reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Julia mieszkanko super,nawet bardziej podoba mi się niż nasze tylko zwróć uwagę,na strony świata.Powodzenia z kredytem!!!!
Post oj masz kaskadera.Ale przynajmniej może on nie będzie grzecznie całymi dniami siedział i książeczki oglądał,tudziez zabawiał się garnuszkiem na klocuszek i może zrozumiesz wtedy nas-tzn te ,których dzieci nie są tak ułożone jak Ika:sorry2:;-):-D Jeden aniłeczek starczy hehe:-D Nie no Post ja żartuję,oczywiście życzę ci grzeczniutkich dzieci,ale zapowiada się,że Cinek będzie jednak całkiem inny niż siostra:tak:
 
reklama
maluchy nie chca dzisiaj wspolpracowac i sprztanie idzie oporniel; juz mi sie nie chce :sorry2:
mala idzie spac, wypije kawusie i zobacze co dalej :-)
 
Madzia dziękuję kochana..wiedziałam że na Cię moge liczyć :)...
Cinka na łóżku zostawić nie mogę a Ika to spokojnie jak roczek miała to nie było szans żeby spadła :)
wróciliśmy ze spaceru..Cinek soczek dulda a Ika jeszcze z babcią krokusy w ogródku ogląda
ide Cinkowi 2 śniadanko zrobić , amciu i koleś do spania :)
się później odezwę jak Ikę też położę
paaaa
 
Julia mieszkanie śliczne, bardzo mi się układ podoba. Powodzenia w kredycie. A nie mówiłaś Julia jak wyszła sprawa z byłą pracą?
Post to Cinek nie zła waga, goni lipcowe dzieciaczki.
Madzia no to Maciuś szaleje z tym wstawaniem :szok::szok:
Iza dziewczyny tu dobrze mówią, tylko chyba jak się nie zapisze tego w umowie to nie wiem czy jest się czego domagać, chociaż się należy. Mojej kuzynki teściowa jak sprzedawała dom to miała w umowie kare odstąpienia od umowy i to bardzo wysoką.
A ja sobie dziś siedzę do 18 w pracy, chociaż wolała bym z Maksem po spacerować na dworze. Chłopaki mają przyjść po mnie o 18 to jeszcze trochę pospacerujemy.
U nas dziś pokazywały termometry nawet 21 stopni:szok: Z zimy mamy lato:-)
 
Post ja pamiętam jak Zu była mała i też jakoś jak miała 6 miesięcy już wstawała! Sama na sztywnych nóżkach i dawaj do góry! Dzielny chłop!!

Kamu co do pracy to już nie była a obecna. Wróciłam do niej ze względu na ciążę okazało się, że wypowoedzenie jest nieważne tak więc nadal obowiązuje mnie umowa na czas nieokreślony... więc maciezyński też mi się należy a potem gwarantowane miejsce w pracy. No ale na razie siedze na L4 i pewnie tak będzie do października...
 
No nawet dobrze. A Madziu jeżeli chodzi o położenie mieszkania to niestety ale jest to strona północno-zachodnia jednak przez duże okna jest naprawde jasne mieszkanie.
 
Julia..fajny układ a jak balkon jest na zachód to fajne kolacje przy zachodzącym słonku Was czekają :)
Madzia....tak wiem wiem....oczywiście....:) ale już nie jesteś taka zazdrosna o grzeczne dzieci co???? :)
he he
no wiem wiem

chociaż Cinek w dzień grzeczny bardzo a że więcej sie rusza...szczerze to nie wyobrażam sobie dziecka co mniej od Iki by się ruszało
ale teraz Ika to ruchliwa jest dość :) także zmienia się zmienia
 
Witam ze słonecznych Kujaw:-D:-D:-D:-D oj jak ja lubię te porę roku:-) aż się żyć chce:tak:
Post widzę że Ci Mały Osiłek rośnie:-D:-D:-D:-D a to, że Dzieciaczki są tak różne to fajna sprawa;-) ja jak patrzę na moją siostrzenicę Hanie i to co ona wyczynia w wieku 8 miesięcy to szczęka mi opada bo Antek robił takie rzeczy dużo później lub wcale:-p wobec tego mam sama obawy jeśli chodzi o drugie dziecko bo jak będzie bardziej wymagające od Antka to nie wiem czy ogarnę towarzystwo:-)
Julia super, że wyszło Ci tak z pracą i oczywiście trzymam kciuki za kredyt bo mieszkanie jest świetne:-)

u nas też na spacerach ostatnio królują nóżki ale też rowerek bądź taczki:-D choć nie powiem Antoś trzyma mnie grzecznie za rączkę bo robię to stanowczo, ale w razie jakiś akcji robię to co Kasia czyli biorę na ręce i nie ma zmiłuj :-D ogólnie wie że ze mną dziwne numery nie przejdą, więc stara się nie cudować co innego z Tatą:-p muszę się Wam pochwalić, że dzisiaj (nota bene po wielkiej awanturze) w końcu wyjechałam SAMA samochodem:-D co prawda w niedaleką trase bo ok 6 km w jedną stronę do pobliskiego miasteczka na zakupy, ale to już coś:-p w końcu połaziłam sobie po sklepach i nie miałam żandarma obok:baffled: jejku jak mi ta jazda sprawiła przyjemność, a jak z M jadę to nic nie umiem i zapominam o wszystkim:zawstydzona/y: nagadałam Mu dzisiaj i z ciężkimi bólami dał mi samochód, jutro znowu wyjeżdżam bo jedziemy na kontrolę do lekarza - M chciał brać wolne żeby nas zawieść żebym tylko ja nie kierowała, ale chyba zdałam dzisiejszy egzamin (bo nawet nieźle zaparkowałam w wyznaczonym przez Egzaminatora miejscu), więc jutro też dostanę samochód:dry:
na jutro mam uplanowane porządki, więc licze na to, że podgoda dopisze i wezmę się za te cholerne okna:-p zmykam Kobietki bo Maruda się obudziła i trzeba będzie cos na rusz wrzucic:-D zdrówka życzę Wszystkim i miłego wieczoru:-)
 
reklama
no i kasy nie bedzie :( okazuje sie,ze gdyby w umowie bylo slowo nie "zaliczka" a " zadatek" to bysmy mogli sie starac o podwojna kwote tego wkladu; dzisiaj przeyszly pieniazki od faceta; tyle dobrego,ech
zmordowana jestem;maz mi kwiatki przesadzil; kupilismy nowe doniczki; nie posprzatalam calego salonu,ale nie ucieknie praca
milego wieczoru,jak legne przed tv to juz nie wstane
 
Do góry