reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Czesc.
Pabla no to mialas motorek tyle zrobilas:-)
Survi tez tak mowie ze spacer z mala i wniesienie jej na 4 poetro to jak aerobik:laugh2:
Tosika dobrze ze z mala juz lepiej:tak:My Misi na poczatku tez robilismy inhalacje wziewnikiem tym do ust a teraz sama sobie trzyma maske:tak:Tosika mi duzo pomaga G wiec mam czas na BB i jeszcze Seba sie nia chwile zajmie i moge czytac co u Was:tak:
Andula to zawrotna sumke wydalas na ciuszki:-D Ja dzis kupilam spodnie z lumpu do pracy dwie pary za 13zl:tak:Malej do biegania po domu 2 pary spodenek za 2zl:tak:
Kasia fajnie ze masz juz wekeend:tak:Ja jutro i w niedziele do pracy na pierwsza zmiane:-(
Renia to Tymi bedzie mial super pokoik:tak:
My po wizycie opiekunki. Mala super sie spisala nie plakala tylko kupacza walnela:-D Ta opiekunka to moja znajoma ma 52 lata i przeszlysmy na "ty":tak:Troche mi dziwnie bo caly czas na pani bylysmy:tak:Ja bylam na zakupkach a Misia poznawala opiekunke. Tak mi szybko zlecialo za prawie 2 godziny bylam na zakupach:tak:
 
reklama
Tosika, też mieliśmy Klacid:tak:
Pabla, ale miałas powera:-D
Misia spisała się na medal ;-)
Kamu świetnie byłoby jakby wypaliło wspólne przedszkolowanie;-)
 
no to mnie trochę uspokoiłyscie:tak:
Pabla my też mamy berodual:tak: ale powiem Wam, ze niewiem jak M dawał jej tą inhalację rano:eek: bo ja teraz przeszłam wojnę:-( o maseczce to można zapomnieć, bo ogolnie to ona jest fajna ale tylko i wyłącznie na buzi mamy;-) a tą tubą latałam za buzią Tosi:no: (trzymałam ją na kolanach i przetrzymywałam rączki, mala kręcila glową a ja starałam się nadążyć za jeej ruchami:-( ale po 5min poddała i biedulka zrezygnowana pozwoliła trzymać tą tubę przy buźce(oczywiście buźka zamknięta na trzy spusty:no:) oj niewiem jaka będzie skutecznosć takiego aplikowania:-(
Dorka o to fajnie, znaczy się, że Misia ją ogólnie polubiła ale jednocześnie chciala pokazać, kto tu ma po niej sprzątać:-D:-D:-D:-D
Kamu a o co chodzi z tym klubem dla dzieci?? to coś w formie przedszkola??
a moja paniusia odlot zrobiła, doslownie momentalny, a ja samiuteńka (jak paluszek:-p) wcinam bez skrępowania suche kielbaski:rofl2: w koncu nikt nie widzi:-D jeszcze bym sobie winko otworzyła, jednakże na wszelki wypadek wolę nie ryzykować jak sama jestem:no:
dobrze, że mam Was bo tak to by mi smutno było:tak:
idę odpalić sobie filmik, M mi nagrał Rewers i Wszystko gra:-)
 
oj to wyobraź sobie Kasiu co by to bylo jak by nasze uparte, waleczne dzieci w przyszłości się ze sobą spyknęły:-D:-D:-D:-D:-D oj to za mnie też lampeczkę wypij;-).... a ja mogę za Ciebie coś przekąsić:rofl2:
 
witam! robie mega wiatr:-psory że nie napisałam ale nasz net nam nie działał:confused2:wrócilismy cali i wymęczeni ale pozytywnie, było super !
jak poczytam co u was sie działo to poodpisuje:happy:
 
Grzeczniutko przeczytałam wszystko, ale jestem tak padnięta, że pozwolę sobie na odrobinę egoizmu.
Kurka, cały tydzień, od rana do wieczora sama z dziećmi, M po "godzinach" ulotkował okolice. Do tego ten nocnik i ciągła czujność. Dzisiaj jakoś porażkowo było. Chyba ze cztery razy się zsikała :-(, a jak chciało jej się kupę, to się schowała za stołem. Bliska byłam tego, żeby się poddać. Widzę, że to dla niej duże przeżycie, bo w książeczce jak znalazłyśmy dziewczynkę na nocniku, to był to obrazek najważniejszy.
Jutro M jedzie do Sosnowca na targi, a my zostajemy :-( Trochę mam niesmak, bo w tamtym roku byliśmy razem i Tymciowi bardzo się podobało, ale zależy mi na tym, żeby się nie pochorowali i chyba nie pojedziemy. Chociaż jeszcze to przedyskutować chyba muszę, bo tak jakoś chciałabym zmienić klimat na chwilę.

Tosika, będzie dobrze!
Kicrym, aż zimę zapachniało po Twoim poście.

Idę się kąpać, bo zaraz tu zasnę.
 
Tosika to jest coś w stylu przedszkola, tylko nie musi spełniać tych wszystkich rygorystycznych przepisów jakie muszą spełniać przedszkola. Koleżanki synek już półtora roku tam uczęszcza i jest bardzo zadowolona. Moi dziadkowie mieszkają bardzo blisko więc w razie czego babcia zawsze będzie mogła znienacka z kontrolować sytuację. No zobaczymy co z tego wyjdzie
 
reklama
Matko Kicrym, taki miałam zakręcony tydzień, że po Twoim poście zrobiłam takie:szok: że to już wróciliście a nie dopiero jedziecie:sorry:
Mondzi współczuję tej samotności z dzieciakami non stop:sorry:
 
Do góry