reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Madzia, o taką ;-)
Ale mi nie zrobil:dry:
 

Załączniki

  • IMG_8228.jpg
    IMG_8228.jpg
    19,5 KB · Wyświetleń: 30
reklama
pyyyycha kawka;-)

my już pozałatwialiśmy swoje
zakupy sylwestrowe spożywcze i porządki na dziś
jutro jeszcze ciut biegania

cekinki sama poprzyszywam jak nic jutro nie znajde - Kasiu dzieki za podpowiedz:-)

Mondzi kciuki zacisniete
 
Renia serio? Sama "udziergasz"?:-D
Kupiłam sobie dziś bluzkę - bez cekinów, ale może być;-) Zakupy spożywcze połowicznie zrobione, bo musze dokupić składniki na sałatkę - do zapiekanki mam już wszystko:tak:
 
Mondzi mamy pozyczony stary i taki wielki,ze nogi ma na scisk zaczynaja sie nie miescic bo zachacza o siedzenie kierowcy :confused: my kupilismy za 230 zł
Dorka oby humor lepszy byl
maz na zakupach (chociaz tyle tyle :dry:)
w sumie caly dzien go nie bylo; kolezanka wpadla do mnie i posiedzialysmy i na spokojnie pogadalysmy :tak: no i mieszkanie wysprzatalam
Kasiu a jaka zapiekanke robisz?
a kawa marzenie
 
Izabelka, to się nazywa przysmak grecki - polędwiczki, pekinka, feta, ziemniaki i rozmaryn (którego nie dostałam świeżego:dry:) - to główne składniki:tak:
 
Dzięki za kciukasy. Pobiliśmy dzisiaj sprzedażowy rekord. Cztery bardzo przyzwoite sprzedaże :-):-):-) Będzie na lokal.
No i dumam czy jutro otwierać biznes czy jechać do kina (darmówka). Myślicie że ktoś będzie chciał jutro coś kupić?
 
witajcie moje drogie:-)
dojechaliśmy bez problemów, aczkolwiek u nas jazda z Tosią jest okropna (jak nie śpi):no: Kasiu po stokroć wolę juz "juś?":-D:-D:-D bo ja muszę do niej gadć, robić z tatusiem a kuku, śpiewać, tańczyć itd.:baffled: a najgorsze jest to, że ja mam chorobę lokomocyjną:no: i kręcić się za bardzo nie mogę, bo grozi to poważnymi konsekwencjami;-) normalnie jak mamy gdziekolwiek jechać, to od razu przeraża mnie droga z moją małą marudką:dry:
Dorka Twój Seba jest niesamowity,:tak: całe szczęście, że nic Wam się nie stało:tak:
Renia moja Tosia też szczypie, ale wszelkie sugestie slowne zbywa, kategoryczne NIE WOLNO olewa, a jak dam po paluszkach to robi podkówkę (uwielbiam tą minkę, normalnie dla niej bym mogłam codziennie po łapkach dawać:-p:-p:-p:-p:-p ) i płacz:-( aczkolwiek mam taką fajną książkę, na ktorej chowalam Kornela i chyba będę musiała do niej wrócić - "jak mowić żeby dzieci nas sluchały i jak słuchać, aby dzieci do nas mowiły" (chyba tak brzmiał tytuł, będę musiała sprawdzić jak wrócę do domu:tak:)
Iza ja za Chiny ludowe przy Tosi nie posprzątam jak jesteśme same:no: po prostu dziewczyna jak tornedo wszystko po mnie rozwala:cool:
Madzia ale Macio pięknie tanczy:-D:-D:-D:-D:-D
Kic fakt w H&M powinnaś mieć już dawno kartę stałego klienta:-D:-D:-D
Kasia kawusia boska:-)
Mondzi ja bym powiedziała:sorry2: tylko ja taki niewyparzony jęzorek mam:sorry2:
Kaja zdjątko poproszę w leginasach teraz:-p
Kamu no wreszcie pozbyliście się balastu:tak:

no więc teraz po krótce, miejsce fajne, pensjonat duuuzi niestety wczoraj chyba zaczęli dopiero grzać, więc bylo kur**** zimno:wściekła/y: dobrze, ze wzieliśmy ze sobą grzejniczek, dzisiaj już jest ok:tak: towarzystwo bardzo subordynowane i od dnia wczorajszego grzecznie stawia się przy stole i odprawia modły alkoholowe:-p:-p tylko wyobraźcie sobie, że doroslych jest ponad 20cia, a dzieciorkow ponad 10:sorry2: i do tego trzy pietra a co się wiąże, ze jest duuuzio schodków:cool: głośno i ruchliwie jest jak na marszałkowskiej:baffled: a z tego wszystkiego Tosia najmniejsza i za nimi popitala:baffled: a starszyzna (czyt kornel i jego rowieśnicy) jęczą, że młodzież (czyt.3 i 4latki) nie dają grać :-p normalnie sajgon nankółkach ale jest faniusio:-p dzisiaj jak byliśmy na spacerze, to mala przysnęla co bylo dla nas ogromniastym zaskpczeniem, bo ona po prostu na podórku nie śpi:baffled: ale bylo tak cudownie,słońce, zero wiatru, w tle szum morza...ach:-p qkleję foty poźniej:tak: tylko wczoraj mielismy straszna przygodę:no: jedna dziewczynka (czterolatka) połknęła caly listek tabletek (swoich - na alergię) a było ich 11:szok::szok::szok::-:)-:)-( no i szybko karetka, plukanie żołądka i obserwacja do rana:-( zobaczcie jak to trzeba na każdym kroku pilnować dziecka:tak: dzisiaj już jest oki:tak:
a jutro kobietki zostawiają dzieciorków z mężami i rano ruszamy na podboj Gdańska (oczywiscie z kierowcą-piratem Monisią:-p:-p:-p) zapewne wszystkie zakupy będą w locie robione, ale przecież są takie przeceny to aż grzech nie pojechać:-p
dobra już Was kochane nie męczę, jutro zajrzę i zdam relację następną;-)
 
ach zapomniałabym...
Mondzi prośba do Ciebie, czy możecie przygotować nam ofertę dla gdzieś tam 20osob dorosłych , i nieiwem ale z 10 dzieci w przedziale od 1,5 do 13 lat (nie znamy jeszce ostatecznego skladu ludzisk) do fajnego kraju (myślimy o Turcji, Bulgarii, Grecja aczkolwiek moze być i inny kraj) przede wszystkim tam gdzie jest opcja full wypas, plaża piaszczysta przy hotelu, tanio,fajnie i przyjemnie, na dwa tygodnie :tak: (biorąc pod uwagę fakt, ze praktycznie wszyscy jesteśmy razem szukamy, rozważamy i analizujemy gdzie:tak:) i każdy ma za zadanie napisać tudzież zadzwonić do biura podroży i poprosić o ofertę i wybrać tą najlepszą:tak: więc ja od razu do Ciebie uderzam:-p
 
Tosika, uch jeszcze chwilę temu cieszyłam się naszym spokojem, ale jak tak napisałaś o Waszych wojażach (tudzież wyprzedażach), to chyba żałuję, że siedzę w domu (i jutro też będę siedzieć).
Co do oferty, to dawaj jakieś szczegóły. Ważny jest termin, bo od tego zależy cena, wylot, kwota na osobę.
 
reklama
Tosika, ale macie wesoło:-D
Nie, nie, to "juś", wcale fajne nie jest, bo wygląda to tak: Olga "juś? juś?" z jękiem; ja "nie, jeszcze nie" i tu następuje wyk i totalne wkurzenie. Uspokajam i a piat od nowa "juś? juś?":dry:
Mondzi, gratuluję sprzedaży:tak:
 
Do góry