Lipiec 2008

[Andula]

Witajcie:-)
Kozakow nie kupilam moj rozmiar byl tylko ciemno brazowy a takiego koloru nie chcialam wiec kupilam spodni i katanke Misiak wczoraj wieczorem mial nagle 38 goraczki chyba to te ostatnie zabki bo zero innych objawow.Dzis juz w przedszkolu ,ostatnio logopeda go pochwalila .Powiedziala ze bardzo szybko sie uczy i ladnie powtarza

Reniu ale zazdroszcze aerobiku ja tez bym z checia poszla a moze nie z checia lecz z potzreba bo niedlugo lato a ja jestem wstretnym flakiem
Tosika wspolczuje biedna Tosienka ale zobaczysz leki szybko zaczna dzialac i bedzie Ok
Mondzi fajnie ze sie rozerwalas
Madziu powodzenia w szukaniu autka
Dorcia serniczek mniami..
Julia powododzenia u lekarza
Ide wlosy farbowac ale tylko na czekoladowy wiec bez diametralnych zmian
Milego dnia

 

[renia77]

hej
moje na spacerze a ja miałam tyle robić, że w rezultacie nie robię nic:-)
tzn obiadek gotuję i sałatkę szykuję

właśnie dzwoniła pani ze sklepu dzrzwiowego i okazuje się, że szybciutko się wyrobili i zamiast do połowy marca drzwi będą montować już w poniedziałek:-)
dzwonili też z meblika że we wtorek przywiozą Tyma sprzęt
tak więc widzę światełko w tunelu

oj dużo jeszcze przed nami bo meblowanie zostaje ale największy bałagan się właśnie zakończył:-) i to mnie cieszy:-)

Julcia powodzonka u ginka i kciukasy zaciśnięte;-)
Andula dobrze, że kupiłaś coś zamiast kozaczków - zakupki ciuszkowe są takie przyjemne

miłego dzionka pracusie;-)

 

[KasiaDe]

Hej!
Doczytałam i nie wiem co komu
Tosieńko dużo, dużo zdrówka! Tosika, nie martw się, moje obydwa miały zapalenie oskrzeli i zwykły antybiotyk pomógł. Zobaczysz, że po kilku dawkach będzie poprawa
Renia, meble z meblika są śliczne1 Jakie zamówiłaś?
Andula, zakupy w NY?;-)
Julia, kciuki zaciśnięte
Surv, powrotu mocy!

jak dobrze, że dziś piątek...

 

[Andula]

Kasiu wczorajsze zakupy w Mango ale bylam dzis w NY i kupilam super golfiko-tuniczke za 3.95 i dodatkowo bluze biala z kapturem przeceniona ze 150 na zawrotne prawie 4 zl Bluza troche za duza ale za taka kase zal nie kupic...
A ja nie slyszalam o mebliku zaraz wejde na stronke i poogladam..

Reniu Kasia ma racje mebelki boskie ale Tymus bedzie mial super pokoik.

 

[pabla27]

Tosika - nie denerwuj się Kochana! neobulizator na pewno pomoże, lekarstwa też. Co do pani doktor z przychodni - ciężko jest czasami wysłuchać szmerów w płucach czy oskrzelach, a znów na każdy kaszel antybiotyku nie należy dawać. Lena miała we wrześniu bezobjawowe zapalenie pluc przecież i wiem co czujesz. Ją osłuchiwało w ciągu trzech tyg 3 róznych lekarzy i żaden szmerów nie usłyszał mimo że młoda też wtedy bardzo kasłała. Dopiero rtg pokazało co i jak. Więc już sie nie stresuj, najważniejsze że w porę wykryte, że do szpitala Was nie wysłali a lekarstwa i inhalacje na pewno postawią Tosię na nogi.
Ja pokochalam inhalator bardzo:-):-) i teraz profilaktycznie codzień inhaluje młodą po 5-10 min solą fizjologiczną.
Andula - super że zakupy udane!! ja też chętnie bym się wybrala ale kasy brak:-(
Julia - odezwij się koniecznie! trzymamy kciuki!!
Renia - pokaż koniecznie jakie mebelki zamówiłas!! ja ostatnio w Agacie widziałam piękny pokoik dzięciecy, zakochalam się na amen:-)
Dorka - fajnie że sernik się udał! ja jeszcze nigdy żadnego ciasta nie upiekłam
Madziu - mam nadzieję że fajne autko sobie upatrzysz!

a ja dziś wymigałam się od pracy gorączką i zostalam w domku. Młodą do żłobka zaprowadziłam, włączyłam motorek w dooopie i wzięłam sie za robotę. Zrobiłam sałatkę, gulasz, posprzątałam łazienkę, kuchnię, spakowałam nas na wyjazd, zrobiam sobie manicure i pedicure i teraz się relaksuję przed kompem.
jedziemy jutro z rana do siostry mojej, mam nadzieję że młoda mi nie wyskoczy z żadnym zdrowotnym problemem. Dzis rano wstała ze strasznie pokrążonymi oczami nie wiem co to moze być. Pozatym kupki robi brzydkie i maruda jest, chyba czwórki wychodzą...

 

[KasiaDe]

Andula, Ty znów z NY zostawiłaś fortunę

 

[tosika]

dzięki dziewczynki za wsparcie, jakoś mi jest lepiej teraz:-) ale wczoraj to normalnie załamana bylam:-(
dzisiaj malutka lepiej, nawet niania mówila, że zdecydowanie lepszy humorek miała noc spokojnie, troćku tylko pokaszlała nad ranem no ale cały czas myślę o całej tej sytuacji, co by bylo gdyby.... no i w sumie to ona w poniedzialek starsznie charczała, dlatego to mnie dziwi, ze dr nic nie powiedziała na to?? bo rzeczywiście zapalenie płuc może być bezobjawowe, ale tu ewidentnie klatka piersiowa chodziła bardzo mocno...
Pabla a ty jak małą inhalujesz?? przez maseczkę, czy ten taki wziewnik i kierujesz na jej buzialkę? bo moja ogólnie jeszcze się z tym urządzeniem nie zaprzyjaźniła i ma do niego dosyc wrogie nastawienie;-) i my na razie robilismy to przez ten wziewnik a oprócz tego powiedz mi czy tylko ta sól dajesz do tego urządzenia? bo my z M jak chorzy jesteśmy to robimy sobie często inhalacje amolem ale takim domowym sposobem i zastanawiam sie czy przez ten sprzęt tez tak nie mozna?? troszkę amolu z wodą i se powdychać?;-)
no i konkretny kochana moterek sobie dzisiaj zainstalowałaś dwa razy czytałam linijkę co juz zdążyąłs "tylko" zrobić a Lenka może ma podkrążone oczka, bo sie nie wyspala.
Andula no proszę Cię czy zabierzesz mnie kiedys ze sobą na takie zakupy????
Dorka Ty jak Pabla niezniszczalna jesteś normalnie pracujesz na zmiany ale masz czas na taaaakie pichcenie, życie towarzyskie i jeszcze dla nas jesteś niesamowita
Kasiu a jakie miałaś antybiotyki??? bo my mamy klacid
Madzia i co znalazłaś autko? ja to samochodziara jestem i strasznie lubię takie zabawki
Julia czekamy, czekamy i nie martw sie wszystko gra gitarra
Renia staaaasznie mi się podoba meblik oj już sie nie mogę doczekać zdjeć!!!!

a ja dzisiaj zostaję z Tosią sama, bo tatuś zabiera synka i jadą do babci - synek do swojej dziewczyny, ze spóźnioną walentynką, a tatuś z dziadkiem na polowanko i jutro wracają:-) Mam nadzieję, ze damy sobie radę;-)

 

[survivor26]

Wpadam przelotem, bo się za porządki po tygodniu bezczynnego gnicia wzięłam i nawet jedno okno umyłam (choc zdecydowanie daleko mi do osiagnieć sprzątaniowch Pabli) Dziś czuję się już lepiej ale na parę dni zawieszam dietę, żeby żołądek do porządku doprowadzić, a potem od nowa się katuję...płaszcz nr 36 wisi i kusi, więc muszę schudnąć! Aerobic to stanowczo nie dla mnie, po kilku próbach stwierdzam, że nienawidzę fitnessu

Tosika, współczuję stresu z Tosiową chorobą, ale dobrze, że w końcu została zdiagnozowana i dostała leki. Klacid to dość silny antybiotyk, wiec na pewno malutkiej pomoże Ja do inhalatora dawałam małej sól fizjologiczną albo krople, które onegdaj dostała od lekarza, ale myślę, ze można tam spokojnie dać wszystko co dla dziecka w tym wieku się nadaje....ja dla siebie stosowałam inhalacje z kropli miętowych na zatkany nos i zatoki - też bardzo skuteczne, ale nie wiem czy takiemu maluchowi można zaaplikować.

Andula, kurczę takie okazje u Was w NY, że chybaby mi się opłacało nawet te 350 km do Szczecina zrobić, żeby się obkupić:-):-) U nas tradycyjnie wszystko dużo drożej:-( Apropos MC, o którym wspominała Post, ceny na 'żywca' są rzeczywiście dramatyczne, natomiast warto czyhać na wyprzedaże, bo wtedy wychodzi tanio jak na allegro, onegdaj kupiłam siedmiopak bodziaków za coś ok. 30 zł.

Kamu, przepraszam, ze jeszcze nie wpłaciłam dziś wieczorem to zrobię

Lecę, ogarnąć sajgon posprzątaniowy, bo zaraz do żłoba trzeba...przez te 3 tygodnie ak R przywoził mała się rozleniwiłam i teraz mi się nei bardzo chce...no ale w końcu ten godzinny spacer to prawie jak fitness

 

[pabla27]

Tosika - Lenka inhaluje się z maseczką, też łatwo nie było, ale zaczynałam tak, że nakładałam jej małą maseczkę podłączoną do sprzętu a sobie tą dużą tak pro forma. I ona widziala że ja też mam i nie protestowała. Teraz już ona ma małą a dużą zakładamy lali ( bo mi sie znudziło siedzienie z maską codziennie:-) )
co do inhalacji - pani w aptece mówiła żeby nie używać do neobulizora olejków zapachowych, czy aromatycznych bo on jest tylko na lekarstwa, nie tłumaczyła dlaczego ale ja się stosuje. Lekarka też mi mówiła że tylko lekarstwa. Na lekki kaszelek w zeszłym tyg do soli dodawałam 6 kropek Berodual lekarstwa, a teraz robię z samej soli żeby nawilizyć jej drogi oddechowe.
no i poleżałam, poczytałam gazetki, pazurki wyschły i jest git. Zaraz M wróci z pracy i skoczymy coś zjeść, bo obiad zrobiłam ale na jutro do siostry a drugiego już mi się nie chciało pichcić nic. A potem po gwiazdeczke naszą:-)

 

[kamu]

Tosika, tak jak Pabla pisała jest taki rodzaj zapalenia płuc że wyjdzie tylko na zdjęciach bardzo ciężko go wysłuchać, mówiła mi o tym teściowa, ja jej wierze bo się jednak zna na tych sprawach. Na pewno szybko przejdzie Tosi

Andula ja nie wiem u nas są daw NY i jeszcze nigdy nie spotkałam tam takich mega przecen.To niesprawiedliwe:-(

Surv , nie ma problemu spodnie już są odłożone dla was.

Renia, fajnie że remont idzie ku końcowi. A meble z meblika faktycznie śliczne.

A my znalazłyśmy taki klub dla dzieci nie daleko na (bardzo blisko moich dziadków) i idziemy w przyszłym tygodniu z dziewczynami. Dwoje dzieciaczków z którymi Maks ma do czynienia praktycznie od urodzenia prawdopodobnie będą zapisane tak jak MAks od września. Fajnie by było bo jednak dzieci się znają razem bawią i będzie im raźniej. Dosyć tani jest ten klub bo 300 zł , także cena bardzo atrakcyjna i 2 -latki już można zostawiać. Oby to wypaliło.
A ja siedzę w pracy, koleżnaka która u mnei pracuje jechała dziś do Katowic do klinki na USG, w środe miała inseminacje. Mam nadzieję , że uda jej się zajść w ciążę wreszcie.