Lipiec 2008

[renia77]

Kic podziwiam ta wytrwalosc dietowa. Nie znosze tego dukana. Zreszta jak większość nie znosze diet. Jak mam na coś ochotę to jem

Tosika error blatowy polega na tym, ze zamiast srebrnych drobinek bedą złote. Mąż pociesza ze jest ładnie i nie widać ale ja widzę i wystarczy. A co do remontu to u was chyba tylko meblowanko czy domek jest w stanie surowym i musicie dobić wszysko? W każdym razie dużo cierpliwości i wygranej. A projektantki pewnie pomogą i ciut odciaza. Ja za wszystkim sama biegalam i dalej biegam a taki ktoś kto podpowie, doradzi to już wielka pomoc.

 

[Madzia737]

Hej!
Wiosna idzie! Fajnie słonko właśnie wychodzi
Młody poszedł do żłoba juz w adidasach i w cieńszej kurtce
A weekend ma byc u nas do 16 stopni

Pabla myśmy tą biostymine też brali ,ale trochę inaczej-pół ampułki dziennie,ale nie na czczo,wzieliśmy dwa opakowania i mieliśmy ok 2 tygodni przerwy (lekarz twierdzi,że min10 dni powinno być) i wczoraj nam znowu dał,oprócz tego takie granulki tylko kurcze nazwy nie pamiętam,ale są na poprawę odporności po kuracji antybiotykowej,ale młody coś wczoraj ich zjeść nie chcał
Koniecznie pokaż fryzurkę
Renia fajnie,że już się przeprowadzacie,a pomyłką się nie martw,napewno jest ładnie
Haszi ja uważam tak jak Surv,że szampana można chłodzic,będzie Zinka Ja o płci się dowiedziałam dopiero na połowkowym,ale wiadomo jak w UK sprawa z usg się ma
Kicrym gratulacje porzuconych kg,tak trzymać! I nie kupuj słodyczy,to się w domu nie będę korcic,chociaż ja sobie nie wyobrażam bez słodyczy

Dobra zabieram się do roboty,bo mnie juz wczoraj zawalili,a dzisiaj kolejna tura dojdzie,bo jestem w komisji przetargowej,ale fajnie,przynajmniej czas leci szybko
A i jest szansa ,ze K dostanie awans.Trzymajcie kciuki,Tosika o jakies czary mary proszę;-)

 

[KasiaDe]

Hej, hej. Po pierwsze dziś piątek - hurra! A po drugie super pogoda się zapowiada, choć to niezły szok dla organizmu, taka temperatura.
Haszi, Mikusia widać było na wczesnym usg - czyli sprawdza się to co piszą dziewczyny ;-) Jest dobrze! ;-)
Kic, gratuluję wytrwałości
Renia, nie przejmuj się, trudno się mówi. Na pewno do nowego blatu przyzwyczaisz się
Madzia, kciuki zacisnięte!

 

[post_ptaszyna]

hej hej
Zdrówka dla dzieciaczków...no i dla prezesa przedewszystkim
hhaaaaaa a myśmy z Cinkiem na imprezę wybyli całonocną...tylko czemu on jak młody bóg a ja jak senna zjawa???? no nie wiem nie wiem
ale był czad....wstawałam chyba z 15 razy...teraz zadowolony się bawi i próbuje usiąść cwaniak mały
Pabla....no dawaj te zdjęcia...możliwe że podobne fryzury mamy
Tosika...No Kiwaczka ładnie rośnie będę do niej dzwonić niebawem bo miała pójść na USG
Kasia....Magdzik zarobiona po uszy i nie ma czasu na nic (kurna ja za 2 tygodnie do pracy i pewnie będzie to samo)..Dzisiaj się z nią widzę

A ja kurna okres dostałam no.....Kurcze przecież karmię jeszcze dużo..Ikę nawet jak tylko raz dziennie karmiłam to nie miałam okrestu a tu bum...
no jednym słowem wracam do żywych
teraz jeszcze przeżyć w pracy schudnąć, do kosmetyczki porządek z twarzą zrobić, opalić mogi i będzie git
hmmmm chudnięcie jak narazie mi nie wychodzi
Czy wiecie że nie jedząc słodyczy chleba ziemniaków... i karmiąc dziecko nadal nic nie chudnę???? Kurna.. normalnie organizm mam jak nie powiem co...ale ja go załatwię...(ten tłuszcz znaczy się)....już planuję dietę jak tylko ssaka odciągnę od cyca...znaczy od maja
piąteczek piąteczek
i dzisiaj Józefa tak????? Józek kiwaj tą brodą a już bo my wiosnę chcemy
to miłego dnia laseczki

 

[dorka28]

Witam dziewczyny.
Post ja tez mialam diete jak karmilam i nie chudlam Ale szybko zlecialo raem pewnie nie bylo Cie w pracy 2lata
Kasia po calym tyg pracy piatek jak wybawienie. Moze m zrobi Ci niespodzianke i wyspisz sie jutro?
Madzia trzymam kciuki za awans K. Juz ubierasz malemu adidasy a on samochodem jezdzi do zlobka
Kic gratulacje, trzymaj tak dalej to bedzie 8kg w miesiac
Haszi u nas Misie dopiero wyraznie bylo widac na polowkowymJest nadzieja
Renia oby przeprowadzka przebiegla szybko i bezbolesnie
Ja jestem padnieta,mala wstala przed 7 teraz chodzi i sie bawi. Kupilismy jej jezdzik na poczadku nie potrafila na nim jezdzic ale juz coraz lepiej jej wychodzi
Dzis na noc do pracy jedno w tym dobre jutro bede mogla sie wyspac bo G jest w domu

 

[pabla27]

Post - Kiwaczka w ciąży:-) dlaczego nic nie wiem? coś ominęłam czy nie pisałyście? Który to tydzień, co??
co do fotek - wkleję w niedzielę, bo teraz aparat mi siadł i muszę nowe akumulatorki kupić.
Madzia - moja też w lżejszej kurteczce ale buciki jeszcze zimowe nosimy. Trzymam kciuki z awans K!!!
Haszi - trzymam kciuki za Zinkę!!!
Renia - mam nadzieję że szybko się przyzwyczaisz to złotności na blacie:-)
my na nogach od 06:00 już po śniadaniu, wykąpane, spakowane....dziś jedziemy do Nowego Miasta, jutro już wracamy. M chce odwiedzić mamę po operacji, bo nie wiadomo kiedy znów będziemy mogli przyjechać. M już sezon zaczął więc w weekandy mecze.
Oj, jak fajnie że wiosenka w końcu do nas zajrzała:-):-)

 

[post_ptaszyna]

w 16 tygodniu to różnice sa już widoczne Haszi więc jak masz dobrego lekarza to zdiagnozuje
Mi przy Cinku już w 12 tygodniu laska mówiła że wydaje jej się że facet a już w 18 to na bank...nawet jak się Cinek obrócił nie jak trzeba to ona go pogłaskała i się chłopak pokazał
trzymam kciuki Kiedy masz kolejne???

 

[survivor26]

U nas też dziś super ciepło...zgrzałam się biegnąc do żłobka;-) Czas przepatrzeć torbę z butami Flo, ale chyba bez zakupów się nie obejdzie, bo i ona i ja mamy tylko kozaki albo sandały

Post, widzę, ze masz tak samo jak ja z tym chudnięciem...ja już miesiąc na dietach różnych i nic...null, 1 kg mniej tyle samo tracę nie jedząc przez noc Zatem podjęłam szaleńczą decyzję, że do Wielkanocy dieta MŻ, a po Świętach kopenhaska, akurat do ślubu powinnam schudnąć, kupić kieckę w rozmiarze 36, włożyć ją raz, po czym po błyskawicznym efekcie jojo oddać siostrzenicy

I pogratuluj Kiwaczce! Na kiedy ma termin?;-)

Renia, do blatu przywykniesz...do wszystkiego można A jak naprawdę nie da rady, to można przemalować, zeszlifować lekko powierzchnię i dowolny kolor wrzucić

Dobra, zmykam do roboty, na szczęście dziś R jedzie po Flo, bo jak ja dwa razy idę i mam 8 km w nogach, to czuję się jak przy treningach maratońskich...a nie chudnę i tak A wieczorem i tak czeka mnei jeszcze trasa na USG Benka pooglądać, więc trzeba nogi oszczędzać

A jutro idę na warsztaty frywolitkowe, w ramach pracy nad rozwojem własnym...a tak naprawdę, żeby od rodziny uciec na parę godzin W niedzielę jedziemy na urodziny siostrzenicy i jak nie będę dziś telefonów odbierać, to jest szansa wymigać się od zleceń i mieć w końcu wolny weekend:-) Miłego dnia!

 

[post_ptaszyna]

tak Kiwaczka to 14 tydzień

 

[Madzia737]

No ja tez nie wiedziałam o Kiwaczce
Pogratulować!

Dorka no my do żloba autem jeździmy,więc młody chyba nie zmarzł.
Post współczuję nocki U nas tez pobudki były,ale nie groźne,choć ostatnio wcale nie balujemy I jakos wcześnie pobudka tez była,bo o 5.30-albo się młody do weekendu szykuje,albo coś w powietrzu,że spać nie może

Co do diety to ja tez pamiętam schudnąć nie mogłam,chociaz bardzi mało jadłam i na aerobic chodziłam,w końcu się na tabletki przerzuciłam i teraz za wygodna na dietę jestem

Czas na jakieś śniadanko