reklama
Witam wieczorkiem
Kasia hehe ja tam się nie wazę, wagi w domu nie mam, ważyłam się w piątek u mamy w pracy zobaczymy w poniedziałek jeszcze ze 2 dni diety uderzeniowej a potem warzywka będę mogla dorzucić to już chyba bedzie łatwiej
Haszi no niby sam nabiał tzn odtłuszczony (sery, jogurty, serki), owoce morza, ryby, mięso - wołowina, cielęcina, drób, konina i duuuużo picia (ale tu może być cola light)
Post też patrze na usta, usta
Madzia zdrówka dla Maciusia a dla ciebie cierpliwości
Kamu pochwal sięna studiach jedna laska robi i sprzedaje, mają wzięcie jej "wyroby"wkleje może jutro co sobie u niej kupiłam
Dorka zdrówka dla Misi
Renia oj taaak, najlepiej z dzieckiem do supermarketunie chce wiedzieć co się w silesi działo dzisiaj
Mysmy dzisiaj byli na dworze dosłownie 15 minpogoda u nas okropna, non stop pada mokry śniegwszystko się topi, wiatr okorpny, efekt taki że cały dzień w domu
spokojnej nocki!
Kasia hehe ja tam się nie wazę, wagi w domu nie mam, ważyłam się w piątek u mamy w pracy zobaczymy w poniedziałek jeszcze ze 2 dni diety uderzeniowej a potem warzywka będę mogla dorzucić to już chyba bedzie łatwiej
Haszi no niby sam nabiał tzn odtłuszczony (sery, jogurty, serki), owoce morza, ryby, mięso - wołowina, cielęcina, drób, konina i duuuużo picia (ale tu może być cola light)
Post też patrze na usta, usta
Madzia zdrówka dla Maciusia a dla ciebie cierpliwości
Kamu pochwal sięna studiach jedna laska robi i sprzedaje, mają wzięcie jej "wyroby"wkleje może jutro co sobie u niej kupiłam
Dorka zdrówka dla Misi
Renia oj taaak, najlepiej z dzieckiem do supermarketunie chce wiedzieć co się w silesi działo dzisiaj
Mysmy dzisiaj byli na dworze dosłownie 15 minpogoda u nas okropna, non stop pada mokry śniegwszystko się topi, wiatr okorpny, efekt taki że cały dzień w domu
spokojnej nocki!
cześć dziewczynki:-)
melduję, że jestem do tego na pokłądzie mam dzisiaj teściową ale zrobiliśmy jej małego psikusa i wieczorem zostawiliśmy z dziećmi i poszliśmy na kolację do przyjaciół;-) a co przyjechała podobno do wnuków, no to po co my jej?
nasi przyjaciele też się budują i jak posłuchałam to się przeraziłam, ze chyba z 5 lat bedziemy wykańczać dom normalnie studnia bez dna
pocieszyłyście mnie troskę tym niejedzeniem mojej księżniczki
uciekam do sypialni (a tam wprowadziłam zakaz komputerowania, a co by małej nie zbudzić) bo mi tu teściowa się wielkimi krokami zbliża
oooo a ja nie ogląałam jeszcze tego serialu, ale jak śmieszny to ja sie z chęcią przyłącze;-)
melduję, że jestem do tego na pokłądzie mam dzisiaj teściową ale zrobiliśmy jej małego psikusa i wieczorem zostawiliśmy z dziećmi i poszliśmy na kolację do przyjaciół;-) a co przyjechała podobno do wnuków, no to po co my jej?
nasi przyjaciele też się budują i jak posłuchałam to się przeraziłam, ze chyba z 5 lat bedziemy wykańczać dom normalnie studnia bez dna
pocieszyłyście mnie troskę tym niejedzeniem mojej księżniczki
uciekam do sypialni (a tam wprowadziłam zakaz komputerowania, a co by małej nie zbudzić) bo mi tu teściowa się wielkimi krokami zbliża
oooo a ja nie ogląałam jeszcze tego serialu, ale jak śmieszny to ja sie z chęcią przyłącze;-)
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
hej mamusie
nareszcie nikt mi nie wisi na nodze hihi
Kasiu ale mialaś przygode z pieskami,szok;jak mogly sie polaczyc te smycze? ja bym labradora tez nie oddala :-)
Mamabin tule mocno, trzeba poczekac,ale bedzie wszystko dobrze,trzeba wierzyc!
Kicrym- zainspirowalyscie mnie ta dietka, zalatwilam knigę i z mamuska od piatku jestemy na diecie; pierwszy dzien byl najgorszy; trzymam kciuki;pierwszy raz jesem na diecie i ciekawosc mnie zzera jak to na mnie podziala; doktorek pisze sensownie, wiec zobaczymy najbardziej mi chleba brakuje; wiesz co mi zasmakowalo? ucinam placter twarogu i owijam chuda wedlina z indyka; zrobilam tez salatke-tunczyk z jajkiem i pol jogurtu; zaskakujaco dobrze smakuje mi odtluszczony twarozek wiejski z wkrojonym korniszonem hehe a ty co jesz?
Renia wspolczuje remontu i problemow; jak sobie przypomne nasze problemy doslownie ze wszystkim, to jakby to spisac to pare kartek podaniowych by wyszlo
nareszcie nikt mi nie wisi na nodze hihi
Kasiu ale mialaś przygode z pieskami,szok;jak mogly sie polaczyc te smycze? ja bym labradora tez nie oddala :-)
Mamabin tule mocno, trzeba poczekac,ale bedzie wszystko dobrze,trzeba wierzyc!
Kicrym- zainspirowalyscie mnie ta dietka, zalatwilam knigę i z mamuska od piatku jestemy na diecie; pierwszy dzien byl najgorszy; trzymam kciuki;pierwszy raz jesem na diecie i ciekawosc mnie zzera jak to na mnie podziala; doktorek pisze sensownie, wiec zobaczymy najbardziej mi chleba brakuje; wiesz co mi zasmakowalo? ucinam placter twarogu i owijam chuda wedlina z indyka; zrobilam tez salatke-tunczyk z jajkiem i pol jogurtu; zaskakujaco dobrze smakuje mi odtluszczony twarozek wiejski z wkrojonym korniszonem hehe a ty co jesz?
Renia wspolczuje remontu i problemow; jak sobie przypomne nasze problemy doslownie ze wszystkim, to jakby to spisac to pare kartek podaniowych by wyszlo
Ostatnia edycja:
Witam
Izabelka no ja też od piątku czyli teoretycznie dzisiaj 3 dzień diety ja robiłam sałatkę z tuńczyka z jajkiem i cebulką, jajka na miekko z białym serem, jajecznicę z cebulą (bez masła) jajka na twardo z szynką z kurczaka, a na obiad wczoraj pierś z kurczaka z cebulą z grilla z sosem śmietanowo - musztardowym, no i coca cola light mi też brakuje chlebka i ziemniaków, które uwielbiamno ale stwierdziłąm że muszę się za siebie wziąć i jak na razie to się trzymam i nic nie podjadam no i ja muszę zrzucić przynajmniej 10 kg bo ja z tych bardziej przy kości
Tosika a co się bedziecie, jak teściowa do dzieci tzn ze wy macie wolne
Mój M wczoraj kupił nowego laptopanasz stacjonarny komp wyzionął ducha no i zdecydowaliśmy że już stacjonarnego nie kupimy tylko duzego laptopa 17 cali teraz trzeba biurko wywalić bo już mnie wkurza i komodę postawić. Najgorsze jest to że trzeba go będzie chować bo mały wszystko psujeno ale trudno
u nas za oknem biało
miłego dnia!
Izabelka no ja też od piątku czyli teoretycznie dzisiaj 3 dzień diety ja robiłam sałatkę z tuńczyka z jajkiem i cebulką, jajka na miekko z białym serem, jajecznicę z cebulą (bez masła) jajka na twardo z szynką z kurczaka, a na obiad wczoraj pierś z kurczaka z cebulą z grilla z sosem śmietanowo - musztardowym, no i coca cola light mi też brakuje chlebka i ziemniaków, które uwielbiamno ale stwierdziłąm że muszę się za siebie wziąć i jak na razie to się trzymam i nic nie podjadam no i ja muszę zrzucić przynajmniej 10 kg bo ja z tych bardziej przy kości
Tosika a co się bedziecie, jak teściowa do dzieci tzn ze wy macie wolne
Mój M wczoraj kupił nowego laptopanasz stacjonarny komp wyzionął ducha no i zdecydowaliśmy że już stacjonarnego nie kupimy tylko duzego laptopa 17 cali teraz trzeba biurko wywalić bo już mnie wkurza i komodę postawić. Najgorsze jest to że trzeba go będzie chować bo mały wszystko psujeno ale trudno
u nas za oknem biało
miłego dnia!
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
ja chce 4 kilo zrzucic; i sie zastanawiam pierwsza faze podciagne do 5 dni,jezeli nie zrzuce przez te dni sugerowanej wagi- 1,5-2 kg cienko to widze...ale nie moge sie warzyw doczekac; ja zawsze owoce i warzywa jadam,dla mnie to koszmar normalnie
Hej!
Walczcie dziewczynki z dietą - mój mąż dziś spasował. Nie powiedziałam " a nie mówiłam", bo chyba by sie wściekł
Tosika, bardzo ładnie "załatwiliście" teściową
Dziś się zbuntowałam i nie wstałam, żeby przebrać i zrobić śniadania
A teraz m robi mi kawusię, mniaaam
Kurcze, Miki mi kaszle...
Walczcie dziewczynki z dietą - mój mąż dziś spasował. Nie powiedziałam " a nie mówiłam", bo chyba by sie wściekł
Tosika, bardzo ładnie "załatwiliście" teściową
Dziś się zbuntowałam i nie wstałam, żeby przebrać i zrobić śniadania
A teraz m robi mi kawusię, mniaaam
Kurcze, Miki mi kaszle...
survivor26
Mamy lipcowe'08
O, widzę, że kolejna grupa sie za Dukana bierze Ja nie dałam rady z tą monotonią, bez chleba i ziemniaków - ale pewnie mialabym większą motywację, gdyby w pierwszej fazie schudła więcej niż błąd pomiarowy
Dojdę do siebie po chorobie i chyba wracam do tej diety niełączenia teścia siostry, choć po tygodniu na niej tez nie schudłam....a kopenhaskiej na razie nie mogę, bo i tak sie ledwo na nogach trzymam...skończy się na poszukiwaniu kiecki w rozmiarze 40 przed ślubem
Myśmy w końcu wczoraj do Ikei nie dotarli, bo pogoda tak wstrętna, że bałam się małą i siebie na takie warunki wystawiać...w zamian zaliczyłam Ikeę wirtualnie i wymyśliłam szafę do sypialni na podstawie iekowskich wzorów:-) R ma zrobić do lata, to wtedy będziemy mogli małej pokój oddać...
Madzia, zdrówka dla Maćka! Oby szybko przeszło!
I nie pamiętam co jeszcze...czytam w pośpiechu, bo mi wisi ten milion stron na jutro i trzeba się brać A że mam do wyboru albo sterowniki do elektrowni wiatrowych, albo siłowniki do drzwi tramwajowych to normalnie ciężko się zdecydować za co najpierw się brać
Miłego dnia!
Dojdę do siebie po chorobie i chyba wracam do tej diety niełączenia teścia siostry, choć po tygodniu na niej tez nie schudłam....a kopenhaskiej na razie nie mogę, bo i tak sie ledwo na nogach trzymam...skończy się na poszukiwaniu kiecki w rozmiarze 40 przed ślubem
Myśmy w końcu wczoraj do Ikei nie dotarli, bo pogoda tak wstrętna, że bałam się małą i siebie na takie warunki wystawiać...w zamian zaliczyłam Ikeę wirtualnie i wymyśliłam szafę do sypialni na podstawie iekowskich wzorów:-) R ma zrobić do lata, to wtedy będziemy mogli małej pokój oddać...
Madzia, zdrówka dla Maćka! Oby szybko przeszło!
I nie pamiętam co jeszcze...czytam w pośpiechu, bo mi wisi ten milion stron na jutro i trzeba się brać A że mam do wyboru albo sterowniki do elektrowni wiatrowych, albo siłowniki do drzwi tramwajowych to normalnie ciężko się zdecydować za co najpierw się brać
Miłego dnia!
witam w niedzielę
Kasiu przeczytałam i pozazdrościłam
u mnie bunt nie daje rady - ewentualne opuszczenie domu z rana coby łaskawie pan m zwlekł się z łóżka byłoby pewnie sposobem, ale to też byłaby męka więc szarpana przez syna wstaję, przebieram, karmię, odciągam katar
a kawę robię sama:-(
teraz uśpiłam synka (dodam, że tatuś dalej w łóżku)
zaraz obiad idę szykowac
ale póki co szukam sobie wakacji - chyba Turcja znowu ale inne miejsce i już szukam na maj:-)
Kasiu przeczytałam i pozazdrościłam
u mnie bunt nie daje rady - ewentualne opuszczenie domu z rana coby łaskawie pan m zwlekł się z łóżka byłoby pewnie sposobem, ale to też byłaby męka więc szarpana przez syna wstaję, przebieram, karmię, odciągam katar
a kawę robię sama:-(
teraz uśpiłam synka (dodam, że tatuś dalej w łóżku)
zaraz obiad idę szykowac
ale póki co szukam sobie wakacji - chyba Turcja znowu ale inne miejsce i już szukam na maj:-)
reklama
witajcie me mile:-)
a ja dzisiaj znowu zachwałam się "odpowiednio" jak przystalo na synową i o 7 mej jak Mała wstała przekazałam ją tatusiowi, a co by babci zniósl na dól a co;-) moja mama jak przyjeżdża, to jak usłyszy tylko, ze malutka się przebudza to jest przy lózeczk i zabiera na dół, to teściówka też może pobawić wnusię;-)
Kasiu, Reniu ja to jestem bardziej restrukcyjna jeśli chodzi o podział obowiązków;-) zasada mamy jedną- jak w nocy ja daję kaszę, to rano M wstaje do dzieci i odwrotnie aczkolwiek tak zawsze pokręcę M, że on wstaje i do kaszy i do dzieci rano oczywiscie jak sie zjaży to jest duuuzi nerw, ale ja wtedy mam tzw. zanik pamięci
Kic to bedziesz nas teraz lepiej widziała
a no właśnie co wy jadacie dziewczyny?? bo ja właśnie kończe czytać i tam na końcu są jakieś przykładowe przepisy ale ja wyszłam z załozenia, ze zaczynam jak całą przyczytam (a ze czytam po dwie strony każdego wieczora to pewnie długoooo bede czytać)
a ja dzisiaj znowu zachwałam się "odpowiednio" jak przystalo na synową i o 7 mej jak Mała wstała przekazałam ją tatusiowi, a co by babci zniósl na dól a co;-) moja mama jak przyjeżdża, to jak usłyszy tylko, ze malutka się przebudza to jest przy lózeczk i zabiera na dół, to teściówka też może pobawić wnusię;-)
Kasiu, Reniu ja to jestem bardziej restrukcyjna jeśli chodzi o podział obowiązków;-) zasada mamy jedną- jak w nocy ja daję kaszę, to rano M wstaje do dzieci i odwrotnie aczkolwiek tak zawsze pokręcę M, że on wstaje i do kaszy i do dzieci rano oczywiscie jak sie zjaży to jest duuuzi nerw, ale ja wtedy mam tzw. zanik pamięci
Kic to bedziesz nas teraz lepiej widziała
a no właśnie co wy jadacie dziewczyny?? bo ja właśnie kończe czytać i tam na końcu są jakieś przykładowe przepisy ale ja wyszłam z załozenia, ze zaczynam jak całą przyczytam (a ze czytam po dwie strony każdego wieczora to pewnie długoooo bede czytać)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: