek :)

miłego i słonecznego dnia

Izabelka.
..znajdziecie coś innego a tak to na zlocik Was już stać nie?? :)
 
Survivor hehe to ja o mały włos w tamtym roku nie zostałam babcią:-D
Ja bardziej od krzywdy w sensie materialnym i braku zainteresowania ze strony rodziców,odczułam bardzo własnie ten brak wolności i swobody (o ile 10-letnie dziecko może czuć się wolnym;-)) -chodzi mi tu głownie o zabawę z rówieśnikami bez ciągnięcia wszędzie dziecka ze sobą,ale ten przypadek z rowerem to też mi jakos utkwił w pamięci:sorry2:

Kasia u nas ciemno jak w du..e,bo mamy rolety zewnętrzne,więc to,że rano juz jasno to napewno młodemu nie przeszkadza.
 
Madzia, Surv...no kicha z takim młodszym rodzeństwem...to się cieszę że jestem najmłodsza:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Ja się staram pilnować i pwenych rzeczy nie powielać...no al jesli chodzi o starsze rodzeństwo to moje dzieci chyba jak blixniaki trzeba traktować

WAŻNA RZECZ, PROSZĘ ZERKNĄĆ NA ZAMKNIĘTY W SPRAWIE BB ZLOCIKU, TOSIKA TY SIĘ JESZCZE NIE OKREŚLIŁAŚ KOLEŻANKO:szok:...CZAS UCIEKA A MY NIE MAMY GDZIE JECHAĆ NADAL:szok::szok::szok::szok::szok:
 
Surv, ja bardzo lubię taki rodzaj ruchu (do muzyki), ale i tak psioczę po co mi to było:-p
Ja też często mam sny. Dzis śnił mi sie aerobik - ciekawe dlaczego:-D
 
reklama
U nas też coś ostatnio pobudki wczesne ale rano jakoś czasu na kompa nie mam, o dzisiaj bo Wojtuś ma ze świerzymi bułeczkami wpaść to postanowiłam przeciągnąć śniadanie.
Byle nie kupił znowu pączków. Fajnie bo ostatnio w domu jest go jak na lekarstwo. Pocieszam się, że przejścowe.
kate brawo. Nawet z najfajniejszym pasazerem na początku trudniej. Samej zawsze lepiej i decyzje są twoimi decyzjami. Ja ostatnio jeździłam z przyjaciółą która podskakiwała na każdym skrzyżowaniu i tez było śmiesznie...
tosika fajnie, że tak potrafisz z synem porozmawiać, to jest spora umiejętność. Ja sie dopiiero ucze no i mój młody trochę skryty. A ze zgubą, no nieźle, też bym miała serce w gaciach.
pabla u nas piasek jeszcze mokry ale czekam, może mlody bedzie siedział w piaskownicy zamiast uparcie w kretowinach kopać:-p Wracaj szybko. I wesołych świat na wszelki wypadek.
Kasia podziwiam, podziwiam. Ja teraz tylko tyje.... A,że piątek to też się ciesze bo blisko niedziela a w niedziele m jest w domu. Fajna pogoda to może pojedziemy do lasu:-)

Kontynuujemy posta po przerwie. ja tak chyba zawsze posty po kawałku pisze tak kilka godzin hehe

Izabelka lepiej się przejść do lekarza. Taka piękna pogoda, szkoda tracić ją w domu.
Madzia ja pamiętam jak nam na wakacjach u babci młodze kuzynki dodawali- to był koszmar.:-p
Przechlapane macie jak on taki 'nieubieralski" Mój też czapkę to najchętniej w krzakach by zostawił a w domu to do spania potrafi założyć:baffled:
Julia dokadnie, przy takich oknach strony swiata to nie problem a piekarnika nie będzie.
surv no to masz dzis jogging atrakcjami :-D
post i jak to jest być młodszą siostrzyczką?

My za chwilę wybywamy pilnować babci. Ciężko będzie ale teściowa zawsze nam chętnie pomagała więc ciesze się, że teraz ja mogę. Jeszcze moe dążymy pospacerować "w miieście":-D a potem planuje opitolić na krotko obu moich chłopaków:-D. Papa
 
Do góry